> o , stały "pająk" grupy dyskusyjnej się odezwał.

mmmm ???

> OK. ALe reklama musi byc zgodna z prawdą, jeżeli ktoś się promuje
> jako "innowator" to technologie muszą u niego działać bez takich usterek.

Ktos juz odpowiedzial, czy reklama musi i czy w ogole mowi prawde.
Kolejna rzecz - jesli tobie nie dziala, czy to znaczy ze nie dziala takze
tym dziesiatkom innym klientow? Hmmm? Sprawdziles? Wiesz to? A przeciez sam
swiadom jestes, ze moze byc tak, ze Tobie nie dziala, a wszystkim innym
dziala. Przyklad BZWBK - innym podglad operacji dzialal, a mnie dopoki nie
napisalem zapytania reklamujacego - nie. Zaraz zobacze u kolegi - czy jemu
juz dziala.
I co mialbym powiedziec, ze BZWBK ma do dupy technologie, bo MNIE nie
dziala???
I dalej z mojego jednostkowego przykladu stwierdzic, ze ogolnie BZWBK to
dupa, kaszana i ogolnie???
Kazdemu zdarzaja sie wlasnie takie _jednostkowe_ przypadki - poczytaj
Inteligo - pobieralo 4.99 za SMSy niezamawiane - mnie nie pobralo.. Czyli???

> Bo inaczej pali się na rynku. Największe opory,żeby przyciągnąć segment
"early
> adopters " i potem "late adopters"do e-innowacji jest poczucie
bezpieczeństwa i
> niezawodności.
> A takie usterki jak niefukcjonalność czy nie zgodna z obietnicami
> funkcjonalność kanału dostępu (SMS) to POWAŻNA USTERKA.
> w TEN SPOSÓB dot com może się nasycić segmentem innowatorów i opinion
liderów.
> reszty nie przyciągnie z powodów powyżej.
> Odsyłam do książek z e-marketingu : np. Chaffey " Internet Marketing" oraz
> wielu artykułów.

Ale odsylasz mnie po to, zebym sobie przeczytal? ;)

Ogolnie - w zupelnosci zgadzam sie z zacytowanym fragmentem, ale...
1) ile % korzysta z tego kanalu,
2) czy wszystkim tym osobom nie dziala, czy tylko jakiemus niklemu
procentowi czy wrecz jednostkom???

mmm?