Dnia Sun, 11 May 2003 21:57:02 +0200, "Slawek Kos" <s...@p...com>
napisał(a):

>Użytkownik "Tomasz Staszewski" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
>news:3EBE924C.10308@poczta.fm...
>> WaSyL wrote:

[...]

>> Mille jest fajnym bankiem jak ktoś często jeździ za granicę, bo oferuje
>> Amexa i dobre kursy walut, ale tak się składa, że większość ludzi 99%
>> czasu spędza w Polsce i tu np. potrzebuje robić przelewy, a Mille - cóż
>> - kasuje od sztuki:-((
>
>0,00zl od sztuki za przelew przez MilleNet.
>Duzo?
>Wiem, ma byc 0,50zl/szt od czerwca. Zawsze to taniej niz w Inteligo...;-)
>
>BTW IMHO _kazda_ usluga powinna byc platna, chocby symbolicznie. A tak to
>dzieciarnia sie bawi w "testowe przelewy" z mBanku po 0,01zl...

Czy ja wiem... Jak w takim razie potraktowac powazna instytucje (Ty
uwazasz takie postepowanie jako gowniarskie - przyznam ze ja rowniez
ale niekoniecznie...) jaka jest Gornoslaski Zaklad Energetyczny SA?
Otoz firma ta przyslala mi uprzednio drukujac, przelew/druk zaplaty za
energie elektryczna. Wyszlo im, ze mam nadplate i w zwiazku z tym
roznica miedzy pierwsza przewidywana wplata skorygowana przez kwote
nadplaty wynosi 0,78 zl - tak, tak, siedemdziesiat osiem groszy, i
kwote te wydrukowali na przelewie opatrujac terminem zaplaty do 2
czerwca br.

I powiedz mi, czy bede dzieciarnia testujaca przelewy gdy zrobie taki
wlasnie przelew, czy tez kilku debili bez wyobrazni pisalo program?
Ktos chyba robil jakies zalozenia do programu, poslugiwal sie swoimi
szarymi komorkami, przeciez to nawet nieprzyzwoite dla normalnego
czlowieka takie zachowanie, by sie obnosic z tym publicznie, ze
wystawia sie platnosc (zamiast ja albo podarowac albo polaczyc z
nastepna wplata).

I nie opowiadaj mi, ze to jest zachowanie jednostkowe. Podczas
rozliczania PITu za 2002 mialem do wplaty kwote 0,10zl, tak!!! 10
groszy!!! No to za 29 groszy plus VAT zadzwonilem do tej pieprzonej
instytucji wymyslonej przez "liberala" Balcerowicza. Uslyszalem, ze
moge nie wplacac, ale panienka po drucie nie potrafila mi powiedziec,
czy swoja odpowiedz opiera na jakiejs wykladni. No to nie szczedzac
zdartych zelowek (chociaz co ja plote, jakich zelowek skoro szewcow
nie ma, wyrzuca sie po prostu cale buty...) poszedlem do tej firmy.
Odstalem swoje pol godziny i uslyszalem cos wrecz przeciwnego: mam
wplacic. Odstalem kolejne 10 minut i wplacilem w kasie fiskusa. Czy
naprawde w naszym kraju wszyscy juz powariowali i nie stac ministra
finansow na wydanie instrukcji (czy zarzadzenia) tyczacej kwot
powiedzmy do pieciu zlotych? Troche elegancji w dzialaniu?

To powiedz mi drogi Slawku: gdzie mam szukac tej dzieciarni czy mowiac
wprost gowniarzy: bo jakos dziwnie znajduje te dzieciarnie wsrod
premierow czy tez wickow, a Ty sie pastwisz nad swoimi wyssanymi
z palca domyslami o testowaniu darmowych przelewow na kwote 0,01
zlotego. Nieladnie, oj nieladnie, masz w pogardzie spoleczenstwo nie
dostrzegajac, ze rzadzi nami stado baranow i bezmyslnych urzedasow.

--
Adek