-
Data: 2019-07-31 18:07:59
Temat: Re: Takie bogacze, a kredyty frankowe biorą.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Szymon" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qhsb7o$1ogu$...@g...aioe.org...
W dniu 2019-07-31 o 16:19, J.F. pisze:
>>> OK. Trudna Twoja dola. Czy mam rozumieć, że każda z gęb wydaje
>>> 12000 rocznie na jedzenie, czy też Ty się tym zajmujesz?
>
>> ale dlaczego "kazda" ? Razem ...
>Pytam. Bo jeśli 4 osoby + pies wydają 12000 kartą to chyba 1 osoba
>bez psa wyda mniej, prawda? A zatem będzie miała problem z
>wyrobieniem limitu.
Byc moze.
A co tam ekonomisci pisza ? Ze np koszt wychowania dziecka to 200 tys.
I juz masz 10k kosztow na jedna osobe, i to niepelnoletnia :-)
>Razem może być też zwodnicze - jeśli wyrobisz kartę dodatkową to
>trzeba i nią robić obrót, aby była zwolniona z opłat.
Trzeba uwazac.
Tu akurat mbank chwale, bo limity liczy na wszystkie karty razem ...
ale dodatkowa chyba platna dodatkowo :-)
>>> telefon,
>>> 5zł na rok mnie kosztuje doładowanie.
>> to internetu w telefonie nie masz :-)
>Oczywiście, że nie mam. Po co?
Czasem sie przydaje.
>>> Aparat mam od kilku lat.
>> I przyjdzie zmienic.
>Raz na kilka lat nie wyrobi mi limitów rocznych, o których piszesz.
Ale kilka urzadzen i juz "raz na kilka lat" co roku
>>>> zegarek,
>>> Mam w telefonie.
>> To nie wiesz, ze do telefonu trzeba jeszcze smartwatcha ? :-)
>Ja nawet fejsa nie mam! ;-) A Ty byś mnie tu wyposażył prawie do
>transmisji życia live z kilku kamer ;-)
Ale o takie modne :-)
I pomaga dbac o zdrowie :-)
>> tak czy inaczej - co roku sie pewnie jakis "grubszy" zakup trafi, i
>> juz zostaje tylko 10 tys/rok.
>Że niby jednorazowo 2000??? A na co? Wiem - promocja fileta z
>kurczaka w
No nie - na komputer, telefon, pralke ...
>> No coz, jesli czesc masz wliczone w najem ...
>> ale i tak podsumuj wyciagi i zobacz ile Cie "zycie" kosztuje...
>Gdybym Ci powiedział to i tak byś nie uwierzył, więc to nie ma sensu.
Cos podejrzanie tanio :-)
>>> Chciałem napisać, że przelewanie pod kartę nie jest jakimś
>>> wyczynem, bo i tak to robię z uwagi na darmowość konta.
>
>> No ale jest roznica czy raz w miesiacu, czy za kazdym razem w
>> kolejce do kasy :-)
>To były Twoje wizje. Nigdy w kolejce do kasy nic nie przelewałem.
No przeciez od poczatku pisalem, ze te 100 zl na koncie to sciema :-)
>> No chyba ze przelewasz, zaraz wylewasz, a potem w miare potrzeb :-)
>O widzisz!
>W Mille jutro zrobię transakcję. Nie wiem na ile. Dziś mam tam 0,
>jutro będę miał 100 zł. Potem trzymam tam 0. Warunek spełniony
>darmowości, z tej karty w ogóle nie korzystam. Proste?
Jutro bedziesz mial 1000 zl, bo tyle trzeba wlac.
No chyba, ze zlecenie wylania 900 juz czeka.
No i mozliwe, ze z tej karty korzystasz raz na miesiac ... ale to
korzystasz z innej.
No chyba, ze wolisz gotowke.
>>> Tym bardziej nie zacząłbym od zadłużania się.
>> Toz przeciez nie namawiam do zadluzania, tylko do wyrobienia KK.
>I korzystania, aby była darmowa ;-) A skorzystanie z kredytu to nie
>jest zadłużenie?
No nie, jesli masz na natychmiastową spłatę.
Tzn nie uwazam tego za zadluzanie.
>> ale mniejsze. A jak na smieciowce to duzo mniejsze.
>> A na dzialalnosci to jeszcze mniejsze ... i chyba o ile nie
>> zabraklo ci kiedys na skladke w terminie.
>Nie wiem, ale ustaliliśmy - KK dla mających kłopoty z budżetem.
Raczej nie - po prostu podkreslam "ratowniczą" role KK.
Wyrabiasz poki nie masz problemow z budzetem,
to jak sie przydarzy nieszczescie - moze pomoc.
A kto inny ci pomoze w nieszczesciu ?
Provident, ale to gwozd do trumny :-)
>> Dobra prace.
>> A w dobrej firmie proces zatrudnienia trwa trzy miesiace co
>> najmniej :-)
>Nie, jeśli jesteś fachowcem w tym co robisz. Kilka razy zmieniałem. A
>mimo tego od kilkunastu lat mam ciągłość zatrudnienia. Żaden problem
>przecież. Umowa wygasa np. 31 lipca, a od 1 sierpnia jesteś u nowego.
Czyli zalatwiales jeszcze na poprzednim etacie.
>> I przedszkole tez kosztuje ... moze mozna zaplacic karta :)
>Nie sądzę. I składki na wycieczki czy kino też raczej gotówką, ew.
>przelewem.
To trzeba sie zapisac do komitetu, zebrac skladki, a zaplacic ...
karta :-)
>>> wiedząc, że dług będzie przeterminowany (nie ma okresów
>>> bezodsetkowych 3-6 miesięcy).
>> na tych 10% odsetki przez 6 miesiecy nie beda duze.
>> I nie bedzie to "dlug przeterminowany", bo przeciez splacasz kwote
>> minimalna.
>Sądziłem, że w swej fantazji założyłeś, że nie ma nawet na kwotę
>minimalną.
Nie, zalozylem przeciez oszczednosci.
Ale oszczednosci sie kiedys skoncza, a dzieki KK moga starczyc na dwa
razy dluzej.
Jak sie tych oszczednosci ma na 3 miesiace, to moze byc istotne.
>>> A nie lepiej iść na rower niż spędzać czas przy TVP Info?
>> A po rowerze co ?
>Regeneracja!
Przy telewizorze :-)
>> a widzisz - masz buforek na rozne wydatki.
>Na wydatki nie, ale tak - mam. Znowu: rozsądne gospodarowanie
>portfelem.
A na co, skoro tak dobrze planujesz ? :-)
>> Poza tym 15-dniowe na 1.9% ... toz to czysta strata a nie zysk :-(
>Dlaczego?
Bo nawet inflacji nie pokryje...
>> Tylko ja nie widze problemu "pozyczenia" pracodawcy drobnej kwoty.
>> Za hotel, za paliwo do sluzbowego samochodu, czy za drobne zakupy.
>Można. Wyjątkowa dziś identyfikacja z firmą.
Raczej uproszczenie. A przy okazji - limit sie latwiej wyrabia :-)
>>>> Do wynagrodzenia, skoro zlecenie :-)
>>>> Zusy srusy i podatki zapewne.
>> Tak, wszelkie składki są za to płacone.
>> Nie, bo sie nie naleza.
>Składki od umowy-zlecenia. To nie są pieniądze gdzieś pod stołem.
> Nalezy ci sie dieta i zwrot ewentualnych wydatkow delegacyjnych.
> I podatku od tego nie ma, wiec lepiej z pensja nie mieszac.
>Ale jeśli pracodawca ma chęć dodatkowego wynagrodzenia za delegację
>to jak ma to zrobić?
>To nie kwestia diety czy zwrot kosztów - pisałem - wszystko
>zapewnione i zorganizowane. To dodatkowe wynagrodzenie, dlatego
>umowa-zlecenie, ale - i tu nie wiem dlaczego - akurat płatne gotówką.
>W trakcie roku różne zlecenia też są, ale płatne na konto.
A to nie wiem o co chodzi. Nie ma opcji w programie, czy jest az za
dobra ?
>>> Trzeba było słuchać, gdy sugerowałem ;-) Dziś byś był na zero.
>>> Zero to nadal nie strata.
>
>> No wlasnie - pare godzin przespane i zero.
>> A teraz sprzedac czy trzymac ?
>Mieć! Niekoniecznie sprzedać/kupić. Teraz zysk bez względu na
>kierunek skoku.
No jak ? Jak spadnie, to zero zamieni sie w strate :-)
>>> Ale dziś wielki dzień - o 20:00 FED. Kupa pieniądza znowu do
>>> zarobienia. Czekaj - zerknę na złoto. Zerk: 1430. Znowu stoi.
>> Mow lepiej - kupowac dolary, czy sprzedawac ?
>Czekać posiadając.
A po ile kupiles ?
>> czy czekac do 20:01 i isc za trendem ?
>Na danych się nie robi ruchów. Kilka dni przed. Potem czekanie (zwróć
>uwagę, iż praktycznie kursy stoją) i dochód w zależności od kierunku.
>To się nazywa "wait and see" albo "zajmowanie pozycji".
Dokladnie - zajmowanie pozycji.
Ma dwie wady:
- nie wiesz, co FED oglosi,
- nie wiesz, jak na to rynek zareaguje.
Hazard :-)
>>> Mylisz się. Hazard opiera się na równych prawdopodobieństwie. W
>>> skrócie: prawdopodobieństwo wypadnięcia od 1 do 49 w lotto jest
>>> takie samo. Podobnie liczby w ruletce, czy oczka w kościach.
>
>> Alez skad rownym - w pokerka mozna grac, kombinacje obstawiac.
>Gry typu poker czy bryż, a nawet tysiąc mogą uchodzić za hazardowe,
>ale mogą też być uznane za sportowe. Stąd turnieje.
A wpisowe do pokerka ile wynosi ?
>Nie przypominam sobie turniejów w lotto czy ruletkę.
>Ktoś kto gra w pokera ma strategię. Nie ma szans, by przy każdym
>rozdaniu wygrał, ale bilans musi być na plus. Jak w inwestycjach.
Ale przeciwnik tez ma strategie :-)
>> Ja tylko o tym, ze akurat na walutach to zebys zarobil to ktos musi
>> stracic.
>To bardzo skomplikowany proces. Jak się z Tobą założę to tak. Ale na
>kurs waluty wymienialnej wpływa tyle czynników, że tak naprawdę
>trudno określić kto i kiedy traci.
Jesli kupiles i sprzedales drozej, i zarobiles ... skad sie te
zarobione pieniadze wziely?
I jak tu zrobic, zeby obie strony zarobily ?
>Z dziś:
>Przez pierwsze sześć miesięcy 2019 roku Szwajcarski Bank Narodowy
>wygenerował przeszło 38 miliardów franków zysku netto.
>W pierwszym półroczu 2019 na zysk SNB złożyło się przede wszystkim
>20,8 mld CHF wzrostu wartości rynkowej posiadanego przez bank
>portfela akcji - szwajcarski bank centralny znany jest z inwestowania
>w akcje spółek z Wall Street i Europy Zachodniej.
Akcje. Troche inny towar. Placa np dywidendy. Rosna w cenie wraz z
rozwojem przedsiebiorstwa.
Jesli jednak SNB tanio kupil i w odpowiednim momencie drogo sprzedał,
a potem moze jeszcze tanio odkupil,
to ktos inny musial stracic.
> Aprecjacja rezerw złota wniosła 3,8 mld CHF, zaś wzrost cen
> obligacji - 14,2 mld CHF. Dodatkowo do kasy Szwajcarów wpłynęło 6,8
> mld CHF w postaci dywidend oraz odsetek. Ujemne oprocentowanie
> środków przechowywanych przez banki przyniosło miliard euro. Wynik o
> 8 mld CHF obniżyły straty kursowe.
>Ale kto w tym wypadku konkretnie stracił, skoro SNB zyskało? Bardzo
>trudno to wskazać.
Ale ktos jednak stracil tych 13mld, bo dywidendy to co innego.
>> Na zlocie akurat podobnie, ale dlugoterminowo zapewne utrzyma
>> wartosc ...
>Łączne aktywa banku po pierwszym półroczu wyniosły 835 mld CHF, z
>czego 777 mld CHF przypadało na aktywa zagraniczne, a 46 mld CHF - na
>złoto. Według danych MFW, Szwajcaria posiada 1040 ton złota.
>Jak widzisz nawet Szwajcarzy z ich rezerwami ostrożnie podchodzą do
>złota. Ok. 5% udziału.
Nie mowie nie - sam kiedys pisalem, ze zloto to same straty - nie
procentuje, przechowywanie kosztuje, zysku nie ma.
Ale jak obok szaleje inflacja i jeszcze kupic w dobrym momencie - to
po latach zysk widac.
Akurat bank ma na zlocie niski spread.
>> No i ciagle mamy temat z poczatku ... czy jak zarobiles w
>> zlotowkach, to aby na pewno zarobiles ? :-)
>Skoro na coraz więcej mnie stać...
A to jest wlasnie dyskusyjne, bo jesli kupiles 10 tys $, sprzedales,
to stac cie na 10 tys dolarow minus spread :-)
Dopiero po paru transakcjach mozesz powiedziec "stac mnie na 11 tys
$".
>> Ale gdzie wtedy pieniadze czekaja - w kantorze/gieldzie, czy
>> bezpiecznie w banku ?
>To zależy od ruchu i spreadów. Kantor ma też Alior. Jak leżą w
>Aliorze to są objęte BFG. Jeśli kurs jest lepszy w kantorze -
>wysyłasz, wymieniasz, wraca. Możesz to robić w transzach ryzykując
>stosownie do możliwości.
>> 5gr na forexie to w 4 dni bylo..
>Już mówiłem - forex to inna bajka. Nie tykaj. OK - ja nie radzę.
Zasada jednak ta sama - trafisz - zarobisz, nie trafisz - stracisz.
>>> Pytanie co lepsze: jedni wolą dynamikę, inni rzadziej, a
>>> konkretniej.
>> Na dynamice mozna sie przejechac, na konkrecie mozna sie przejechac
>> konkretnie :-)
>Nie o to chodzi. Jeśli za cel stawiasz zmianę kursu o grosz to z
>10.000 zarobisz 100zł. Jeśli o 5 gr to 500zł, ale im więcej sobie
>stawiasz za cel tym rzadziej obracasz. Innymi słowy... Może być tak,
>że czekasz na 15 gr ruchu i on będzie raz w roku (zysk 1500 zł.), ale
>możesz ustalić cel na 3 gr i będzie tych ruchów 10. A 10x300 da Ci
>3000zł w roku.
Krotka masz pamiec.
Juz zapomnialesc jak frank byl po ... ile tam, 3.50, a potem spadal, i
spadal, i spadal, ... i przez pare lat nie chcial zdrozec.
A potem jak zdrozal, to konkretnie ... tylko czy jeszcze go miales,
czy powiedziales sobie "dosc tych strat" :-)
J.
Następne wpisy z tego wątku
- 31.07.19 18:55 J.F.
- 31.07.19 19:19 Kamil Jońca
- 31.07.19 19:22 Szymon
- 31.07.19 19:34 Szymon
- 31.07.19 20:29 J.F.
- 31.07.19 20:41 ąćęłńóśźż
- 31.07.19 21:04 Szymon
- 31.07.19 22:12 J.F.
- 31.07.19 22:21 J.F.
- 31.07.19 22:23 J.F.
- 31.07.19 22:30 J.F.
- 31.07.19 22:43 J.F.
- 31.07.19 22:48 J.F.
- 31.07.19 22:54 Krzysztof Halasa
- 31.07.19 23:20 Krzysztof Halasa
Najnowsze wątki z tej grupy
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
- Velo częściowo ugiął się...
Najnowsze wątki
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto
- 2024-09-23 Velo częściowo ugiął się...