eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiZamkniecie konta w PEKAO SARe: Zamkniecie konta w PEKAO SA
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!news.internetia.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!uw.edu.pl!l
    ublin.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: <t...@c...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Zamkniecie konta w PEKAO SA
    Date: 19 Jul 2002 17:10:12 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 41
    Message-ID: <5...@n...onet.pl>
    References: <ah6p57$hab$1@shilo.silesia.pik-net.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1027091412 5153 192.168.240.245 (19 Jul 2002 15:10:12 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 19 Jul 2002 15:10:12 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 212.126.12.122, 213.180.130.23
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.5; Windows NT 4.0)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:194449
    [ ukryj nagłówki ]

    > I to jest właśnie cała ich słabość! W nowoczesnym banku człowiek się PO
    > PROSTU przeprowadza i już! Rachunki są odmiejscowione więc załatwia wszystko
    > w innym oddziale bez żadnej widocznej różnicy.

    "I tak powinno być w każdym banku..." ale nie jest w PEKAO SA.

    Przez jakiś czas (zbyt długi) wytrzymałem jakoś po przeprowadzce do Poznania z
    kontem w Wawie. Pewnie dlatego, że nie używałem zbyt intensywnie tego konta -
    wyłącznie Maestro. Ale już z likwidacją konta nie było tak różowo:
    1. Likwidowałem konto w oddziale pośredniczącym w Poznaniu.
    2. Trochę się zmieszałem gdy dowiedziałem się, że oni dają sobie 30 dni (!!!)
    na przelanie reszty środków na wskazanie konta i mimo złych przeczuć nie
    wypłaciłem od razu wszystkiego (bez groszy).
    3. Nie dostałem żadnego potwierdzenia złożenia dyspozycji, odebrania kart itd.
    (choć to I przykazanie z grupy)
    4. Czekałem czekałem czekałem
    5. Po ponad 1.5 miesiąca poszedłem do oddziału pośredniczącego, z pytaniem co z
    moimi pieniędzmi.
    6. Pani z okienka gdy zobaczyła, że to inny oddział, to stwierdziła jedynie,
    że "oni mi w niczym tutaj nie mogą pomóc"
    7. Po moim molestowaniu, żeby chociaż sprawdziła czy wniosek wyszedł z
    oddziału, poszukała go w jakieś teczce i stwierdziła, że "musiał być wysłany"
    8. W końcu wezwała inną panią (która przypadkiem okazała się tą u której
    składałem dyspozycję)
    9. Nowa pani poprosiła mnie o spoczęcia na wygodnej kanapie, a sama przez 20
    min. próbowała dodzwonić się do odpowiedniej osoby w moim macierzystym oddziale.
    10. Po tym czasie z żalem stwierdziła (w trochę innych słowach oczywiście),
    że "w Warszawie ją spuszczają na drzewo, i żebym sam spróbował do nich
    zadzwonić, albo przyszedł innym razem"
    11. Nie chciałem sam walczyć więc przyszedłem następnego dnia.
    12. Pani wykonała kilka telefonów i w końcu oznajmiła mi, że pieniądze 'zostaną
    przelane' na wskazane przeze mnie konto. Żadnych przeprosin, jakby nikt nie
    zauważył, że było już dawno po terminie, i w dodatku jestem PEWIEN, że gdybym
    tam NIE POSZEDŁ SAM, TO BYM NIGDY NIE ZOBACZYŁ TYCH PIENIĘDZY.

    Ku przestrodze Oświeconych (którzy zamykają konto w PEKAO S.A.), wniosek
    jeden "zabierać WSZYSTKIE pieniądze, najlepiej własnoręcznym przelewem, a
    końcówkę zostawić im jako jałmużnę"

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1