eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwWchodzimy do Euro! Po jakim kursie, kiedy i w jaki sposob?Re: Wchodzimy do Euro! Po jakim kursie, kiedy i w jaki sposob?
  • Data: 2009-04-19 11:19:42
    Temat: Re: Wchodzimy do Euro! Po jakim kursie, kiedy i w jaki sposob?
    Od: "Anatol" <c...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Uzytkownik "euro" <l...@w...pl> napisal w wiadomosci
    news:gsdgmm$re3$2@inews.gazeta.pl...

    > Jaki bedzie Waszym zdaniem cel rzadu polskiego w kwestii kursu wymiany
    > naszej waluty wzgledem EUR.

    Wydaje sie ze krajom z bardzo duzym dlugiem zagranicznym tak jak Wegry,
    Islandia, Lotwa, Litwa zalezy na jak najmocniejszym kursie wymiany. Polska
    nie ma takiego noza na gardle a wiec budzet moze sobie pozwolic na slabszy
    kurs. W kazdym razie ten kurs bedzie zblizony do kursu rynkowego z okresu
    bezposrednio przed ustaleniem kursu wymiany (tak bylo na Slowacji).


    > Pytanie rownie wazne: Kiedy ten kurs bedzie na tyle stabilny ze bedzie on
    > znany? (czy w momemcie kiedy zlotowka bedzie znajdowala sie w jakims
    > korytarzu? Jak dlugo to bedzie trwalo i kiedy sie zacznie?)

    Co to znaczy stabilny ? Czy to ze kurs sie nie ustabilizowal sie na poziomie
    5 PLN albo 4,50 za 1 EUR to zle ?

    Moim zdaniem kurs PLN nigdy nie bedzie stabilny dopóki nie wejdziemy do ERM2
    albo nie ustalimy kursu sztywnego. Zawsze mozna powiedziec ze to kurs EUR
    jest niestabilny w stosunku do PLN (podobnie mówil szef banku centralnego
    Japoni o kursie USD do JPY).

    > Na jakim kursie wymiany zalezy polskiej gospodarce, polskim interesom, na
    > mocnej czy na slabej zlotowce?

    Tego nie wie nikt - wejscie przy zbyt slabej zlotówce bedzie kosztowac
    wieksza inflacje, a przy zbyt mocnej szybsza utrate konkurencyjnosc
    eksportu.

    Dla biznesu najwazniejsze jest zeby ten kurs byl przewidywalny, a czy to
    bedzie na poziomie 3,50 czy 4,50 jest mniej istotne. Bez tej
    przewidywalnosci dlugo terminowe kalkulacje eksporterów i importerów beda
    zawsze spekulacja walutowa. Dla 70% obrotów zagranicznych odpadna tez koszty
    spreadów kursowych oraz ksiegowosci i obslugi prawnej z tym zwiazanej.

    > Czy jest sens przetrzymania kapitalu w EUR? Czy moze sprzedac po slabym
    > zlotym a po 3-5 latach znowu zamienic po mocnej zlotowce, quasi
    > samoczynnie po kursie wymiany, ktory wychodzimy z zalozenia bedzie zblizal
    > sie do poziomu 3 zl.

    Dlugoterminowo PLN bedzie sie na pewno umacnial w stosunku do EUR bo
    zachowanie takich róznic w sile nabywczej na wolnym rynku jest nie do
    utrzymania. Jednakze w dowolnym momencie tego dlugiego okresu (nawet tuz
    przed ustaleniem ostatecznego kursu wymiany) moze nastapic gwaltowne
    zachwianie równowagi gospodarczej i atak paniki, który krótkoterminowo
    pograzy zlotego. Dzieki ERM2 ryzyko kursowe bedzie raczej ograniczone do
    +-15%, a wiec wydaje sie dopóki jest tak duza róznica w oprocentowaniu
    depozytów lepiej trzymac PLN - a jezeli taka kalkulacja jest zasadna to w
    szerszym zastosowaniu spowoduje trend umacniania zlotego. Po przyjeciu EUR
    mozna sie spodziewac duzego wzrostu cen nieruchomosci ze wzgledu na
    znacznie nizsze stopy % strefy EUR, co wzmocni dodatkowo kolejna faze
    wzrostowa cyklu koniunkturalnego.

    Anatol


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1