eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiTakie bogacze, a kredyty frankowe biorą. › Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
  • Data: 2019-07-26 14:42:17
    Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Szymon" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qhequ9$1kmm$...@g...aioe.org...
    W dniu 2019-07-26 o 13:17, J.F. pisze:
    >>> Solidnie promowano karty. M.in. wirtualną do płacenia w sieci.
    >
    >> To jakies pozniejsze czasy ... przynajmniej tak mi sie wydaje.
    >> Ale ... klient klient musial miec dostep do swoich pieniedzy, a
    >> wiec karte do bankomatu.

    >Przelew. Dużo lepszy i szybszy sposób niż bankomat.

    Oczywiscie, ale jak jeszcze nie wszyscy przyjmuja karty, nie wszyscy
    maja konta, to i czesto trzeba uzyc gotowki.
    I chodzic wyplacac do innego marmurka ?

    >> Niestety pamiec mnie juz zawodzi ... musialbym po starych papierach
    >> pogrzebac ... kiedy ja konto zalozylem, kiedy KK, kiedy KD ...
    >Kredytowa??? To już był zupełnie inny etap rozwoju mBanku.

    I tu wlasnie skleroza zawodzi - mbank powstal w 2000r, 19 lat temu ...
    a KK z mbanku tez juz mam sporo lat ...
    Fakt, ze przy 16% KK to kiepski interes.
    PKO BP bral kiedys 1% prowizji za platnosc KK ... wiec nie placilem
    :-)

    >>> To całkiem dobre źródło dochodu - szczególnie w tamtych czasach,
    >>> przy tamtych prowizjach
    >> Owszem ... ale to wszystkie banki karty wciskaly ...
    >mBank zupełnie inaczej budował markę. Przypominało to trochę Apple'a.
    >Tak, wiele osób ma telefon, ale fani nadgryzionego jabłuszka to dość
    >specyficzna klientela.
    >Przypomnij sobie forum mBanku, karty (słynnego delfinka), kubki,
    >smycze, mRadę itd. Idea była taka, aby klient mbankowy dostawał
    >orgazmu na sam widok logo. W dużej mierze się to udało.

    To ja widac z innej grupy jestem.
    Zaraz ... a jakie bylo logo ? A gdzie ten klient mial je zobaczyc ?

    Natomiast dla mnie byl to po prostu bardzo wygodny bank, no i % byly
    wysokie ...

    >>> i spreadach (brak kart multiwalutowych, kont walutowych itd.).
    >> Spready jak pamietam to byly umiarkowane.
    >Bardzo różnie definiujemy "umiarkowane".

    Walutomatu jeszcze nie bylo, wiec tak czy inaczej placiles jakis
    spread.
    W kantorze jesli dobrze pamietam bylo ok 2% od kursu NBP, a pare razy
    sprawdzalem i przy platnosci kartą jakos podobnie wychodzilo.
    Porownac zreszta nie tak latwo, bo jak place w sobote, rozliczaja we
    wtorek, jaki kurs przyjac do odniesienia ?

    Tak czy inaczej - te 2% bym zniosl.
    Zreszta nie bardzo bylo inne wyjscie, bo "wszedzie 2%".

    Ale przy 6% karte chowalem gleboko - niech sp* :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1