eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankinowe stanowisko KNF w sprawie liczenia zdolności kredytowejRe: nowe stanowisko KNF w sprawie liczenia zdolności kredytowej
  • Data: 2022-03-14 03:38:23
    Temat: Re: nowe stanowisko KNF w sprawie liczenia zdolności kredytowej
    Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2022-03-13 o 09:49, Dawid Rutkowski pisze:
    > niedziela, 13 marca 2022 o 00:28:10 UTC+1 Animka napisał(a):
    >> W dniu 2022-03-12 o 17:53, Krzysztof Halasa pisze:
    >>> Dawid Rutkowski writes:
    >>>
    >>>> Moja teza nie jest taka, że nie wolno mieszkać razem przed ślubem,
    >>>> choć jak się bierze kościelny i traktuje to poważnie, to z takuego
    >>>> mieszkania trzeba sie przed slubem wyspowiadać.
    >> Jeden taki po śubie cywinym mieszkał ze swoją mamusią do czasu śubu
    >> kościenego za tydzień.
    >> Kobieta nie miała szansy unieważnienia ślubu, bo po kościenym to ryczał
    >> przez wódkę i w ogóle był impotentem. Takie to sztuczki sie zdarzają
    >> "świętoniejebliwym".
    >> Rodzina wydała kupę pieniędzy na wesele i aż szkoda tych rodziców.
    >
    > Kiedy to było?
    > Pewnie za głębokiego PRL i w ogóle zupełnie inaczej i kolega szwagra opowiadał.
    > Widziałaś kiedy "protokół kanonicznego badania narzeczonych", czyś może jednak
    panienką (ew. nie umiesz czytać do góry nogami)?
    > Za ukrywaną impotencję "rozwód kościelny" masz jak w banku - no chyba że tamta
    mamusia znała biskupa.
    > Ale wtedy ta "biedna narzeczona" (i jej rodzice) sama wysoko obstawiała i
    przegrała.

    Dziewczyna powiedziała, że było już tydzień czy ponad tydzień po
    cywinym. Moda była, wstydziła się nawet matce powiedzieć. Nie wiedziała
    jak to załatwić.Przedtem krył się z akoholem, żeby z nim nie zerwała.
    Jak przyszedł raz pijany to go pognała razem z jego dobytkiem, a potem
    jego ojciec przyszedł i zrobił jej awanturę na cały dom. Kazała mu go
    sobie zabierać i to w podskokach. Przylazł na drugi dzień i klęczał pod
    drzwiami.Ona w rodzinie nie miała pijaków to nie zorientowaa się, że on
    jest nałogowym akoholikiem. Nie cierpiała pijaków. Któregoś dnia
    zlitowała się nad nim (trzeźwym)i go wpuścia.Seks jeszcze dla niej
    jeszcze nie by ważny, ważne było mieć przy sobie czowieka z "silnym
    ramieniem".
    Nie widziała na oczy ani jednej jego wypłaty, przychodził pijany, bez
    pieniędzy, ale z prezentami, a wydatków było dużo.
    Wreszcie w ukryciu napisaa pozew rozwodowy.
    Wiecej nie napiszę, bo dalej nic nie wiem.


    --
    animka

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1