On 09/12/14 20:11, MarcinF wrote:
> mbank ma swoje forum, to tam toczy się więcej dyskusji
> na temat nowego interfejsu.

O! Fajnie!
A potem ostro w dół...
Autor: Jaromir_Wielki. Naprawdę reprezentant banku powinien się tak
nazywać? A może ma Wielki na nazwisko? No może. Ale wspomina koleżankę
(szefową?) mIzaK, więc raczej to nie jest standard Imię_Nazwisko.
> Witajcie. Po na prawdę
Naprawdę??? Cholera, trzy (tutaj cztery) słowa i dwa błędy. Ale może
warto dać mu szansę.
> konstruktywnej i rzeczowej wymianie wiadomości [...] postanowiłem założyć wątek, w
którym każdy będzie mógł przedstawić zaobserwowane przez siebie usterki
Dopiero po konstruktywnej wymianie wiadomości (czytaj w korpojęzyku:
opieprzu)? Bank, który wręcz promuje (czytaj: na siłę wciska)
"dominujący portal społecznościowy" zastanawia się, czy dać społeczności
możliwość jakiegoś dialogu?? Kpiny???
Potem bełkot, informacje informacje, interpunkcja średnia, "Iza obiecała
że mEkipa postara się ustosunkować", no zaprawdę porwali mnie takim
argumentem.
Przeleciałem wzrokiem wątek dalej. Ojej, dwie mIzyK, obie ze strony
banku, to nie ułatwia. Jaromir do wątku wstawia oftopy, mimo że sam
prosił o dyscyplinę. No ale nic to, szukam jakichś informacji
"poprawiono to i śmo, ale tamto i siamto będzie na talerzy w Q1".
Znalazłem jedną poprawkę: dodanie daty ostatniego logowania (łaaał ale
super słitaśne). A potem poniższe, się załamałem i odpuściłem:
21.08.2014 09:58
> blindoln napisał(a):
>
>> Dlaczego trwało to 8 miesięcy? Dlatego dlaczego nie trwało to 36
>> miesięcy. Po prostu teraz znalazł się czas by przeanalizować
>> potrzeby, zaprogramować i przetestować. Przy obecnych projektach
>> jaki prowadzi mBank i tak się dziwię, że jest to szybciej niż
>> później.
>
> Od razu widać, że obecny skład mRady dobierany był bardzo dokładnie...
> To jest woda na młyn mEkipy - równać do gorszych. W firmach, którym zależy nikt nie
pociesza wszystkich, że trwało tylko 8 miesięcy, a nie 36, każdy zastanawia się, czy
zamiast w 8 miesięcy nie można było tego zrobić w 3 miesiące i co można poprawić,
żeby następnym razem trwało krócej. Tutaj jak widać filozofia otwierania szampana
przy byle okazji jest bardziej popularna.
> Druga sprawa - sorry, ale mam gdzieś inne projekty mBanku. Do *** z menadżerami,
którzy tolerują wprowadzanie niechlujnie zrobionych lub niedopracowanych projektów
uzasadniając to rzekomo ważnymi innymi projektami. System transakcyjny to jest serce
banku i nie powinno być nic ważniejszego niż jego maksymalne dopracowanie.
> Wreszcie trzecie - od wdrożenia nowego systemu minął ponad rok, półtora roku temu
karmiono nas bajdurami o tym jak to po roku wszyscy będą już szczęśliwi tylko w nowym
zajefajnym systemie. To chyba najlepsza ocena dla mBanku - system okazał si na tyle
spartaczony, że nie tylko wszyscy nie są szczęśliwi, ale na razie klienci Multi i BRE
są w starym, a i klienci mB mają dostęp do starego systemu. To jest sukces? Moim
zdaniem to jest porażka i to ciężka.
>
> Szczerze mówiąc mimo wszystko podziwiam jak efektywne jest to pranie mózgów, które
robią Wam w Łodzi - to faktycznie jest niewątpliwy sukces mEkipy, że przekonali Was,
że porażka jest wspaniałym sukcesem. Tylko czy aby na pewno nie przenosicie się tym
samym do wirtualnego świata mEkipy?....


--
Alf/red/