Mało kto o tym wiedział.
Bodajże w 1980 jechaliśmy do Niemiec grupą parunastoosobową i jeden z nas świeży
absolwent HZ zaprowadził nas do najbliższego Pewexu
(sic!) którego kasa działała jednocześnie jako kasa banku (PeKaO? to był bodajże
Słupsk) i na książeczki walutowe pobraliśmy po $10
po państwowym kursie, przy czym kasjerka o niczym nie wiedziała i kolega prowadził ją
jak za rączkę krok po kroku gdy gdzieś
dzwoniła i dowiadywała się (przy wypłacie pierwszemu z nas).


-----
> Tyle było dla "wszystkich"

do góry

środa, 29 września 2021 o 19:12:35 UTC+2 Szymon napisał(a):
> W dniu 2021-09-29 o 12:05, J.F pisze:
> > Jak liczy na to, ze zdrozeja, to spekuluje :-)
> Zobacz jak ładnie wystrzelił dolar. ;-) 14,5 grosza bodaj w 2 tyg.
> 3,77%... I po co tu się rozwodzić nad nomenklaturą? ;-)

A z euro przypadkiem nie jest tak samo?

do góry

W dniu 2021-09-29 o 21:43, Dawid Rutkowski pisze:
> środa, 29 września 2021 o 19:12:35 UTC+2 Szymon napisał(a):
>> W dniu 2021-09-29 o 12:05, J.F pisze:
>>> Jak liczy na to, ze zdrozeja, to spekuluje :-)
>> Zobacz jak ładnie wystrzelił dolar. ;-) 14,5 grosza bodaj w 2 tyg.
>> 3,77%... I po co tu się rozwodzić nad nomenklaturą? ;-)
>
> A z euro przypadkiem nie jest tak samo?
>

Nie. Dolar skoczył z 3,84 do 4,01 dziś, a więc o 17 groszy. Takiego
ruchu na euro nie było. W dużej mierze ten skok jest powodowany ruchem
na eurodolarze, o czym wielokrotnie już pisałem.

do góry

W dniu 2021-09-29 o 19:41, Piotr Gałka pisze:
> W dniu 2021-09-29 o 19:18, Szymon pisze:
>
>> Kupujesz w dołku, sprzedajesz w górce. Dość łatwo jest wyznaczyć ten
>> dołek i górkę.
>>
>
> Po fakcie na pewno.
> W trakcie - chyba trochę trudniej.

Tylko trochę. Nie bez przyczyny bodaj 2 tyg. temu zwróciłem uwagę na
kurs 3,84. ;-)

>
> Ciekawe, czy widmo wykresu kursu (czegokolwiek) ma jakieś stałe cechy.
> Widmo - znaczy np. rozkład FFT.
>

Nie wiem. Ale jeśli dziś ktoś sprzedał pow. 4 zł/$ to mógł jeszcze dziś
odkupić 2 grosze taniej.

do góry

On Wed, 29 Sep 2021 19:11:45 +0200, Szymon wrote:

> W dniu 2021-09-29 o 12:05, J.F pisze:
>
>> Jak liczy na to, ze zdrozeja, to spekuluje :-)
>
> Zobacz jak ładnie wystrzelił dolar. ;-) 14,5 grosza bodaj w 2 tyg.
> 3,77%... I po co tu się rozwodzić nad nomenklaturą? ;-)

A jakby spadl zamiast wystrzelic ?


No ale co - proponujesz kupic teraz, czy 2 tygodnie temu?
A jak kupiles dawniej ... to dzis sprzedac, trzymac, czy dokupic
wiecej ?


J.

do góry

On Wed, 29 Sep 2021 19:41:09 +0200, Piotr Gałka wrote:
> W dniu 2021-09-29 o 19:18, Szymon pisze:
>
>> Kupujesz w dołku, sprzedajesz w górce. Dość łatwo jest wyznaczyć ten
>> dołek i górkę.
>>
>
> Po fakcie na pewno.
> W trakcie - chyba trochę trudniej.
>
> Ciekawe, czy widmo wykresu kursu (czegokolwiek) ma jakieś stałe cechy.
> Widmo - znaczy np. rozkład FFT.

Na pierwszy rzut oka - nie ma.
Ale z tym FFT dobre pytanie - jakas tam dlugosc cyklu moze zalezec od
psychologii i byc w miare staly.

J.

do góry

W dniu 2021-10-01 o 06:59, J.F pisze:

>> Zobacz jak ładnie wystrzelił dolar. ;-) 14,5 grosza bodaj w 2 tyg.
>> 3,77%... I po co tu się rozwodzić nad nomenklaturą? ;-)
>
> A jakby spadl zamiast wystrzelic ?

Jakby babcia miała wąsy... ;-)
Zarządzanie kapitałem - klucz do sukcesu w temacie.

> No ale co - proponujesz kupic teraz, czy 2 tygodnie temu?

Proponuję zrozumieć mechanizmy działania rynku pieniężnego, jeśli ktoś
szuka alternatyw wobec innych inwestycji. Wtedy okaże się, iż ze
znikomym ryzykiem można te kilka procent rocznie skubnąć. Tak rozumiałem
intencję tego wątku.

> A jak kupiles dawniej ... to dzis sprzedac, trzymac, czy dokupic
> wiecej ?

Przy 4 zł wyzerowałem swoje zasoby. Delikatnie je odkupuję po 3,97.

Wiesz... Na tej grupie temat walut wraca co jakiś czas... Próbowałem już
dać do myślenia parę razy - przyznaję: z miernym skutkiem. Ale
próbowałem też pokazać na liczbach, jak należy czytać cenę. Z tego co
pamiętam teraz już trzeci raz pokazuję konkrety... Nie rozważam czy
Baltona czy Pewex, ale na konkretnym kursie pokazuję. Tylko że... Cóż z
tego? I tak zaraz ktoś wyskoczy z "a gdyby spadł"? Albo "a za Gomułki to
coś tam...". Słabe to jednak...

do góry

Ty nie rozumiesz matematyki (co to jest 1/x).
Napisz nam, ile dolarów amerykańskich kupisz za jednego jena japońskiego i dlaczego
tak mało.


-----
> Ludzie nie rozumieją

do góry

On Fri, 1 Oct 2021 10:16:04 +0200, Szymon wrote:
> W dniu 2021-10-01 o 06:59, J.F pisze:
>>> Zobacz jak ładnie wystrzelił dolar. ;-) 14,5 grosza bodaj w 2 tyg.
>>> 3,77%... I po co tu się rozwodzić nad nomenklaturą? ;-)
>>
>> A jakby spadl zamiast wystrzelic ?
>
> Jakby babcia miała wąsy... ;-)
> Zarządzanie kapitałem - klucz do sukcesu w temacie.
>
>> No ale co - proponujesz kupic teraz, czy 2 tygodnie temu?
>
> Proponuję zrozumieć mechanizmy działania rynku pieniężnego, jeśli ktoś
> szuka alternatyw wobec innych inwestycji. Wtedy okaże się, iż ze
> znikomym ryzykiem można te kilka procent rocznie skubnąć. Tak rozumiałem
> intencję tego wątku.
>
>> A jak kupiles dawniej ... to dzis sprzedac, trzymac, czy dokupic
>> wiecej ?
>
> Przy 4 zł wyzerowałem swoje zasoby. Delikatnie je odkupuję po 3,97.
>
> Wiesz... Na tej grupie temat walut wraca co jakiś czas... Próbowałem już
> dać do myślenia parę razy - przyznaję: z miernym skutkiem.

Bo twoja strategia tak naprawde bazuje na twierdzeniu
"dolar w koncu podrozeje", co sie na złotowce dobrze sprawdza ... ale
nie zawsze tak bylo.

A jak bedzie ?

J.

do góry

czwartek, 30 września 2021 o 15:57:36 UTC+2 Szymon napisał(a):
> W dniu 2021-09-29 o 21:43, Dawid Rutkowski pisze:
> > środa, 29 września 2021 o 19:12:35 UTC+2 Szymon napisał(a):
> >> W dniu 2021-09-29 o 12:05, J.F pisze:
> >>> Jak liczy na to, ze zdrozeja, to spekuluje :-)
> >> Zobacz jak ładnie wystrzelił dolar. ;-) 14,5 grosza bodaj w 2 tyg.
> >> 3,77%... I po co tu się rozwodzić nad nomenklaturą? ;-)
> >
> > A z euro przypadkiem nie jest tak samo?
> >
> Nie. Dolar skoczył z 3,84 do 4,01 dziś, a więc o 17 groszy. Takiego
> ruchu na euro nie było. W dużej mierze ten skok jest powodowany ruchem
> na eurodolarze, o czym wielokrotnie już pisałem.

Niech będzie, euro o 12 groszy, reszta z ruchu na eurodolarze.
Co oznacza, że na euro - o wiele bezpieczniejszym niż dolar - też można było zarobić.

Weź daj w końcu jakieś konkretne liczby - np. ile w tym czy zeszłym roku było takich
górek-dółków, w których kupowałeś i sprzedawałeś, i ile % inwestowanego kapitału
każdy z tych cykli przyniósł.

do góry