"Krystek" j6a1rd$qld$...@n...news.atman.pl

>> Ja też nie zdołałem żadnego oderwać. :)

> No i ja intensywnie używam kart płatniczych (z chipem i bez). W zasadzie teraz
wszędzie, gdzie się da płacę kartami i jakoś nie
> musiałem wymieniać kart z powodu ich zużycia. Ale w portfelu
> ich nie noszę, tylko w takim futerale - osłonce.

Portfel to też osłona. [ciekawe -- od osła czy od słonia?]

Wchodzi... Znaczy -- zbiega peRFIDność.
Wchodzisz do sklepu, bierzesz z półki towar, chowasz go
do kieszeni czy koszyka -- i wychodzisz ze sklepu.
Bramka policzy i skasuje bez Twego udziału.

Ale kartę taką można skopiować w locie -- widziałem wprawdzie film,
na którym kopiowano na innych lotniskach, ale ponoć w locie też się uda. ;)
Łaził facet z aktówką i sczytywał dane karty, które pokazywał ,,posiadaczom''
tychże kart. Poszedł dalej [czyli wyszedł poza lotnisko?] i sklonował tak
sczytaną kartę, po czym klonem (notabene za nośnik klona nie służyła
karta płatnicza, ale hotelowa -- nikt nie pytał, dlaczego facet płaci
hotelową karta za zakupy) płacił w sklepie za swoje zakupy...

-=-

Paski magnetyzujące czyjeś spojrzenia ;) odchodzą do lamusa na rzecz...
Nie chcę używać brzydkich słów... A te (z brzydkim słowem na c) kooperują
z peRFIDną technologią.

Ponoć w Londynie więcej jest kamer monitoringu (inwigilacji permanentnej) niż
mieszkańców.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....