On 6 Mar, 08:46, xbartx <b...@h...net> wrote:
> Dnia Mon, 05 Mar 2012 23:17:17 -0800, krzysztofsf napisał(a):
>
> > Posiadajac ekonto i karte kredytowa, musisz co miesiac wydac minimum 100
> > zl karta debetowa i dokonac 10-u transakcji (srednio) karta kredytowa.
> > Inaczej koszt utrzymania konta i KK wyniesie cie 94 zl rocznie - 7,83 zl
> > miesiecznie.
>
> > Dla osob mieszkajacych w mniejszych miejscowosciach oraz ludzi mniej
> > zarabiajacych, z ograniczonymi stalymi wydatkami, dla mlodych
> > mieszkajacych przy rodzicach i dokladajacych sie tylko gotowkowo do
> > wydatkow bytowych - utrzymanie bezplatnosci bedzie niemozliwe, nawet
> > jesli jest to ich jedyne konto i KK.
> > O wiele taniej mozna sobie dobrac zblizone produkty w innych bankach,
> > nie wspominajac o mozliwosc korzystania bezplatnie - rowniez
> > wykonalnego.
>
> Trochę naciągasz. Jak ktoś ma małe dochody i dopiero zaczyna pracować, to
> raczej mu kk do niczego potrzebna nie jest a wręcz przeciwnie. Więc
> pozostaje mu debetówka i jej warunki do spełnienia a one są, powiedzmy
> to, na poziomie średniej bankowej ;)
>

Z podanych kilku opcji masz zarzuty wylacznie do jednej - a i to
nieslusznie - mozna potrzebowac KK do zakupow sporadycznych, do
zakupow rozkladanych na raty w ramach przyznanego limitu, nawet do
czestszych zakupow splacanych w GP, ale niewystarczajacych do zwolnien
wg wskazanych kryteriow.
Spokojnie mozna korzystac z KK innych bankow, gdzie zwolnienia od
oplat (i to niskich - na poziomie wycofanej Visa electron mbanku) sa
za 24 czy 36 transakcji rocznie.

W dodatku nie trzeba "zaczynac pracowac", zeby miec niskie dochody,
lub nieterminowo wyplacana pensje.........