Użytkownik "darkblue" <n...@n...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j6d2in$po0$...@m...internetia.pl...
> czy alior zalozyl komus z was lokate 100-dniowa w tym samym dniu, w ktorym
> wplynely srodki do banku?
> moze akurat ja mam tylko pecha, bo trace za kazdym razem jak przelewam
> srodki na wyznaczony przez bank rachunek wlasnie ten 1 dzien (po przelaniu
> srodkow z innego banku, a srodki sa za kazdym razem w banku do południa).
> jesli tak robia z kazdym depozytem to np. na 1 miliardzie zarabiaja za 1
> dzien 165.205,48 PLN. ladna sumka.
> wogole ten system z zakladaniem lokat to dziwna sprawa, tak jakby sam bank
> utrudnil klientom proste zakladanie depozytow - aby przetrzymac je za
> friko przez 1 dzien. nawet majac konto nie mozna zalozyc takiej lokaty....
> niby czemu? ano temu, zeby zatrzymac kase przez noc i zarobic, kiwajac
> klienta...
> czy to nazywa sie wyzsza kultura bankowosci?
> nic nie usprawidliwia takiego cfaniakowania.
oczywiście lokata załozona dopiero z data wtorkową, czyli za friko
popracowała w aliorze 1 dzień. pomnóżmy razy ilość klientów i razy
deponowane kwoty....
to nie fair zagrywka za strony aliora. kasę mieli w poniedziałek o 11.30.
do północy (sprawdzałem) lokaty nie założyli
dziś, tj. we wtorek sprawdziłem rachunek o 6 rano i lokata była już
widoczna.
czy to oznacza, ze pracownicy zaczynaja tam prace o 5? nie wierze... celowo
przetrzymali środki dobę. ja straciłem kilkadziesiąt złotych...
i na dodatek nic dodatkowo nie doliczyli.
co to za wyższa kultura bankowa? w tak perfidny sposób wykorzystać środki
klienta.