eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwjakie spółki na naszej giełdzie handlują samochodami? › Re: jakie spółki na naszej giełdziehandlują samochodami?
  • Data: 2009-04-20 07:52:50
    Temat: Re: jakie spółki na naszej giełdziehandlują samochodami?
    Od: Jerzy Olszewski <j...@i...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    viper pisze:
    >> Viper! Mądry gość z Ciebie a mylisz podstawowe pojęcia:
    >> stary samochód <> zepsuty samochód !
    >>
    >
    > Dominik, ja przez lata przebywałem w środowisku kierowców rajdowych, a co się z
    > tym wiąże handlarzy i importerów... ten temat znam od poszewki... ty tutaj
    > piszesz o jakiś promilach jeżdżących samochodów...zdecydowana masa to złom
    > stanowiący duże zagrożenie dla wszystkich...problem tylko w tym, że kupujący
    > kompletnie nie zdaje sobie z tego sprawy... auto jest pięknie umyte a tapicerka
    > pachnąca... w tym roku odwiedziłem kolegę, który pracował na placu w NL... i
    > zdumiałem się że jedynym jego zajęciem jest ustawianie liczników... szczena mi
    > opadła, że auta mogą robic takie przebiegi... a kręcenie licznika to tylko
    > jeden malutki grzeszek.. odpicowywanie aut to był przynajmniej do niedawna
    > poteżny przemysł... ja wiele razy widziałem metamrfozę auta w czasie
    > przygotowywania do sprzedaży i wiem jedno, że auta używanego nie kupię...
    > chociaż nie chwaląc się na autach się znam jak mało kto, niejeden silnik
    > rozebrałem, kiedyś bardzo mnie pasjonowało grzebanie w rzęchach i nie byłoby
    > łatwo wciśnąc mi padlinę... i proszę nie mów, że auto kilkunastoletnie jest
    > równie dobre co nowe, bo to naprawdę są bzdury... nowe auta na pewno są mniej
    > trwałe, ale na przykład pod względem trakcji czy bezpieczeństwa to od starszych
    > egzemplarzy dzielą je lata świetlne...
    >

    Viper, a słyszałeś kiedyś o takiej nowince, jak Obowiązkowe Badania
    Stanu Technicznego Pojazdów Mechanicznych dopuszczonych do ruchu
    drogowego i niezbadane, a niepodważalne wyroki "uprawnionego diagnosty" ?

    Jest cóś takiego podobno :)

    Nie sądzę żeby polityka podatkowa miała takie "cóś" zastępować.

    No tak, ale jeżeli robi się z pierwszego polityka , który chciał walczyć
    z korupcją , wroga publicznego nr 1 i powołuje się aż dwie Sejmowe
    Komisje Śledcze aby go zniszczyć, to rzeczywiście prościej w tej
    sytuacji zamiast zwalczać korupcje to nakładać coraz bardziej
    tupeciarskie podatki, by rozłożyć koszty swojej (Rządowej) nieudolności
    na możliwie największą grupę obywateli.








Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1