eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiUmiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się... Re: Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc blisko... Moja matka też chce spowiadać się...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Umiłowani [będą brzydkie słowa -- mowa o Eurobanku!!] Wielkanoc
    blisko... Moja matka też chce spowiadać się...
    Date: Fri, 16 Mar 2012 13:30:13 +0100
    Organization: Aleuania-Pueruania
    Lines: 191
    Message-ID: <jjvc16$mlj$1@inews.gazeta.pl>
    References: <jjqnqv$ja5$1@inews.gazeta.pl>
    <o...@4...com>
    <jjshkg$ed7$1@inews.gazeta.pl>
    <t...@4...com>
    <jjsr7f$i6k$1@inews.gazeta.pl>
    <5...@4...com>
    <jjsu75$3co$1@inews.gazeta.pl>
    <a...@4...com>
    <jjt6gs$1jp$1@inews.gazeta.pl>
    <f...@4...com>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: c39-026.client.duna.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1331901286 23219 83.151.39.26 (16 Mar 2012 12:34:46 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 16 Mar 2012 12:34:46 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Numer mego telefonu '665 363835'='Moj Eneuel'
    X-Priority: 3
    X-User: eneuell
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:568643
    [ ukryj nagłówki ]


    "Jarek Andrzejewski" f...@4...com

    > a ja Ci zacytuję to, co napisałem w drugiej odpowiedzi
    > "To osobna sprawa (i uważam, że masz rację)."
    > Szczególnie Twojej uwadze polecam część w nawiasie.

    Co jest osobną sprawą? To, że tacy sędziowie-gnojkarze dający wyroki
    absurdalne jak wyrok przeciwko mnie sprzed lat (nie chcę podawać
    nazwiska, bo być może się mylę i o innego ptaka tu chodzi)
    w przyszłości wieszają bohaterów:

    http://pl.wikipedia.org/wiki/August_Emil_Fieldorf

    To z takich gówien wyrastają mordercy.

    -=-

    Matka wypowiedziała umowę. Po 14 dniach EurBank prowadził to konto
    wbrew woli mojej matki, naliczając za to prowadzenie opłaty. coś
    tu nadal niejasnego?

    Za trudne dla polskich profesorów prawa?
    Bank prowadzi konto, bo chce -- mam dać skan wypowiedzenia i umowy?

    Rozumiem, że gówno (jakim jest EB) chce pieniędzy, aby nie
    zbankrutować, ale niech te pieniądze zarabia uczciwie.
    Wolny rynek polega na tym, że złodzieja trzeba prawnie wspierać?
    Moja matka nie miała tam kredytu, nie zalega z żadną opłatą za
    prowadzenie tego, co chciała, aby jej prowadzono.

    -=-

    Panie profesorze Etel, dziekanie (czy były dziekanie) białostockiego
    prawa -- to dlatego nie można było wywiązać się z powinności uczelni,
    zatrudniają mnie tam, iż nie jestem chory umysłowo? Kształci pan
    prawników, którzy nie pojmują tego, że umowy są po to, aby ich
    dotrzymywać, a nie po to, aby coś było? Zgodnie z umową bank miał
    konto zamknąć po upływie 14 dni -- do tego zobowiązał się pisemnie.


    Kopania, jako rektor uczelni dal mi słowo -- pan mógł honor uczelni,
    a zatem i państwa polskiego uratować, ale pan nie chciał. :)

    Czy dlatego pan nie chciał, bo pracując na uczelni miałbym wpływ
    na młodych ludzi i uczyłbym ich uczciwości?

    -=-

    A teraz do Jarka Andrzejewskiego:

    Co jest dla Ciebie odrębną (czy osobną) sprawą?
    Matka zrezygnowała z prowadzenia konta -- bank nadal je prowadził
    wbrew woli matki. W czasie tego prowadzenia wbrew woli mojej matki
    naliczał prowizje.

    Równie dobrze każdy bank (czy ktokolwiek) może uznać, że świadczył dla mnie usługi,
    aby zażądać ode mnie pieniędzy -- fryzjer może uznać, że mnie strzygł, dostawca
    pizzy, że mi sprzedawał na kredyt przez pięć lat, każdy bank może uznać, że
    da mnie prowadził konto... Może i ja powinienem uznać, że bank jest moim
    usługobiorcą i zażądać od banku pieniędzy za moją pracę?


    Prowadzili konto -- bo chcieli. Matka nie chciała, wypowiedzenie złożyła
    i zgodnie z pismami po 14 dniach bank miał obowiązek zamknięcia konta
    bez względu na cokolwiek.


    Za trudne to dla nowej inteligencji polskiej?
    Tak nisko upadło szkolnictwo w czasie nowej demokracji, która
    przygotowuje grunt pod istnienie sędziów wieszających bohaterów?

    http://pl.wikipedia.org/wiki/August_Emil_Fieldorf

    Weź sobie do serca. I niech wielki prawy i sprawiedliwy człowiek
    oraz jego poplecznicy wezmą do serca -- sędziów wieszających
    bohaterów produkują ci, którzy teraz popierają nieuczciwość
    mniejszego kalibru. Bohaterom powieszonym czy wyklętym można
    po latach stawiać pomniki, ale warto pamiętać, że mordowano tych
    ludzi dzięki temu, iż wcześniej sędziom pozwalano na drobniejsze łajdactwa.


    Aby było jasne -- mogę postawić skany: umowę, w której jest powiedziane, że
    bank zamknie konto po 14 dniach od chwili przyjęcia wypowiedzenia i wniosek
    o wypowiedzenie, na którym jest mowa o tym, że konto zostanie zamknięte po
    14 dniach.

    Ty proponujesz mi przedawnienie? Przedawnienie czego? Przedawnienia
    się wtedy, gdy dochodzi do naruszenia prawa. Przedawnienie może
    dotyczyć kogoś, kto popełnił błąd -- na przykład banku, bo to bank
    jest tutaj winnym, gdyż miał w dupie wolę matki.


    Od 12 czerwca 2009 roku to konto powinno być zamknięte, ale ponieważ
    bank ma burdel u siebie -- konta nie zamknął a kosztami prowadzenia
    chce obciążyć kogoś, kto nie jest winny.


    BTW -- radzę staranne przemyślenie problemu, bo matka jest doradcą
    podatkowym (zarejestrowanym pod numerem 02625) i łajdactwo banku
    wymierzone w nią może mieć nieco symboliczny charakter. :)



    Mnie nie zależy na przedawnieniu, nie zależy na łasce itd.
    Jeśli państwo polskie musi łatać dziury finansowe banków
    w ten sposób, to chyba jasne, iż to państwo się kończy.


    Na pewno kończy się moja współpraca z EB, a jeśli ludziom wiśnie
    znudziły się, jeśli banki muszą rzucać orzechami (BZ BWK, Mille,
    BGŻ) to znaczy, że gównobanki mogą po prostu splajtować, czego
    im (i sobie) życzę od serca. Nie uratuje gównobanków złodziejstwo,
    rabunek czy temu podobna pomoc państwowa.

    -=-

    Niech sobie białostockie (czy inne) sądy wezmą moje ostrzeżenie do
    serca, aby nie wydały popełniły kolejnej głupoty, takiej jak ta
    sprzed lat, kiedy wydały na mnie absurdalny wyrok, wskazujący na
    to, iż sędzia raczej była dobrą kandydatka do morderczyń wydających
    wyroki na polskich bohaterów walczących przeciwko prawdziwym zbrodniarzom.

    .---------------------------------------------------
    ------------------------.
    | |
    | Matka wypowiedziała umwę. Bank to wypowiedzenie przyjął w swej |
    | placówce, ale zlekceważył je i nadal prowadził konto, naliczając |
    | **od tej pory** (czyli dopiero po złożeniu wypowiedzenia) opłaty za |
    | prowadzenie tego konta, którymi chce obciążyć matkę. Matka zamykała |
    | konto z zerowym saldem -- nie będąc jakąkolwiek dłużniczką tego banku. |
    | |
    '---------------------------------------------------
    ------------------------'

    Zapewne sędziowie wieszający Fieldorfa także byli przekonani o słuszności
    swych wyroków i uważali, że jednak ,,prawa należy przestrzegać''. Ci
    sędziowie (zbrodniarze) nie wzięli się znikąd -- wychowali ich ludzie
    pobłażliwi, dobroduszni, którzy uważali, że jednak cóż to szkodzi, że
    bank będzie prowadził niechciane konto wbrew prawu a niewinna kobieta
    może zapłacić za prowadzenie konta, którego nie chciała.

    Po latach można już tylko spektakularnie składać wieńce i odsłaniać pomniki,
    ale winni zbrodni mordowania polskich bohaterów są ci, którzy zezwalali
    na wyrastanie sędziów-zbrodniarzy w atmosferze powszechnej nieuczciwości.



    Banki takie jak EB powinny być likwidowane, nie bronione.

    Postawić skan wypowiedzenia czy uwierzysz mi na słowo?
    Bank powinien uwierzyć w to, że ja mam to wypowiedzenie
    w swoich rękach -- podałem godzinę z sekundami a bank tę
    godzinę zna. Bank tez zna treść wniosku i umowy. Ty
    natomiast być może nie znasz ani treści umowy, ani
    treści wniosku, ani dokładnego czasu przyjęcia wymówienia widniejącego na wniosku.


    Dla mnie to tak zwana chwila -- pstrykam fotkę, zamieniam
    ją na jakiś uniwersalny format i stawiam do wglądu, jednak
    uważam, ze nie tu leży problem.


    Problem leży w innym miejscu -- gównobank potrzebuje pieniędzy,
    które chce rabować, bo zarabiać nie umie, a nie umie, bo zatrudnia
    gównianych pracowników wychowanych przez ludzi takich jak profesor
    Szabłowski, który założył prywatną uczelnię wyższą, aby sypiać
    (mówiąc wprost -- kopulować) ze swymi studentkami, którym
    brakuje pieniędzy na opłacenie prywatnych studiów.

    Szabłowkiego znam osobiście, problem

    dyplom uczelni Szabłowskiego w zamian za wspólnie spędzone
    chwile (w Tykocinie akurat) znam od dziewczyny (mężatki
    i matki, Anny, jakiejś krewnej Niny Siemieniuk,
    współwłaścicielki czy byłej współwłaścicielki
    szkoły Szabłowskiego)

    też nam doskonale.

    -=-


    Dziś (rechocząc ze mnie jak przygłupy) pozwolicie gównobankom
    rabować ludzi takich jak moja matka, jutro (ze łzami w oczach)
    będziecie składali kwiaty na pomnikach ludzi takich jak Fieldorf.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1