eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankikoniec kserowania › Re: koniec kserowania
  • Data: 2015-12-13 16:22:39
    Temat: Re: koniec kserowania
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2015-12-13 15:44, J.F. wrote:
    >> W przypadku umowy z telekomem na drogi telefon możliwości weryfikacyjne
    >> mogły by istnieć (dostęp weryfikujacy do bazy PESEL) gdyby tylko
    >> chcieli. Ale nie chcą.
    > Nie wiem czy nie chca, czy im rzady odmawiaja. Bo to panie ustawa,
    > ochrona itp. Banki nie maja, UFG nie ma ...

    Ponieważ przyglupy z urzedow nie rozumieją czym się różni dostęp w celu
    werfikacji danych z dowodu od dostepu swobodnego. Dla nich wsio rawno.

    >> Postuluje zeby każda umowa wymuszała podpis elektroniczny. Wiele typów
    >> oszustw nie będzie mialo wtedy miejsca.
    > Podpis elektroniczny w krajowym wydaniu jest po prostu za drogi.
    > A w razie upowszechnienia upowszechnia sie tez przekrety.

    Ja wiem że w tym kraju policzenie kilku xorów i wydlubanie kilku bajtów
    z /dev/random to przynajmniej 1mln per komputer i wygra Assecco.

    > Zobacz - bankom powinno zalezec na pieniadzach, a widziales gdzies
    > karte kredytowa z klawiatura, zeby klient musial najpierw karte pinem
    > odblokowac ?

    http://www.psfk.com/2012/11/mastercard-touchscreen-k
    eyboard.html

    >> finansów. Gdybyś w okolicy lat 70-tych nacisnął na producentow
    >> półprzewodników to chipy byly by dostepne.
    > Po 50$ sztuka.

    Ceny blyskawicznie spadły na pysk jak pojawila się konkurencja. Do
    skutecznego autoryzowania w tamtych czasach w zupełności wystarczyło by
    coś z mocą obliczeniową 4004.

    > No ale mialbys mase problemow, ze nowy bankomat i stara karta.

    Moja stara karta nie działa z nowym bankomatem. Bo się skończyła.
    Widzisz jakiś problem z wymianą dowodu co 2 lata?

    > Po prostu - karty przynosily wystarczajacy dochod w wersji zelazko,
    > pasek magnetyczny - po co sobie utrudniac ?

    To jest wolny rynek. Zbalansowano: oszustwa mniej kosztuja banki niż
    wymiana infrastruktury. Dziala to do dzisiaj i jest przykładem tego
    kiedy zabezpieczenia projektowane sa nie przez inżynierów tylko
    księgowych. Ale od tego nie żyje się wcale lepiej.

    > Oczywiscie, tym niemniej taki odcisk palca u notariusza bylby powaznym
    > dowodem, a kosztuje tyle co tusz do pieczatek.

    Niech będzie. Co to za róznica czy pin czy palec. Byle działało.

    > A kto tu mowi o osiedlowym kibolu ?
    > Ktos zlamie, a potem kibol pojdzie do banku.

    Obecnie to NSA musiała by wynajmować osiedlowych kiboli bo tylko takie
    organizacje mogą miec moc obliczeniową i wiedzę. Neee. To raczej nie ma
    sensu. Zadaniem tego mechanizmu jest chronić obywatela przed drobnym
    oszustem a nie przed agencją z 3 literami.

    >>> I ustawa polozy kable w calym kraju i da lekarzom komputery.
    >> Nikogo to nie obchodziło. Koszty poniosły przychodnie.
    > Przychodnia komputery owszem - kupi. Ale kabli nie polozy.

    Nie było to konieczne.

    >> Ponadto internet jest niezbedny tylko jeśli chcesz mieć "sekundowe
    >> zastrzeganie". PIN na dowód powoduje że nie jest to super niezbędne.
    > W zaleznosci od dlugosci - jest szansa, ze trafisz w jakims dowodzie.

    "... i siedziała Marian u notariusza i wklepywał wszystkie permutacje
    poczynając od 1111 aż w końcu transakcje zawiązano po 4 godzinach a
    notariusz w uczciwości swojej transakcję zaklepał ..."

    > Albo przylozysz noz do gardla i delikwent powie. To wszystko juz
    > testowane.

    Wielu oszustów mocnych w gębie noża nie wyjmie bo wiedzą że to już nie
    jest zabawa. Jak trafisz na takiego z kozikiem to niewiele da się zrobić.

    >> To przerzucanie detekcji naciagaczy na pacjenta. "Weź se Pan tu sprawdź
    >> co tydzień czy ktoś NFZ nie oszkuje". I znowu: są środki techniczne ale
    >> głąby u władzy.
    > 30 mln kontrolujacych to lepiej niz 3 tys musisz przyznac.

    Nikt tego nie kontroluje. Mam login i hasło. Ostatni raz tam byłem z rok
    temu. Mam tam zaglądać co 3h? To nie leży w moim interesie. NFZ szuka
    frajerów do łatania ich żałosnego systemu rozliczeń.

    > Ale sluchawka lekarza bez pradu dziala.

    Idlatego możesz się diagnozować w ograniczonym zakresie bez prądu.
    Zakładanie że bedziesz podpisywal umowę kredytową na zakup domu bez
    prądu bo się śpieszysz wydaje się naciągane.

    >> Mówisz o czyms innym. Tak, dzięki komputerom kwantowym prawdopodobnie
    >> możliwe będzie łamanie konsumenckich szyfrów w sposob oplacalny. Ale
    >> dostep do nich mają tylko duże organizacje.
    > No, akurat DES juz nie jest bezpieczny - lamac mozna za cene nieomal
    > prywatna. Za malo skomplikowany.

    I jaki widzisz problem z wymiana chipa i zmianę metody szyfrowania?

    >> Od dawna nie musimy znać algorytmów, analizuje się szyfry używając
    >> metoda statystycznych na zasadzie czarnej skrzynki.
    > Ta, szczegolnie jesli nie masz pojecia co jest w srodku.

    Nie musisz mieć pojęcia jak dziala czarna skrzynka żeby przeprowadzić
    skuteczne ataki.

    >> Dlatego sa środki technicze eliminujace takie małe gówna z życia. Nie
    >> używamy ich z wielu powodów, wiele z nich wynika z faktu że pewne grupy
    >> żyją z nich.
    > Zaszyc policjantom kieszenie, czy pelny monitoring w radiowozach ? :-)

    Znaleźć metodę motywacji nie będącą aż tak prymitywna jak słupek na
    statystyce lub liczba nałożonych mandatów. Znowu: problem leży w
    głębokim debiliźmie rządzacych.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1