eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiUbezpieczenie mieszkania w którym sie nie mieszkaRe: Ubezpieczenie mieszkania w którym sie nie mieszka
  • Data: 2018-01-19 17:06:53
    Temat: Re: Ubezpieczenie mieszkania w którym sie nie mieszka
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Liwiusz napisał:
    > Z tego wynika, że sprawę starszą możesz rozpocząć wcześniej, ale w
    > czasie jej trwania zajdzie potrzeba przeprowadzenia sprawy późniejszej,
    > aby poznać krąg uczestników w sprawie.
    >
    > I do tego właśnie zmierzałem, że w tej mojej sprawie im dłużej się
    > czeka, tym gorzej, bo dochodzą kolejni spadkobiercy.

    Ale to tylko pod warunkiem, że spadek trzeba dzielić wyłącznie z żywymi
    spadkobiercami do ostatniego pokolenia.
    Może tak jest - nie wiem, choć wg mnie jakby tak było to by było bardzo ciężko.
    Ale może jest tak, że dany spadek (dany - czyli po jednym spadkodawcy) można dzielić
    i z martwymi spadkobiercami - wtedy są wyznacza np. kuratora albo po prostu dzieli
    tak, jak wynika z zeznań żywych i z własnego osądu.

    I wtedy sytuacja wygląda tak, że w masie spadkowej po zmarłym spadkobiercy znika
    udział w masie spadkowej po tym pierwszym spadkobiercy, a pojawiają się konkretne
    rzeczy - i już nikt udziałów w masie spadkowej nie odziedziczy, bo znikły.

    Przy takiej możliwości taki najstarszy spadek dałoby się podzielić bez wyroków w
    kolejnych sprawach - nawet jeśli wystarczyłyby sprawy o stwierdzenie nabycia spadku,
    bo to o wiele łatwiejsze niż sprawy o dział spadku.

    Czyli że jak się zrobi w końcu sprawę po pradziadku, gdzie wszyscy bezpośredni
    spadkobiercy już nie żyją, to nie trzeba do jej rozstrzygnięcia robić spraw po
    nieżyjących dziadkach itp.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1