kogutek <k...@o...pl> napisał(a):

Ja bym wywalił przynajmniej 1/3 urzędników, od razu byłoby lepiej.

A ja zamiast robić sztuczne ruchy pod publiczkę próbował bym wszystkimi
możliwymi i niemożliwymi środkami uruchomić gospodarkę.
----------------------------------------------------
---------------------
Nie takie głowy nad tym myślą i na razie niewiele z tego wychodzi.
Czy sądzisz, że masz większą wiedzę o finansach i gospodarce niż min. Rostowski?
Koło zamachowe kryzysu obraca się poza granicami Polski i dopóki tam się nie
zatrzyma to my będziemy obrywać rykoszetem.
Teraz wychodzi w całej krasie dyletanctwo PIS-owskiej ekipy.
Brak reform gospodarczych i finansów państwa, całkowite zahamowanie
prywatyzacji mimo świetnej koniunktury w latach 2005-2007, nieodpowiedzialne
obniżenie składki rentowej.
Bokiem wychodzą nam rządy koalicji populistów i oszołomów PIS-LPR-Samoobrona.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/