JEDYNA PARTIA "PRAWDY"

Wzrok bazyliszka, twarz bulteriera-takiego teraz
mamy premiera.
W życiu nie robił nic konkretnego i doświadczenia
nie ma żadnego,
karierowiczem był od młodości, partyjnej podjął
się działalności.
to wielki nierób, ptaszek niebieski i aparatczyk
tak jak Kwaśniewski.
Niewiele w swoim życiu pracował, kominy jakieś
kiedyś malował,
w gazecie w Gdańsku był redaktorem oraz R.S.W.
likwidatorem.
Za to do partii należał wielu, bo miał pragnienie
jedno na celu
i taką przyjął w życiu taktykę - dojdę do władzy
przez politykę.
Słuchał też dziadka z Wehrmachtu rady, by się nie
wstydzić kłamstwa i zdrady.
On preferuje taktykę znaną bo przez Goebbelsa już
stosowaną
- gdy kłamstwa ciągle są powtarzane, przez
większość ludzi są odbierane
jako prawdziwe i autentyczne, a nie zabiegi
socjotechniczne.
Stale powtarza i on i media, że gdy PIS rządził
była tragedia,
że tamten okres był zmarnowany i że PO wprowadzi
zmiany.
Zmiany niestety są bardzo liczne i w konsekwencji
bardzo tragiczne,
korupcja znowu w wielkim rozkwicie, komuchy mają
jak w raju życie.
A koalicjant jest z PSL-u, czyli z byłego już
ZSL-u,
ta koalicja kiedyś działała i Olszewskiego rząd
obalała,
rząd który pragnął Polskę naprawić, z wpływu
agentów wreszcie wybawić.
Don wtedy jeszcze choć bardzo młody, już pragnął
sobie wyrobić chody
bo był od zawsze na władzę chory i dla kariery do
zdrady skory.
Salon mu teraz się zrewanżował i na premiera go
wyforował,
a koalicjant Wał z PSL-u w wicepremiera zasiadł
fotelu.
Nastały w Polsce rządy Don- Wala, salon na
wszystko sobie pozwala,
czas już z tym skończyć, dać im odprawę, niech idą
wreszcie na zieloną trawę.

~WIESZCZ POLSKI



--
Kiej wypiję flaszą wina - zaraz u mnie insza mina,
i ochota do śpiewania wnet mnie bierze i do grania
(ludowe)Kolberg