W dniu 2010-07-13 15:06, MarekZ pisze:
> Widać że po prostu nie masz doświadczenia w świadomym wkurzaniu innych. :D

Siakoś tak nie widzę powodu do celowego wkurzania kogokolwiek.


> Jak się ma odpowiednie umiejętności oraz dobrze sprecyzowane zamiary, to
> robiąc cokolwiek, w szczególności np. otwierając lub zamykając rachunek,
> można skutecznie wkurwić osobę po drugiej stronie bankowego biurka.

Skoro tak mówisz.... Mnie tam by zamknięcie rachunku przez upierdliwca
nie wkurwiło nawet trochę, a jedynie przyniosło ulgę.

--
Przemysław Adam Śmiejek