-
Data: 2023-04-12 09:07:59
Temat: Re: frankowicze
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]wtorek, 11 kwietnia 2023 o 18:27:05 UTC+2 Kamil Jońca napisał(a):
> Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
>
> [..]
> > wtorek, 11 kwietnia 2023 o 17:09:06 UTC+2 Kamil Jońca napisał(a):
> >> Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
> >>
> >> > poniedziałek, 10 kwietnia 2023 o 23:09:04 UTC+2 Kamil Jońca napisał(a):
> >> >> Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
> >> >>
> >> >> > poniedziałek, 10 kwietnia 2023 o 17:53:26 UTC+2 Kamil Jońca napisał(a):
> >> >> >> Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> writes:
> >> >> >>
> >> >> >> > "J.F" <j...@p...onet.pl> writes:
> >> >> >> >
> >> >> >> >> Tak wlasnie było - i wymyslili "tansze" kredyty frankowe.
> >> >> >> >
> >> >> >> > No ale one przecież naprawdę były tańsze.
> >> >> >> > Zresztą co ja piszę - one po prostu były dostępne. Złotówkowe były tak
> >> >> >> > abstrakcyjnie drogie, że po prostu niedostępne.
> >> >> >> Właśnie mnie zniknąłeś. Jakoś nie miałem problemów ze zdolnością w
> >> >> >> złotówkach.
> >> >> >
> >> >> > To, że można na ulicy zobaczyć maybacha, znaczy, że nie są na tyle drogie,
że praktycznie niedostępne?
> >> >> Wtedy (~2006) były 'droższe' (o czym dalej) ale stwierdzenie
> >> >> 'niedostępne' uważam za grubą przesadę.
> >> >
> >> > DGCC.
> >> Ale rozmawiamy o kredytach czy mieszkaniach? Ja o kredytach.
> >
> > O kredytach na mieszkania. Rozdzielanie tych tematów jest błędem.
> > Oraz o tym, czy ludzi było na nie stać czy nie ("na nie" to po piwerze na
mieszkania,
> > a po drugie na kredyty na te mieszkania).
> Nie wiem co ty bierzesz, ale ja się odniosłem do stwierdzenia w jednym z
> wcześniejszych postów , że ludzi nie było stać na kredyty zlotowe. No
> więc było. Zresztą dane NBP też to potwierdzają.
Gdzie w NBP można to odnaleźć?
> [...]
> >> Może ja taki dziwny jestem, że wierzę w to co w umowie[1], a nie w to, co
> >> mi przedstawiciel powie. Więc jakoś mnie nie dziwiło, że mbank robił to
> >> co robił. (Co nie znaczy, że mi sie podobało.)
> >> Więc jakoś tego nie odczułem.
> >
> > A w złotówkowych tak samo przeginali z % jak we frankowych?
> Bo ja wiem? W momencie udzielania kredytu nie mogli przeginać,
> potencjalny klient poszedłby gdzie indziej. Masz jakieś (WIARYGODNE!) dane
> nt. przeginania?
A kto mówił, że w momencie udzielania?
Na początku było libor+marża, no może troszkę trzeba było na decyzję zarządu poczekać
jak libor spadał ;>
Ale potem zaczął spadać - a decyzje się zatrzymały.
Potem libor spadał, frank zaczął drożeć - "decyzji" nie było.
I "marża" ustaliła się na 2pp, a może i 3pp.
A frank nadal drożał.
> >> Notabene właśnie jakoś w 2006 roku można było sobie aneksować uomwy na
> >> wskaźnik + marża - ilu z tego skorzyśtało?
> >
> > Może (graniczące z pewnością) w aneksie było również o zrzeczeniu się
> > roszczeń o zwrot dotychczasowego orżnięcia?
> Nie pamiętam tego rodzaju zapisu, a nie chce mi się sięgać do aneksu. No
> i nie wiadomo czy walutowych było tak samo, jak w złotówkowych.
No właśnie.
Bo wygląda na to, że na złotówkowych nie było rżnięcia.
> >> [1] sam, mimo mimo mechanizmu bilansującego długo się zastanawiałem, nad
> >> wzięciem tam kredytu, właśnie z powodu tego zapisu. W końcu wziąłem, i
> >> jak tylko mogłem to zmieniłem na wibor + marża.
> >
> > A była różnica w stosunku do wibor+marża?
> ZTCP brali "bieżące" oprocentowanie, odejmowali wibor i wychodziła
> marża.
0,7% marży dla złotówkowego?
No to mega biznes.
Ale dla frankowego nie było już tak fajnie z podanych wyżej powodów.
> > Mechanizm bilansujący - super sprawa, choć raczej bo wywoływania "syndromu boga".
> > Zapewne mbąk o wiele więcej na tym zarobił niż dołożył - a czy nie
> > było tak, że bilansowały środki tylko na 0%?
> Co to znaczy "bilansował na 0%"?
> Bilansowanie polegalo na tym że jak miałeś
> 300K kredytu i 100K na koncie to odsetki płaciłeś od 200K kredytu.
> Jeśli oczekujesz, że jeszcze od 100 ci będą odsetki płacić, to
> przypomnę, że rory są (w większości) nieoprocentowane od ho-ho i jeszcze
> trochę.
Hmmm, w 2006 też?
Ale nie o to chodziło.
Mechanizm bilansujący na ROR, z kartą, to mało wygodbne i bezpieczne.
A do tego generujące "syndrom boga" (coś jak KK z dużym limitem) - oczywiście u
podatnych.
Następne wpisy z tego wątku
- 12.04.23 09:21 Kamil Jońca
- 12.04.23 19:43 Krzysztof Halasa
- 12.04.23 20:03 Krzysztof Halasa
- 12.04.23 20:05 Kamil Jońca
- 12.04.23 20:32 Krzysztof Halasa
- 12.04.23 20:52 Krzysztof Halasa
- 13.04.23 09:38 ąćęłńóśźż
- 13.04.23 09:45 ąćęłńóśźż
- 13.04.23 11:16 J.F
- 13.04.23 12:24 J.F
- 13.04.23 22:16 Krzysztof Halasa
Najnowsze wątki z tej grupy
- Dlaczego takie preferencje banków?
- Awaria BNP Paribas
- Citi Handlowy promocja na kartę kredytową
- czy zablokują mi środki?
- Tak doi się "wisienkobiorców" Nie tylko w kasynach ;-)
- Zamykanie konta dziecka.
- Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- jak tacy debile
- Konto wspólne w N26.
- Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- Re: Akumulatorki...
- Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
Najnowsze wątki
- 2025-02-10 Dlaczego takie preferencje banków?
- 2025-02-03 Awaria BNP Paribas
- 2025-01-23 Citi Handlowy promocja na kartę kredytową
- 2025-01-21 czy zablokują mi środki?
- 2025-01-09 Tak doi się "wisienkobiorców" Nie tylko w kasynach ;-)
- 2024-12-31 Zamykanie konta dziecka.
- 2024-12-31 Czy apka bankowa to gra komputerowa?
- 2024-12-23 Co nalezy do Cinkciarza, a co do Conotoxia ?
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-13 Konto wspólne w N26.
- 2024-12-09 Bank z archaicznym uwierzytelnianiem.
- 2024-12-04 Re: Akumulatorki...
- 2024-12-03 Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc