eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwWykup akcji - dlaczego to jest źle widzianeRe: Wykup akcji - dlaczego to jest źle widziane
  • Data: 2011-10-27 19:24:00
    Temat: Re: Wykup akcji - dlaczego to jest źle widziane
    Od: totus <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    root wrote:

    > Dnia Thu, 27 Oct 2011 18:43:08 +0200, totus napisał(a):
    >
    >> root wrote:
    >>
    >>> Napiszcie moi mili, dlaczego w sytuacji kiedy spółka skupuje własne
    >>> akcje zawsze dołuje. Typowy przykład Mostostal Zab. albo Jutrzenka. W
    >>> przypadku MostalZab to wiadomo, że cieniutko przędą ale Jutrzenka i inne
    >>> też. Co właściwie oznacza taki wykup. Czy pojawia się w fazie schyłkowej
    >>> spółki, czy jest raczej pozytywnym sygnałem, jak chcą tego teoretycy
    >>> analizy fundamentalnej i inwestorzy w starym stylu?
    >>
    >> A Ty kiedy byś skupywał własne akcje? Ja na ten przykład skupywał bym
    >> własne akcje wtedy gdy miałbym gotówkę własną lub kredyt niżej
    >> oprocentowany niż rentowność netto spółki i gdyby cena wykupu była niższa
    >> niż cena emisyjna. Dla mnie wtedy byłby to świetny interes. Oddawałbym
    >> kredyt poniżej nominału. I mój pakiet ważył by więcej. Ja myślę tak. A Ty
    >> jak?
    >
    > Nie kapuję cię. To przecież spółka kupuje własne akcje a nie ja. Kupując
    > zwiększa mój procentowy udział w spółce i z tego powodu robi mi dobrze.
    > Kupując pozbywa się też gotówki, która nie jest jej pewnie potrzebna, bo i
    > tak jej nie może użyć np. z powodu kryzysu.
    > Kupując w celu umorzenia, zmniejsza swój kapitał własny, więc mój większy
    > udział w mniejszym kapitale nic mi nie daje poza prestiżem.
    > Wreszcie, kupując w celu dalszej odsprzedaży może kiedyś mieć zysk, ale to
    > ryzykowny bizior.
    > Kurna nie rozumiem. Po co spółka kupuje własne akcje i dlaczego Buffet i
    > inni piszą że to jest dobre, skoro nie jest.
    > P.s
    > Nie mów mi tylko że kłamią i wpuszczają mnie kanał ;)

    Jeszcze raz. Pisałem o Tobie jakbyś był właścicielem spółki np 80%.
    Zacznijmy od początku. Masz pomysł na interes. Zakładasz spółkę SA. Spółka w
    momencie powstania ma kapitał 1 mln podzielony na 100000 akcji. Czyli 1
    akcja jest warta 10,- zł. Ty mas 80% akcji i jesteś absolutnym panem spółki.
    Masz prawo do 80% dywidendy i niepodzielną władzę. Twój projekt na interes
    jest jednak ambitny. Nie zadowala Cię takie pitu-pitu, chcesz mieć prawdziwe
    pieniądze. Do tego jednak potrzeba dodatkowych 9 mln pln. Twoja spółka
    emituje kolejne akcje w ilości 900000 po 10,- szt. Twoja władza topnieje do
    8% na walnym i dywidenda tez jest proporcjonalna do Twoich kapitałów w
    spółce. Interes jednak idzie świetnie. W pewnym momencie w kasie jest 5 mln
    i nie są konieczne żadne inwestycje. Spółka pracuje stabilnie. Interes jak
    co dzień. Aż tu nagle prezent od polityków i giełdy dołują. Akcje Twojej
    spółki notowane są po 5,-. Masz szansę oddać pożyczone 9 mln z rynku
    wykładając 5 mln. Dodatkowo Twoje udziały w dywidendzie i we władzach
    wracają na 80% w spółce 10x większej. Jest sens skupować akcje własne w celu
    umorzenia? Ja sądzę, że jest, a Ty jak myślisz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1