Zdarzyło się to jak raz 2004-12-06 20:47, kiedy Glenn napisał(a) co
następuje:

> No i? Nie broń ich yayco, bo data na tokenie jest w nietypowym formacie,
> Vlinia zeznawała w sposób sprzeczny, a gdyby zamieścili krótkie info na
> www+liścik poczta wewn. to nie byłoby tego zamieszania.
>

Nikogo nie bronię (zasadniczo, jak już kiedyś zaznaczałem, hondziarz
jestem i VW mnie nie interesuje), ale jak data jest to się zastanawiam
po jaką mianowicie cholerę. W Polszcze zasadniczo winna obowiązywać
powszechna zasada ograniczonego zaufania. Oczywiście, że wina leży po
stronie banku, ale ja tam zawsze wolę sprawdzić zawczasu, żeby potem nie
stracić czasu. Czas droższy wszelkich pieniędzy i żadna satysfakcja
moralna go nie zwróci.
I jeszcze pytanie: jaki to tajemniczy format daty masz na myśli? Bo na
moim tokenie od lukasa jest 05/31/07 i jakoś nie sprawia mi kłopotu
odczytanie tego szyfru.


--
* Jak rzekł pewien klasyk: *
*/|\* "If you're so smart, why aren't you rich?" */|\*
*/*|*\* */*|*\*
*/**|**\* yayco (yayco_tnij_@_tnij_gmail.com) */**|**\*