eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankioszczedzanie na emeryture › Re: oszczedzanie na emeryture
  • Data: 2010-05-23 14:00:36
    Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
    Od: Pyrtek <u...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Krzysztof Halasa pisze:
    > Pyrtek <u...@n...com> writes:
    >
    >> Feudalna monarchia dziedziczna.
    >> Płacone podatki oraz siła głosu mają zależeć od zadeklarowanej
    >> wartości posiadanych nieruchomości.
    >
    > Bez sensu, to ze ktos np. oddziedziczy majatek nie oznacza, ze ma po
    > kolei pod sufitem. Majatek nie jest takze zadnym dzialaniem na rzecz
    > panstwa ani spoleczenstwa, brak zwiazku.

    W państwie, w którym są tylko dwa podatki: pogłówny i katastralny - ma sens.

    >
    >> Dodatkowo, skromna siła głosu "od łba", ale tylko płacącego podatki. W
    >> proporcji takiej, że od łba jest "jeden", a np. od domu wartego
    >> 0,5MPLN jest "pięćdziesiąt".
    >
    > Zdecydowanie bardziej sprawiedliwy system: sila glosu proporcjonalna do
    > wysokosci zaplaconych podatkow. Tyle ze to bardzo trudne technicznie,
    > glownym podatkiem jest VAT, jak to policzyc?

    A jakaż zasługa państwa (i o ile wzrastają wydatki państwa?) jedynie z
    tytułu, że ktoś wymyślił ultra-hiper-nową-technologię i wkłada w h.j
    wartości dodanej? Państwo nie ma tytułu do rabunku w takim przypadku.

    Więcej warta nieruchomość - to "większy udział" w tym kraju/państwie i
    większe zobowiązanie państwa do obsługiwania i chronienia tej wartości.
    Stąd podatek katastralny jest sprawiedliwy. Na podobnej zasadzie podatek
    pogłówny. Inne podatki, to bandytyzm.
    Wrócę do elementarza: Jeśli piekarz sprzedaje szewcowi chleb, a kupuje
    od niego buty - to jakim prawem państwo ma ich obu rabować
    proporcjonalnie do ich obrotów?


    W "moim" państwie siła głosów - to siła udziałów w przedsiębiorstwie
    "Polska S.A." ;) zajmującym się głównie ochroną i logistyką.


    >
    > W koncu podatki to jest dzialanie na rzeczy panstwa i w rezultacie takze
    > spoleczenstwa, ten kto wiecej daje powinien miec wieksze prawo do
    > decydowania o tym, co sie bedzie m.in. z tymi pieniedzmi dzialo.

    Myślę, że po przedyskutowaniu rozszerzenia mojej koncepcji - zgodzimy się.

    --

    Tnx. Pzdr. Pyrtek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1