Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:58879914$0$663$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "pawełcz" napisał w wiadomości grup
>>Ja jestem za płochy, raczej nie skorzystam, ale taki pomysł wpadł mi do
>>głowy pochylając sie nad swoim zeznaniem
>
> Innym tez juz wpadl, i Liwiusz dobrze mowi - powstal na to art w KK.

Coraz wiecej w tym kodeksie...

> Art. 297.
> § 1. Kto, w celu uzyskania dla siebie lub kogo innego, od banku lub
> jednostki organizacyjnej prowadzącej podobną działalność gospodarczą na
> podstawie ustawy albo od organu lub instytucji dysponujących środkami
> publicznymi - kredytu, pożyczki pieniężnej, poręczenia, gwarancji,
> akredytywy, dotacji, subwencji, potwierdzenia przez bank zobowiązania
> wynikającego z poręczenia lub z gwarancji lub podobnego świadczenia
> pieniężnego na określony cel gospodarczy, instrumentu płatniczego lub
> zamówienia publicznego,
> przedkłada podrobiony, przerobiony, poświadczający nieprawdę albo
> nierzetelny dokument albo nierzetelne, pisemne oświadczenie dotyczące
> okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionego wsparcia
> finansowego, instrumentu płatniczego lub zamówienia,
> podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Czyli nieważne, że spłaci potem w terminie - ważne, że "nielegalnie"
wziął?

> § 3. Nie podlega karze, kto przed wszczęciem postępowania karnego
> dobrowolnie zapobiegł wykorzystaniu wsparcia finansowego lub instrumentu
> płatniczego, określonych w § 1, zrezygnował z dotacji lub zamówienia
> publicznego albo zaspokoił roszczenia pokrzywdzonego

Czyli próbować można... A odsetki?
Tylko najciekawsze: jeżeli pożyczam a potem w terminie oddaję to
KTO tu niby jest "pokrzywdzony"? Zkładam, że biorę z banku a nie
wygrywam konkurs na wsparcie z publicznych ograniczonych środków
(bo wtedy "pokrzywdzonym" mogliby być konkurenci do wsparcia).

Arek