eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwzenada › Re: zenada
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "vanbasten" <v...@W...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.biznes.wgpw
    Subject: Re: zenada
    Date: Mon, 9 Nov 2009 16:56:02 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 69
    Message-ID: <hd9hj2$kk4$1@inews.gazeta.pl>
    References: <hd1bfr$p0l$2@atlantis.news.neostrada.pl> <hd1vc6$b9a$1@news.onet.pl>
    <hd21cr$g7a$1@news.onet.pl>
    <8...@s...googlegroups.com>
    <hd25ca$dg1$1@inews.gazeta.pl> <hd26k9$tdl$1@news.onet.pl>
    <hd2o5d$68k$1@inews.gazeta.pl> <hd3510$gq9$1@news.onet.pl>
    <hd3qdl$cq2$1@inews.gazeta.pl> <hd3rst$8l3$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1257785762 21124 172.20.26.239 (9 Nov 2009 16:56:02 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 9 Nov 2009 16:56:02 +0000 (UTC)
    X-User: vbasten
    X-Forwarded-For: 170.119.0.22
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.wgpw:485626
    [ ukryj nagłówki ]

    skippy <...@n...ma> napisał(a):


    >
    > Nie, tu chodzi o to że firma mająca monopol nie chce ryzykować wpuszczenia
    > produktu na normalny rynek, tylko wykorzystując różne okoliczności chciałaby
    > opylic cały towar hurtem rządowi.
    > Ja tez bym chciał cały towar na pniu opylac rzadowi, niech się on z tym moim
    > towarem buja sam.
    >

    kazdy hurtownik... szczegolnie duzy hurtownik... posiada moc negocjacji z
    dostawca wprost proporcjonalna do wielkosci obrotow handlowych pomiedzy
    stronami... w przypadku hurtownika wielkosci ministerstwa zdrowia ta zaleznosc
    przechodzi w eksponencjalna... dopuszczenia do obrotu... refundacja lekow etc...

    powiem ci jak ja bym widzial dzialalnosc ministerstwa zdrowia w przypadku
    braku dostepnosci jakiegokolwiek produktu na rynku... braku spowodowanego
    niechecia producenta do dealu z kimkolwiek innym niz rzadami... staral bym sie
    wynegocjowac kontrakt dajacy mi mozliwosc zakupu specyfiku w ilosci
    przewidywanego zapotrzebowania na nia... i monitorowalbym zbyt towaru...
    decyzje o zakupie kolejnych partii towaru uzaleznilbym od wyniku
    monitoringu... nie rozumiem tematu "bujania sie samemu z towarem"...

    wiec dalej zaluzmy ze producent staje okoniem i narzuca rzadowi "wszystko albo
    nic"... za kulisami wzialbym pod reke takiego ceo i mu wyraznie
    zakomunikowal... albo zmieni swoje nastawienie albo przykladowo...
    porozmawiamy po nastepnej weryfikacji listy refundacyjnej... to tylko
    przyklad... metoda kija i marchewki wbrew pozorom ma szerokie zastosowanie w
    biznesie...

    co do odpowiedzialnosci za skutki uboczne przerzucane na rzad etc... za kazdy
    produkt odpowiada jego producent... i tu nie ma dyskusji... jednakze...
    powiedzmy ze w przypadku tej akurat szczepionki producent chce umyc rece
    wykorzystujac sytuacje... dalej bym te wstepna partie zakupil jednoczesnie
    informujac spoleczenstwo iz producent... tu by byl wymieniony z nazwy... i
    wymienialbym z nazwy przy kazdej sposobnosci... zastrzegl sobie co sobie
    zastrzegl... wobec powyzszego rzad nie rekomenduje przyjmowania owej
    szczepionki pozostawiajac decyzje odnosnie jej przyjecia zainteresowanym... ze
    wszelkiego tego konsekwencjami... i tu bym dolozyl cegielke... a moze i kamien
    milowy... do edukacji spoleczenstwa... jak rowniez postrzegania wszelakich
    produktow owej firmy farmaceutycznej...

    co do odplatnosci... nie widze zadnego powodu aby szczepionka na jakakolwiek
    grype byla za friko... tak jak nie widze zadnego powodu aby generalnie rzecz
    ujmujac opieka zdrowotna byla darmowa... temat jest ogolnie ciezki ale w tym
    przypadku "dobrowolne szzepienie" nie powinno oznaczac niczego innego jak
    "odplatne szczepienie"...

    jest jeszcze kolejna sprawa... nikt i nic nie jest w stanie przewidziec co sie
    stanie jutro... dieter podziwia tuska ze ma jaja... ja tez go za to
    podziwiam... trzeba miec niezle dzwony aby w ten sposob ryzykowac kariere
    polityka... co powiesz na konferencje prasowe typu "ten pan pozbawil te osoby
    zycia"... to lepszy temat na spoty niz liberalowie z pusta lodowka...
    poczekajmy do pierwszej notki prasowej o smierci kowalskiego... niekoniecznie
    z powodu grypy bo to bedzie mialo trzeciorzedne znaczenie...

    reasumujac dalej potrzymuje teze iz w tym szczegolnym przypadku ministerstwo
    powinno dazyc do zapewnienia dostepnosci produktu na rynku... bo w moim
    przekonaniu do tego jest powolane... jak to juz jego sprawa... roztrzasanie
    prasowej nagonki... celowosci siania paniki... itp duperele to temat zupelnie
    innej dyskusji w ktorej nie chce uczestniczyc... poniekad iz zdanie mam
    zblizone do ciebie czy totusa... wiec to nie bylaby dyskuzja tylko wzajemne
    poklepywanie sie po plecach...

    pzdr

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1