eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiW jak windykacja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 78

  • 51. Data: 2006-08-18 21:22:24
    Temat: Re: W jak windykacja
    Od: "I.b" <p...@p...com>

    >> Kazdy sposob jest dobry, byle zrobic to njataniej i najszybciej. Normalne
    >> konto z debetowka, czekami mozna dostac nie pracujac - zaden problem!
    > Mimo wszystko, większość banków wymaga wpływów, a więc pracę wypadałoby
    > mieć. Albo majątek.

    Zaden bank nie wymagal odemnie jakiegokolwiek wplywu czy pokazania mjatku!!!
    Jedynie deklaracje do statystyk o dochodach - deklaracje dobrowolna... Bank
    ma interes w tym, ze ty zalozysz konto, bo najprawdopodbniej z niego
    skorzystasz, a to oznacza doplyw gotowki do banku.

    >>> Tu, w UK, na przykład w Royal Bank of Scotland o ile mi wiadomo to poza
    >>> studenckim to nie ma kont bezpłatnych. Więc bezpłatność kont w UK nie
    >>> jest regułą.
    >> Ale naprawde sprawdz co jest w dodatkach i zadzwon lub przejdz sie do
    >> banku zapytaj... czasem na witrynie www nie znajdziesz wszystkiego...
    > Ale wiesz, czy tak tylko sobie gdybasz? Bo z tego co wiem, to RBS ma
    > bezpłatne tylko konta studenckie (nie jestem pewien czy mają
    > młodzieżowe/postgraduate).

    RBS z moich obserwacji jest glownie biznesowym bankiem, preferujacym osoby z
    wyzszych stanowisk lub prowadzace wlasne duze biznesy. Stad dodatki do konta
    jako ubezpieczenia wyjazdow zagranicznych - bo kto czesto wyjezdza?
    Biznesmeni... zwykli pracownicy co najwyzej dwa razy w roku na urlop
    zorganizowany gdzie juz jest ubezpieczenie w cenie urlopu.

    >> Ja mam kilka overdraft'ow przyznanych z urzedu:) nawet sie o nie nie
    >> staralem i nie place za nie zlamanego pena.
    > Nie rozumiesz, co napisałem. Płacąc te Ł5 możesz mieć do 1000 ovedraftu
    > bez oprocentowania. Nie mówię o opłatach za overdraft, bo tak długo jak z
    > tego nie korzystasz to ich nie ma.
    >
    >> Tak samo karty kredytowe - zero oplat.
    > j.w.

    ?! Jesli chodzi o skad wiem - to z wlasnego osobistego doswiadczenia:)

    >>> Ja tam nie mam nic do ukrycia przez HM Inland Revenue, więc się niezbyt
    >>> przejmuję.
    >> ale 90% anglikow tak:)) bo oni cenia nawet pena! jasne jesli pracujesz na
    > Jakież to szczęście, że w UK są jeszcze Szkoci, Walijczycy i Irlandczycy
    > ;-)

    hehe, oj nie wiem czy to ironia, ale zdziwil by sie kazdy Polak-kombintaor
    jak naprawde sie kombinuje:)))

    >> etat i nie masz nic na boku to nic nie zrobisz, ale wowczas tez nic nie
    >> zarobisz, bo ile mozna zorbic pracujac na godziny? 30k rocznie? 50k?
    > A 50k rocznie to mało? To jest chyba sporo powyżej średniej krajowej...
    > Jakby to powiedzieć... Mnie 50k rocznie jak najbardziej satysfakcjonuje i
    > nie widzę potrzeby wchodzenia w konflikt z IR.

    Konflikt z Urzedem Skarbowym?! A kto tu mowi o konflikcjie - jedynie o
    uniknieciu "zbednego" placenia podatku z pieniedzy ktore mozna przeznaczyc
    np. na nauke poznawania swiata;)



  • 52. Data: 2006-08-18 21:49:45
    Temat: Re: W jak windykacja
    Od: "PBKR" <S...@S...pl>

    Powiem CI tyle , pożycz poprostu komuś pieniądze a potem sie bujaj
    miesiącami , prośby, groźby (oddania sprawy do sądu) nie skutkuja, masz
    dość, czujesz sie jak matoł że tak sie dałeś nabrać

    ja to przechodziłem już 2 razy w życiu, raz był to "dobry znajomy", prawie
    przyjaciel któremu pożyczyłem pare tysięcy złotych 10 lat temu

    drugi raz kontrahent biznesowy który po parunastu tranakcjach skorzystał z
    terminu płatności , nabrał towaru i potem to ja sie bujałem, wydzwaniałem,
    słałem maile, wezwania do zapłaty itd itd

    w pierwszym przypadku kasy nie odzyskałem bo francowaty cwaniak nie ma
    stałego miejsca zamieszkania, jest oficjalnie nie do ustalenia gdzie
    przebywa

    w drugim przypadku dopiero złożenie pozwu faceta ustawiło do pionu

    od tej pory nikomu, poprostu nikomu nie pożyczę ani grosza
    pożyczyć mogę bratu, siostrze - taką kwotę którą w razie czego mogę
    przeznaczyć "na stratę' - w ramach rodziny

    ale sukinkotom którzy chcą żyć na cudzy koszt - nigdy

    coś pożyczyłeś, Twoim psim obowiązkiem jest oddać,

    dla mnie babcia która napożyczała kupę pieniędzy na telewizory dla wnuków,
    potem wnuki przestały płacić - niestety ale ta babcia sama jest winna a
    pretensje powinna mieć przede wszystkim do swoich wnucząt a nie do komornika



  • 53. Data: 2006-08-18 21:53:45
    Temat: Re: W jak windykacja
    Od: "PBKR" <S...@S...pl>

    > Jednak dajac kredyt komus kto ma 1000 zl dochodu i rate 500 jest moim
    zdaniem celowym dzialaniem
    > by ubezwlasnowolnic delikwenta poprzez dozywotnia wierzytelnosc - bo w 80%
    > ten klient nie splaci tego dlugu.

    a który konkretnie bank da ci taki kredyt ?



  • 54. Data: 2006-08-18 22:08:35
    Temat: Re: W jak windykacja
    Od: "I.b" <p...@p...com>

    >> Jednak dajac kredyt komus kto ma 1000 zl dochodu i rate 500 jest moim
    > zdaniem celowym dzialaniem
    >> by ubezwlasnowolnic delikwenta poprzez dozywotnia wierzytelnosc - bo w
    >> 80%
    >> ten klient nie splaci tego dlugu.
    >
    > a który konkretnie bank da ci taki kredyt ?

    Nie wiem, ale odnoszac sie do przytoczonego przykladu z babcia i jej 600 zl
    emerytury - stwierdzam, ze bank tu tez popelnil przestepstwo.



  • 55. Data: 2006-08-18 22:10:13
    Temat: Re: W jak windykacja
    Od: "I.b" <p...@p...com>

    > od tej pory nikomu, poprostu nikomu nie pożyczę ani grosza
    > pożyczyć mogę bratu, siostrze - taką kwotę którą w razie czego mogę
    > przeznaczyć "na stratę' - w ramach rodziny

    Wiec jestes tysiac razy madrzejszy od bankow.... bo banki nadal pozyczaja na
    prawo i lewo, mowiac potem, ze to ty zaplacisz za kogos....



  • 56. Data: 2006-08-18 22:23:40
    Temat: Re: W jak windykacja
    Od: Marcin Nowakowski <m...@...sygnaturce.pl>

    Dnia 2006-08-19 00:08, osobnik I.b stwierdził, iż:
    > Nie wiem, ale odnoszac sie do przytoczonego przykladu z babcia i jej 600 zl
    > emerytury - stwierdzam, ze bank tu tez popelnil przestepstwo.

    Nikt nie udzieli babince z 600zł kredytu, gdzie rata wynosi 400zł.
    Babinka musiała więc pożyczyć w kilku bankach, nie przyznając się do
    wcześniejszych kredytów. Jeśli uważasz, że to wina banku - złóż
    zawiadomienie do prokuratury, albo lepiej, niech babinka to uczyni.

    --
    Marcin Nowakowski
    MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
    mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
    GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+


  • 57. Data: 2006-08-19 07:07:24
    Temat: Re: W jak windykacja
    Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>

    Użytkownik "Marcin Nowakowski" <m...@...sygnaturce.pl> napisał w

    > Nikt nie udzieli babince z 600zł kredytu, gdzie rata wynosi 400zł.


    Ale bzdura! GE Money Bank poprzez QS
    udziela takich kredytow kilkaset dziennie.

    Najnizszy dochod jaki jest wymagany w GE
    to 600 zl netto. Przy tym dochodzie emerytka
    moze wziac 5000 zl (a za zgoda wspolmalzonka,
    ktory moze byc np. bezrobotny nawet 10.000)
    Wtedy rata moze wyniesc nawet 400 zl. I takie
    wnioski przechodza z powodzeniem

    Neko




  • 58. Data: 2006-08-19 07:08:38
    Temat: Re: W jak windykacja
    Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>

    Użytkownik "Marcin Nowakowski" <m...@...sygnaturce.pl> napisał


    > Głupiś.

    Jak brak argumentow, to zaczynaja sie inwektywy.
    Skad my to znamy...

    Neko



  • 59. Data: 2006-08-19 07:11:22
    Temat: Re: W jak windykacja
    Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>

    Użytkownik "Szymon" <vivacity@wytnij_epf.pl> napisał

    > No... z takimi argumentami to bardzo wątpię czy coś więcej uda Ci się
    > uzyskać niż tylko wyrazy współczucia...


    Na jakiej podstawie to mowisz? Mam wygrane sprawy,
    gdzie skarzylem banki, gdyz one z premedytacja
    wpakowywaly klienta w klopoty. Owszem, jest
    to droga przez meke, ale da sie i tutaj poradzic.
    Daje do zrozumienia, ze sa instytucje,
    gdzie mozna szukac oparcia.

    Neko



  • 60. Data: 2006-08-19 07:11:56
    Temat: Re: W jak windykacja
    Od: "Neko" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>

    Użytkownik "I.b" <p...@p...com> napisał

    > Sa w Polsce takowe?
    > A mozesz podac jakies dobre instytucje, nie powiazane z bankami?


    A chociazby Rzecznik Prawo Obywatelskich.
    Czasem nawet odpisuje - a to niespodzianka! :)

    Neko


strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1