- w październiku zamknąłęm Eurokonto (kazałem zamienić na ROR - bo czasami
potrzebuję większej gotówki, którą sobie w ten sposób mogę wypłacić)
- oddałem karty, w tym VISA wypukła
- wziąłem pokwitowania, że wszystko zwróciłem
- już po 2 miesiącach bank rozliczył konto i przelał mi saldo z Eurokonta na
ROR

a teraz stało się coś takiego
- centertel, u którego kiedyś (rok temu co najmniej) rozliczałem opłatę za
telefon
przez obciążenie KK - właśnie tej VISY obciążył mi ją omyłkowo i zaraz potem
zwrócił pieniądze - poinformowali mnie o tym na piśmie
I NAJWAŻNIEJSZE
- pół roku po oddaniu karty i zlikwidowaniu konta, do którego karta jest
przypisana
bank przyjął transakcję na tą kartę, zaksięgował ją, i przysłał mi wyciąg!!!
- co prawda centertel zwrócił zaraz pobrane pieniądze, ale PEKAOSA naliczyli
mi 2,63 zł prowizji

Ostrzegam więc wszystkich - fakt, że zlikwidujecie konto i oddacie kartę
wcale
nie oznacza, że bank zablokuje możliwość wykonywania transakcji z jej
użyciem.
Czyli, że do końca jej ważności nie bank będzie akceptował nowe transakcje.

Zastanawia mnie to, czy bank nie powinien z chwilą oddania przeze mnie karty
wciągnąć ją na listę kart unieważnionych. Rozumiem że VISA wypukła
rozliczana
jest off-line, ale napewno sprawdza się dane posiadacza, termin ważności,
itepe
przy każdej transakcji (za wyjątkiem salda). To dlaczego nie sprawdzają, czy
karta
ta do mnie jeszcze należy?