-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
Newsgroups: pl.biznes.banki
Subject: Re: Y mBank zmusza do placenia karta?
Date: Sat, 11 Jun 2011 15:19:46 +0200
Organization: Aleuania-Pueruania
Lines: 133
Message-ID: <isvq1u$n66$1@inews.gazeta.pl>
References: <c...@k...googlegroups.com>
<isqs2j$nmi$1@news.onet.pl>
<e...@z...googlegroups.com>
<isr2vt$ieg$1@news.onet.pl>
<8...@v...googlegroups.com>
<isu1s0$1ii$1@inews.gazeta.pl> <isu67e$3d3$1@node2.news.atman.pl>
<isuf8c$54d$1@inews.gazeta.pl> <isujfd$do7$1@inews.gazeta.pl>
<isvfm8$imh$1@news.net.icm.edu.pl>
Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
NNTP-Posting-Host: c39-026.client.duna.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1307798398 23750 83.151.39.26 (11 Jun 2011 13:19:58 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 11 Jun 2011 13:19:58 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Numer mego telefonu '665 363835'='Moj Eneuel'
X-Priority: 3
X-User: eneuell
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:553868
[ ukryj nagłówki ]
"Q" isvfm8$imh$...@n...net.icm.edu.pl
>> doszło do oskubania Rossamnna... Jeśli praca kasjerki kosztuje Rossmanna
>> 5 tysięcy złotych miesięcznie, jedna sekunda kosztuje niemal grosz, zaś
> Gdzie Ty zyjesz Lechu?! :)
> Tego typu fizyczni pracownicy zarabiaja max 2k pln, i to brutto*.
Przejdź się koło Biedronki w czasie zamykania sklepu -- w mojej
obecności nikt z jej pracowników nie odchodzi piechotą. :) Niby
samochód nie kosztuje majątku, ale jednak za darmo nie jest. :)
(ale prawdą jest, że zazwyczaj parkingi przybiedronkowe są w złym stanie)
To raz, a zero -- z 5 kilo pracownik nie dostanie więcej
niż 2 kilo, a i to chyba w dobrym układzie. IMO raczej
5 kilo to mało, nie dużo. Oczywiście pracodawcy uciekają
jak mogą od nadmiernych obciążeń i na przykład ,,tworząc
miejsca pracy'', korzystają z wielu ulg. Najlepiej chyba
przeszkalać uczniów -- z tego tytułu są (były?) spore
ulgi... Miejsce pracy można stworzyć, ale trzeba je
później utrzymać...
> Znam osoby pracujace fizycznie w hotelach (od 900zl do 1300zl netto*),
> jedna w lidlu (1400zl netto*)
Być może w Lidlu zarabiają mało. To widać po minach pracowników.
W Rossamnnie pracownicy czują się jak w domu, w Biedronce modlą
się, prosząc o kupowanie (jakby to były ich własne sklepu)
a w razie czego gotowi są walczyć o Biedronkę jak tygrysy!!!
Tu ciekawostka -- galeriowi pracownicy potrafią modlić się o to,
aby tanie rzeczy trafiały w dobre ręce i aby nabywcy szanowali
to, co kupią bardzo tanio. (ja akurat szanuję)
> i znam "kogos kto zna kogos kto pracuje biedronie" (1600zl netto*),
> czyli za ta ostatnia kwote nie recze.
A ja rozmawiam czasami z pracownikami Biedronki -- i oni mówią
mi, że zarabiają dobrze a każdego dnia na jedno miejsce jest
kilka podań z prośbą o zatrudnienie. Kolejna sprawa, to ,,opór''
pracowników -- najwyraźniej w Biedronkach są jakieś nieformalne
związki zawodowe, bo pracownicy Biedronki buntują się przeciwko
nadmiernym obciążeniom.
> *wszystkie netto / brutto podane oczywiscie "na miesiac"
-=-
Ale jak naprawdę jest -- nie mam pojęcia.
-=-
Ze sklepu obuwniczego:
-- Ja pani mało płacę?
-- Trochę mało.
-- A co pani robi w pracy?
-- Sprzedaję buty.
-- Słabo pani idzie.
-- Doradzam...
-- Wiem, pamiętam, ale pani o tych butach nic
nie wie i doradza pani zupełnie bez semsu.
-- Pilnuję sklepu...
-- I szukam chłopa!
-- A co w tym złego?
-- Ja mam pani płacić za szukanie chłopa?
-- Co w tym złego, że młoda kobieta chce mieć rodzinę?
-- To w tym złego, że przebiera pani w tym, co do tego
sklepu trafia (i nie o butach mówię) a pani młoddość
wkrótce przejdzie do przeszłości. Niech pani cieszy
się tą pensją, która pani otrzymuje w zamian za
szukanie SOBIE chłopa. :)
Właścicielka sklepu spożywczego do klienta:
-- Takiej dziewczyny nie bierz na żonę.
-- Dlaczego?
-- Spytaj ją, ile odłożyła na swój posag z tego, co jej płacę.
-- A ile jej pani jej płaci?
-- Obojętne, ile jej zapłacę, wszystko wyda na kosmetyki,
a tu jest sklep spożywczy, nie wybieg modelek.
-- Chce ładnie wyglądać. Co w tym złego?
-- Inwestycja w dobre zachowanie jest łatwiejsza a przynosi lepsze efekty.
Dla mnie dobrze, że ona tyle wydaje na swój wygląd, ale męża sobie tym
nie znajdzie, a po to przyszła do mnie do pracy, aby znaleźć.
-- I następnie zrzucić odpowiedzialność za utrzymanie rodziny
na męża, którego będzie doiła jak chłopka doi krowę? :)
-- Dobrze pojmujesz. :)
[a dziewczyna patrzy na to wqrwiona i słucha w milczeniu]
-=-
Tak czy siak -- pracownicy kosztują bardzo dużo a praca niekoniecznie
jest zawsze przyjemnością. Rozwiązaniem sytuacji jest automatyzacja. Ale
co zrobić z życiem społecznym, gdy już wszędzie będą pracowały automaty? :)
A do tego wszystkiego, choć pracownik dużo zabiera, żyje na niskim poziomie,
i nie o poziom parkingu tutaj mi chodzi. Dlaczego jest tak źle? Gdzie uciekają
te pieniądze? Dlaczego człowiek płacić musi tak dużo podatków, dlaczego tak dużo
na utrzymanie swojego mieszkania, dlaczego tak drogie są nowe samochody?... Fiat
właśnie teraz sprzedaje całkiem tanio...
-=-
Nie wiem, ile kto zarabia, natomiast wiem to, że w roku 2001 firma, której byłem
współwłaścicielem (formalnie do mnie należało 80%, ale w istocie te 80% nie miało
żadnego pokrycia w rzeczywistości -- zadawalałem się życiem niewolnika) zarabiała
dziennie na czysto (po odliczeniu wszelkich kosztów -- ZUSów, podatków, kosztów
po/u/zyskania przychodu itd...) 10 tałzenów złotych, a pieniądze miały wtedy
wartość znacznie większą niż mają teraz -- trzypokojowe mieszkanie (65 metrów
kwadratowych) w Białymstoku kosztować mogło 100 tysięcy złotych, czyli firma
musiała ciężko, w pocie czoła ;) pracować na takie mieszkanie dwa tygodnie,
bo soboty i niedziele odpadają...
-=-
Aby było jasne -- mnie w każdej pracy było dobrze. Wszędzie dużo mi płacili
(czasami bardzo dużo, ale to już inny problem) i wszędzie byłem zadowolony. :)
A największym zyskiem było dla mnie utracenie tych 10 tałzenów dziennie -- bo
dzięki temu mam coraz więcej, gdyż nie muszę nikogo dotować, :) przez co mam
i pieniądze dla siebie, i czas -- gdybyż tak jeszcze mieć ,,końskie'' zdrowie...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Następne wpisy z tego wątku
- 11.06.11 13:21 Eneuel Leszek Ciszewski
- 11.06.11 14:04 Q
- 11.06.11 15:04 Eneuel Leszek Ciszewski
- 11.06.11 17:22 Mateusz Papiernik
- 11.06.11 18:52 Grzexs
- 12.06.11 06:41 Ghost
- 12.06.11 13:43 Eneuel Leszek Ciszewski
- 12.06.11 17:32 Mateusz Papiernik
- 13.06.11 08:56 xbartx
- 13.06.11 11:27 Q
- 13.06.11 11:30 Waldek
- 13.06.11 21:55 Grzexs
- 14.06.11 05:46 Maruda
- 14.06.11 08:36 yoss
Najnowsze wątki z tej grupy
- Konto wspólne w N26.
- Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- Re: Akumulatorki...
- Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
Najnowsze wątki
- 2024-12-13 Konto wspólne w N26.
- 2024-12-09 Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- 2024-12-04 Re: Akumulatorki...
- 2024-12-03 Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże