To jeszcze ja, jako ciekawostka egzotyczna (argentyńska):
Carion Polska S.A.
"kredyt" hipoteczny nazywany dalej "produktem" np. na 150miesięcy (sic!)
- oprocentowanie 0% :)
- uruchomienie 1,2%
- miesięczna opłata manipulacyjna 0,0201% +VAT od _aktualnej_ wartości
"produktu",
- koszt ubezpieczenia na życie 0,005% /mc,
- wartość "produktu" jest indeksowana ok.2% na 4 miesiace czyli ok>6%
rocznie;
jest to itotne o tyle ze oplata manipulacyjna ciągle rośnie jak rozumiem i
skladka też aż do momentu otrzymania "produktu"...;
- "produkt" można otrzymać w drodze losowania :) i licytacji na
comiesięcznym spotkaniu _uczestników_;
- Carion gwarantuje otrzymanie "produktu" w 108 (po 9 latach płacenia)
miesiącu uczestnictwa w programie - może być wczesniej ale nie wiem jaki
okres jest minimalny (jakiś okres jest) - coś mi się majaczy że trzeba
uzbierać 30% kwoty "produktu";
- w momencie otrzymania "produktu" wartość "produktu" jest zamrażana czyli
opłaty od tego momentu są stałe i nie rosną (chyba...);
z tego wynika jak rozumiem że zgromadzona kwota nie jest indeksowana gdyż
nie ma skąd brać pieniędzy na to indeksowanie...to jest istotne dla tych co
dalej płacą (tu mogę się mylić ale nigdzie w _statucie_ nie znalazłem
wzmianki o indeksowaniu kwoty dotychczas wpłaconej;
Piszę z głowy więc nazwy opłat mogą siętrochę różnić.

Aha system ma oprócz ciekawego features'a totolotka/ruletki (zwanego
_losowaniem_) również feature - piramida finansowa, bo:
_Uczestnik_ po znalezieniu nastepnego _uczestnika_ zwanego dalej "jeleniem"
otrzymujemu upust w naszych spłatach 0,5% wartości kredytu (nie wiem
którego "jelenia" czy _uczestnika_). Czyli prawdopodobnie to _jeleń_ spłaca
część naszego kredytu. A jak znajdziemy całe stado jeleni to hohoho. Możemy
zjechać do 10% naszego "produktu" (gdzieś wyczytałem że potem wypłacają
kasę w gotówce, a my płacimy tylko 10% "produktu").
Spólka Carion jest renomowaną firmą finansową dzaiłającą na rynkach
europejskich (Czech,Węgry,Polska i chyba Brazylia), W Polsce już całe 6 lat
i ma kapitał założycielski 500kpln (sic!).

Była niedawno u mnie miła pani i przedstawiła ten oszołamiający plan
kredytu hipotecznego. Dostałem nawet zaproszenie na programowanie
neurolingwistyczne zwane dalej "spotkaniem". NIgdy nie byłem poddany
profesjonalnemu praniu mózgu więc może się wybiorę żeby zobaczyć jak to
jest...
Jeżeli się zdecyduje to _spotkanie_ mógłbym opisać szczególy na grupie.

Muszę zrobić jakąś symulację takiego "kredytu" dla różnych czasów
otrzymania "produktu". Czyli np po 3,6,9 latach.Myślę że szcególnie
interesująca będzie opcja ta po 9 latach :)

pozdrawiam :)

P.

ps. Jeżeli to NTG to sorka...