-
11. Data: 2007-08-25 10:46:00
Temat: Re: Ubezpieczenie karty debetowej - czy warto?
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 24 Sie, 17:23, "RobertS" <b...@p...pl> wrote:
> > Żeby dostać tą kredytówkę z ING to jeszcze nie spełniam wszystkich
> > warunków.
Ale jak jestes studentem, to od pazdziernika chyba juz bedziesz
spelnial, po sesji hmmm... jesiennej ?
>Zresztą kredytówka nie jest mi potrzebna.
>
> jezeli placisz bezgotowkowo to jest znacznie lepsza niz debetowka
Zapewne Tolo jeszcze nie zna niuansow korzystania z karty kredytowej,
ze splaceniem jej w okresie bezprowizyjnym nie ponoszac kosztow
zwiazanych z oprocentowaniem transakcji bezgotowkowych.
Limit karty dla studentow jest maly, (500 zl) jak na dwumiesieczny
cykl korzystania (pierwszy miesiac juz jest w GP a w drugim jeszcze
korzystamy z pozostalych srodkow), ale mozna splacac czesc juz w
trakcie okresu rozliczeniowego, zwiekszajac sobie w ramach limitu
dostepne srodki. Przypominam, ze zalozeniem bylo korzystanie z
bezplatnego ubezpieczenia transakcji.
No i na koniec, przytocze czesc dotyczaca ubezpieczenia karty
"Od 1 lipca 2007r. Użytkownicy Pomarańczowej karty kredytowej VISA
objęci są bezpłatnym Pakietem ubezpieczeniowym "Bezpieczny Standard".
Ochrony ubezpieczeniowej w zakresie Pomarańczowych kart kredytowych
VISA udzielać będzie Towarzystwo AIG Europe Spółka Akcyjna w Polsce.
Pakiet ubezpieczeniowy "Bezpieczny Standard" zapewnia:
Ubezpieczenie od strat powstałych wskutek nieuprawnionych transakcji
dokonanych utraconą kartą. Straty do kwoty 150 EUR zostaną pokryte z w/
w ubezpieczenia.
Zakresem ubezpieczenia objęte są transakcje, w tym również transakcje
internetowe, dokonane za pomocą karty w ciągu 48 godzin przed jej
zastrzeżeniem."
-
12. Data: 2007-08-27 13:46:16
Temat: Re: Ubezpieczenie karty debetowej - czy warto?
Od: Marcin Lubojański <k...@o...pl>
Mithos napisał(a):
> Tolo napisał(a):
>> Jak to jest z tym ubezpieczeniem i odzyskiwaniem pieniędzy w razie
>> "wypadku"? Warto się ubezpieczyć?
>
> Oczywiscie, ze nie warto. Najlepiej otworzyc sobie jakies subkonto, an
> ktorym trzymamy wieksza czesc pieniedzy, a jednoczesnie do tego konta
> nie ma bezposrednieg dostepu. W razie potrzeby przelewamy
> (telefonicznie, net) na podstawowe konto pieniadze i juz. Takie cos
> spokojnie funkcjonuje w mBanku (eKonto + eMax). To samo jest np. w
> Inteligo.
W Inteligo jest nieco lepiej bo możesz sobie podkonta tworzyć a w mBanku
eKonto możesz mieć tylko jedno. Biorąc kredyt odnawialny czy mając mPlan
hipoteczny z działającym bilansowaniem nie masz możliwości niemania
środków na eKoncie. Jedynym wyjściem jest wtedy zmiana limitów karty do
eKonta na niskie.
Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
www.tramping.slask.pl
www.duzy-biust.pl