eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiwysokie dlugi zony i rozdzielnosc majatkowa po fakcie? › Re: wysokie dlugi zony i rozdzielnosc majatkowa po fakcie?
  • Data: 2008-06-17 09:48:47
    Temat: Re: wysokie dlugi zony i rozdzielnosc majatkowa po fakcie?
    Od: "swen" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:g36s60$f8e$8@inews.gazeta.pl...
    > swen wrote:
    >>>> Po to sa grupy dyskusyjne. Kazda grupa ma temat, ten dotyczy banku a
    >>>> nie
    >>>> moralizatorstwa.
    >>>
    >>> Grupy s? po to, ?eby pisaa, a nie wymagaa odpowiedzi od reszty i jeszcze
    >>> miea pretensje.
    >>
    >> To po co odpowiadasz?
    >> Ja na posty ktore mi sie nie podobaja po prostu nie odpisuje i koniec.
    >>
    > Ja też.
    > Ten mi się akurat podobał.

    Wiec odpowiedz merytorycznie a nie moralizatorsko.

    >
    >>
    >>
    >> Czlowieku! Zastanow sie, malo to przykladow dzialalnosci banku nawet
    >> jesli druga strona nic nie podpisala!
    >
    > Jasne. A swistak siedzi i zawija w sreberka.

    Skoro tak twierdzisz to na PEWNO tak jest.

    >
    >
    >> Poszukaj, to nie boli. Banki nie sa idealne, one nawet nie sa pozytywne.
    >
    > Banki to firma i ich celem jest prowadzenie biznesu.

    Zgoda, ale zgody nie ma na dzialanie na szkode klienta, a takie w tym
    przypdaku bylo. Handlowiec z banku dostal na pewno "dodatki" za
    zrealizowanie sprzedazy, kobieta skoczyla w szpitalu. Czy to uczciwe? Nie
    ale zgodne z prawem - tak!
    Czy nieprzyznawanie sie do winy jest uczciwe - nie! ale zgodne z prawem -
    TAK!

    >> To, ze ty nie masz z nimi problemow i piszesz, ze sa "grzeczni" widac nie
    >> masz nic na co bank mial by chec. Nie zycze nikomu zle, zwlaszcza mlodym,
    >> ale uwazaj, bo los lubi byc przewrotny i zlosliwy i nigdy nie wiadomo jak
    >> sie skonczy.
    >
    > Dzieki za rady. Będę uważał.

    Bardzo prosze.

    >
    >
    >> Ja naogladalem sie duzo, pracujac w Polsce, i wierzyc mozesz lub nie, ale
    >> kto wie czy bank cierpliwie na ciebie nie czeka. Tak wiem, wyglada to jak
    >> teoria spiskowa dziejow, coz...
    >> Widzialem sprawy o ktorych nawet ludziom sie nie snilo, przekrety ktore
    >> dorpowadzaly do podobnych tragedii. Myslisz, ze ktos sie przeja?
    >> Dorobek zycia ludzie tracili, bo bank tak chcial i na nic zdaly sie nawet
    >> umowy korzystne dla klienta, bank to bank i koniec.
    >> Pamietaj, ze umowa jest dla banku a nie dla ciebie, bank tworzac umowe
    >> ciebie ogranicza, sam moze robic wszystko co tylko zechce.
    >>
    >
    > Ja jak narazie widze rosnące zapotrzebowanie na psychologów i psychiatrów.
    >

    Zmieni profesie.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1