Re: czy obecny system finansowy Kanady (i Polski) jest niedorzeczny?

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
s.nask.org.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-m
ail
From: maho <m...@p...net>
Newsgroups: pl.biznes.banki
Subject: Re: czy obecny system finansowy Kanady (i Polski) jest niedorzeczny?
Date: Tue, 27 Dec 2005 11:08:21 +0000
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 21
Message-ID: <dor7aq$af1$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <dn8idn$iu0$1@nemesis.news.tpi.pl> <dn8vp5$oc3$1@nemesis.news.tpi.pl>
<dn8vvk$qk8$1@inews.gazeta.pl> <dn90cc$kot$2@atlantis.news.tpi.pl>
<dn90r6$1m5$1@inews.gazeta.pl> <dn948d$8bk$1@atlantis.news.tpi.pl>
<dn981j$5mh$1@inews.gazeta.pl> <dn9qgd$lco$1@nemesis.news.tpi.pl>
<1...@4...com>
<dnsvh0$f09$1@nemesis.news.tpi.pl> <m...@d...localdomain>
<f...@4...com>
<dobml8$nut$1@atlantis.news.tpi.pl>
<6...@4...com>
<dodgkd$ekm$1@nemesis.news.tpi.pl> <doefn9$m5r$1@inews.gazeta.pl>
<doej5u$6rk$1@nemesis.news.tpi.pl> <doejv6$c5c$1@inews.gazeta.pl>
<doelf0$e0p$1@nemesis.news.tpi.pl> <doelrp$joq$1@inews.gazeta.pl>
<dog8c5$mmt$1@nemesis.news.tpi.pl> <dohdh0$f5q$1@inews.gazeta.pl>
<dohglc$rjs$2@atlantis.news.tpi.pl> <doholk$21j$1@inews.gazeta.pl>
<doic9r$277$2@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: bfx36.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1135681690 10721 83.28.61.36 (27 Dec 2005 11:08:10 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 27 Dec 2005 11:08:10 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 1.5 (X11/20051201)
In-Reply-To: <doic9r$277$2@atlantis.news.tpi.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:373227
[ ukryj nagłówki ]
[2005-12-24 03:38], Jurek Wawro napisał(a):
> Glenn napisał(a):
>>
>>> Toczyła się tutaj dyskusja - o ile kredyty z NBP byłyby tańsze.
>>
>> Nie zostało udowodnione czy w ogóle byłyby tańsze.
>
> Owszwem - puszczają mi nerwy jak widzę taką tępotę w powiązaniu z
> głebokim przekonaniem o własnych racjach.
> Czy ty człowieku w ogóle wiesz, skąd w gospodarce biorą się pieniądze?
> Może najpierw coś poczytasz, a potem będziesz wypsywał te brednie.

Najpierw zadajesz pytanie (z tezą, ale jednak pytanie), a potem sie
obrażasz na tych (i używasz wobec nich obraźliwego słownictwa) którzy
odpowiedzieli na nie inaczej niż chciałeś.

Czy to nie jest troche dziwne podejście do dyskusji?

pozdrav

maHo