eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiile bylo warte X zl w roku 1984?Re: ile bylo warte X zl w roku 1984?
  • Data: 2012-03-19 00:10:27
    Temat: Re: ile bylo warte X zl w roku 1984?
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "maruda" jk5753$odf$...@i...gazeta.pl

    > Powiem może: "nie każdy". Z wielkim upodobaniem jeżdżę autem 22-letnim. Wartość
    rynkowa ~5kPLN. Jednak gdyby mi oferowano za nie
    > 20k, to nie sprzedałbym. przy 30 bym się wahał i najpierw musiałbym znaleźć podobne
    w lepszym stanie, o ile to możliwe :)

    Porównaj sobie czas międzyawaryjny samochodu typu Fiat 125
    z analogicznym czasem analogicznych samochodów dzisiejszych.
    I porównaj kilometry. Porównaj też żywotność każdego z elementów.

    Chyba tylko opony są teraz mniej trwałe.

    >> Teraz, jeśli pralka zepsuje się, to zazwyczaj znak, że pora na nową.
    >> Jeśli lodówka zepsuje się -- to raczej słuchać QRWA MAĆ!!!

    > O ile się już "zapłaciła". Owszem - jeśli pójdziesz do serwisu, to się dowiesz "nie
    warto naprawiać". Tymczasem jeśli uda się
    > dotrzeć do źródła problemu (często mechanicznego, więc jest prościej, niż z
    elektroniką), to okazuje się, że drobne szturchnięcie,
    > czy wetknięcie drucika załatwia sprawę na kolejne 20 lat.

    Dziś kupiona pralka ma pracować 20 lat? Ja raczej znam opowieści
    zupełnie inne -- dziś zepsucie się czegokolwiek jest oznaką
    sypania się pralki a takie sypanie zaczyna się szybciej niż
    po 10 latach.

    >> -- jaki to dobry telewizor; nie psuje się od tylu lat

    >> A wiesz, dlaczego ona tak mówi? Bo pamięta te sprzed 20 czy 30 lat.

    > Ano właśnie. Lata po jutiubie film z jakiegoś tvn/cnbc pt. "spisek żarówkowy".
    Lektura (?) (spektatura?) obowiązkowa.

    Strasznie głupi film. Żarówka im ma lepszą wydajność, tym krótszą
    żywotność, dlatego warto w imię oszczędzania energii, skracać
    żywotność żarówki, jednak halogenowe są młodsze (technologicznie)
    niż zwykłe a świecić potrafią kilkanaście lat -- w mojej łazience
    na przykład, podczas gdy zwykłe tak długo nie umiały świecić.

    >> Aparaty fotograficzne Canona z wyższej półki chyba mają dożywotnie
    >> gwarancje na migawki.

    > ... ale na resztę już nie :)

    Wiesz, co to aparat fotograficzny?
    Poza migawką tam raczej nic nie psuje się.
    Zenitowa mi padła po około 10 tysiącach pstryknięć.

    >> nowy akumulator (dwa razy większej pojemności niż był) który po
    >> półrocznej eksploatacji
    >> nie wykazuje żadnego zużycia. W czteroletnim notebooku akumulator
    >> skończy się -- zostało
    >> 10%, na kilka minut, taki skromny UPC.

    > To dlatego, że notebook "sam z siebie" zestarzeje się moralnie po 3-4 latach. Choć
    zaszło tutaj zjawisko, że "nie da się" już
    > zrobić nowocześniejszego komputera. Owszem - większa pamięć potrzebuje 64b S.O., a
    ten z kolei 64b procesora i na razie tyle.

    Oj, przynudzasz... CPU coraz szybsze i coraz mniej energożerne,
    GPU coraz szybsze i coraz mniej energożerne, HDMI, SATAnizm
    coraz szybszy, WiFi coraz większej szybkości, rozdzielczość
    matryc coraz większa... Ekrany dotykowe, GPS, HSDPA...

    >> IMO sprzęt elektroniczny (czy w ogóle AGD) jest coraz trwalszy, choć
    >> można uznać, że celowo skraca się jego żywotność, aby nie podnosić
    >> niepotrzebnie ceny produkcji, gdyż i tak po kilku latach taki sprzęt
    >> traci swoją wartość użytkową, gdyż staje się przestarzały.

    > Zaprzeczasz sobie w jednym akapicie.

    Skrócili go o głowę, ale i tak był wyższy niż ci, którym rozciągano członki.
    Celowo skraca się żywotność, ale ona i tak jest teraz dłuższa niż była kiedyś.
    Albo inaczej -- świadomie zgadza się na skracanie żywotności.

    Wody stale przybywa, choć otwiera się kolejne spusty.

    Gdzie tu jakieś sprzeczności?

    >> Pierwsze polskie ,,automaty pralnicze'' psuły się bardzo często, co
    >> pamiętam.

    > Potwierdzam. Moja pierwsza PS 663 BIO tak często, że kolory przewodów i układ
    połączeń znałem na pamięć. Programator naprawiałem
    > przez podstruganie scyzorykiem jakiejś białej krzywki pod czarną zapadką. Druty od
    grzałki lutowałem na sztywno, bo konektorki się
    > przegrzewały. Druga pralka, "Daewoo" kupiona w '96 hula do dzisiaj bez dotykania
    śrubokrętem (to niby też tylko 16 lat, więc
    > podobnie).

    Więc raczej przyznajesz mi racje w tym, że pralki są teraz lepsze pod tym względem
    niż były kiedyś.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1