W dniu 2010-07-06 12:10, m pisze:
>
> Użytkownik "Feromon" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:i0ulk9$r9a$1@pippin.nask.net.pl...
>> Że bostała zmuszona do kupienia za gotówkę
>> zamiast 10 rat zero procent?
>
> A gdzie tak jest, że za gotówkę drożej niż na raty ?
> Chyba, ze jak w markecie: Przywieszona cena dla rat jest wyższa niż
> płacąc banknotami w kasie.

Wszędzie gdzie są raty 0% (oprocentowanie i prowizja "0")!
Dlaczego? - spytasz. Spowodowane jest to spadkiem wartości pieniądza w
czasie.
Przykładowo: jedna z sieci ma stałą promocję 30x0%. Jeśli uwzględnimy
inflację + możliwość odłożenia nie wydanych pieniędzy na najlepszych
aktualnie lokatach to (szacunkowo) na tych ratach jesteśmy nawet na
jakieś 10% do przodu.
Co ciekawe - po uwzględnieniu powyższego nierzadko wychodzi, że
rzeczywista cena w tej dużej sieci (uważanej za raczej drogą!) jest na
poziomie najniższych na rynku!

> Raty 0% nie są i nigdy nie były zero kosztowe

Owszem, podobnie jak np. dowóz sprzętu *do* sklepu, obsługa sprzedawcy,
utrzymanie strony -- ale co to klienta obchodzi?!?!