-
11. Data: 2005-04-24 12:47:45
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: Saiko Kila <f...@p...vqrn.arg.cy>
Proces GieTeGie <t...@w...pl> zwrócił błąd:
>> Pytanie moje proste jest - czy warto zabezpieczyć taki numerek (karta
>> inteligo) przez zamazanie go na karcie? Chodzi o utrudnienie
>> wykorzystania np. przy kradzieży. Bo chyba do niczego innego niż
>> transakcje online nie jest wymagany, a przecież wystarczy go raz
>> zapamiętać.
>
> Jak dla mnie głupotą jest posiadanie wypukłej karty kredytowej.
> Wystarczy numer i dane właściciela i już możemy robić zakupy na czyjeś
> konto. Numer karty jest drukowany w terminalu przy każdej transakcji -
> większość ludzi takie potwierdzenie poprostu wyrzuca.
>
> Jeżeli koniecznie potrzebujesz transakcji w internecie warto korzystać
> np. z eKarty mBanku.
Nie podoba mi się mbank. Mam inteligo tylko dlatego, że przy zakładaniu
konta w mbanku (rok temu) dokumenty przyszły w otwartej kopercie, co
sugeruje że wszystkie moje dane mogą być znane nie wiadomo komu. W banku
powiedzieli że to nie ma znaczenia, he he. Inteligo przysłało kurierem i
to znacznie bardziej mi się spodobało.
BTW karta VE jest ani kredytowa, ani wypukła. :)
Nie mogę jej ładować jak karty mbanku, ale mogę przecież ustawić limit.
Poza tym jest tańsza niż produkt mbanku.
--
Saiko Kila - Jabber - s...@c...pl - GG - 4088862
Sol: Bad boy yardies are supposed to know how to get rid of bodies.
Bad Boy Lincoln: I create the bodies. I don't erase the bodies.
(Snatch, 2000)
-
12. Data: 2005-04-24 12:49:06
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: GieTeGie <t...@w...pl>
Użytkownik August napisał:
> A jak to się ma się do umowy kredytowej na 1zł na KK ?
> KK oprócz zachodu przy tym , ma chyba taką samą funkcjonalność ?
KK nie możesz naładować i rozładować (ZTCW) - wypłata jest możliwa do
wysokości przyznanego limitu.
No i dajmy na to mam limit 1000 PLN i jak w internecie kupić coś za 1500
PLN? eKarta mBanku to umożliwia. Po prostu ją ładuję środkami na koncie.
A przy KK muszę czekać 30/45/itd. dni.
-
13. Data: 2005-04-24 12:55:34
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
GieTeGie napisał(a):
> To może mnie oświecisz? Sam miałem kiedyś w PEKAO S.A. i poza tym, że
> miałem wysokooprocentowane 2000 miesięcznie, które musiałem zaraz oddać
> (30 dni). Dodatkowo roczna opłąta to 50 PLN była i prowizja od każdej
> transakcji.
to znaczy, że nigdy w życiu nie miałes karty kredytowej
M.
-
14. Data: 2005-04-24 13:00:20
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: "Tomek" <t...@g...pl>
> Jak dla mnie głupotą jest posiadanie wypukłej karty kredytowej.
Nie obraz sie, ale dla mnie glupota jest to co piszesz. Na przyklad do
wynajecia samochodu przewaznie potrzebna jest wypukla karta kredytowa.
> Numer karty jest drukowany w terminalu przy każdej transakcji - większość
> ludzi takie potwierdzenie poprostu wyrzuca.
To w naszym kraju, bo na przyklad we Francji numer karty na potwierdzeniu
klienta jest "wygwiazdgowany". Ale fakt, wyrzucanie potwierdzenia bez
podarcia go to faktycznie glupota.
> Czy osoba, którą stać na kartę kredytową w rzeczywistości jej potrzebuje?
> Wypłaty gotówki z bankomatu z takiej karty są obciążone wysoką prowizją.
> Terminale już mamy pewnie wszystkie elektroniczne, a w internecie można
> płacić kartami wirtualnymi.
Owszem potrzebuje. Nie dalej jak wczoraj zdarzylo mi sie, ze terminal
elektroniczny odmowil w sklepie posluszenstwa. Przy karcie elektronicznej
bylby to koniec zakupow. Przy wypuklej karcie kredytowej (i odpowiedniej
dawce asertywnosci) mozna zmusic kasjerke do zadzwonienia do centrum
autoryzacji.
Do tego dochodza oszczednosci zwiazane z tym, ze nie musze blokowac blizej
nieokreslonej kwoty na nieoprocentownym rachunku z mysla o tym, ze bede
chcial za cos zaplacic. Ze nie wspomne o zwrocie na przyklad 1% transakcji
karta kredytowa (usluga w Polsce chyba nie wystepujaca, ale w kulturalnych
krajach owszem).
-
15. Data: 2005-04-24 13:01:18
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: GieTeGie <t...@w...pl>
Użytkownik Wojciech Nawara napisał:
> Masz rację. Wydaje Ci się.
No cóż...
>> Jak dla mnie głupotą jest posiadanie wypukłej karty kredytowej.
> A wypukłej debetowej?
Nie - tej nie.
> Ale co ma kredytowość do płatności online????? Są karty kredytowe bez
> możliwości płacenia bez fizycznej obecności karty,
Tego nie wiedziałem.
> są też karty debetowe
> z możliwościż płacenia zdalnego.
Np. VE Inteligo
> A Ty wybitnie sugerujesz, że
> kredytowa=" możliwościa płacenia zdalnego", debetowa="bez takiej
> możliwości".
Mój błąd. Kiedyś aby zapłacić w internecie musiałem wziąć właśnie
wypukłą kredytową - innych nie było i stąd to nieporozumienie.
-
16. Data: 2005-04-24 13:01:24
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>
GieTeGie napisał(a):
> Jak to się ma do ładowania/rozładowania eKart mBanku? Przecież nawet jak
> ktoś mi ukradnie numer eKarty to jak wypłaci cokolwiek jeżeli taka karta
> będzie załadowana na 0 zł?
"eKarta załadowana na kwotę x" oznacza ni mniej, ni więcej niż
"autoryzacje na kwotę <=x dostają odpowiedź pozytywną" i "autoryzacje na
kwotę >x dostają odpowiedź negatywną". I JEDYNIE chodzi tutaj o
autoryzacje. Jeżeli bank otrzyma obciążenie, MUSI je zaksięgować i zrobi
to w ciężar eKonta.
-
17. Data: 2005-04-24 13:02:37
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: yayco <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com>
2005-04-24 14:26- tak przynajmniej miał ustawiony zegar systemowy
GieTeGie, wyłuszczający(a) się następująco:
> To może mnie oświecisz? Sam miałem kiedyś w PEKAO S.A. i poza tym, że
> miałem wysokooprocentowane 2000 miesięcznie, które musiałem zaraz oddać
> (30 dni). Dodatkowo roczna opłąta to 50 PLN była i prowizja od każdej
> transakcji.
Jeżeli masz limit 2k i używasz karty wyłącznie do płatności w
internecie, to kk (która wcale nie musi być wypukła, wcale też nie musi
pozwalać na transakcje zdalne) nie wydaje się sensownym rozwiązaniem.
Ale w przypadku *rezerwowania* hoteli, albo samochodów w zagranicznym, w
których to przypadkach płatność może przekraczać 2k pln, ale za to
nastąpi np za kilka miesięcy, blokowanie pieniędzy na karcie wirtualnej,
nawet jeżeli możliwe (w przypadku samochodu - nie radził bym ryzykować)
wydaje się mało sensowne.
Przykład był dobrany dowolnie, bowiem karty kredytowe mają liczne inne
zastosowania, a każdy powinien sam się zastanowić czy ich potrzebuje. Ty
nie potrzebujesz? OK, to nie jest przymusowe. Ale nie sądzę, żeby
każdy miał dochody, strukturę wydatków, plany na najbliższą i dalszą
przyszłość etc. podobne do Twoich.
--
**** ****
**** Make it idiot-proof ****
**** and someone will make a better idiot ****
**** ****
**** yayco(yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****
-
18. Data: 2005-04-24 13:02:56
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: GieTeGie <t...@w...pl>
Użytkownik Maciej Bebenek napisał:
> to znaczy, że nigdy w życiu nie miałes karty kredytowej
Bo 2000 to żaden kredyt - tak?
-
19. Data: 2005-04-24 13:07:38
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>
GieTeGie napisał(a):
>> A wypukłej debetowej?
>
> Nie - tej nie.
Ale ona też umożliwia płatność w internecie. A przecież o tym mówiliśmy.
>> A Ty wybitnie sugerujesz, że kredytowa=" możliwościa płacenia
>> zdalnego", debetowa="bez takiej możliwości".
>
> Mój błąd. Kiedyś aby zapłacić w internecie musiałem wziąć właśnie
> wypukłą kredytową - innych nie było i stąd to nieporozumienie.
Bo często tak jest, że kredytowa = "wypukła" a debetowa = "płaska".
Obecnie jednak trzeba rozróżniać:
- karty debetowe od kredytowych
- karty wypukłe od elektronicznych (płaskich)
- karty z możliwością płacenia przez net od tych bez tej możliwości
na ten przykład:
- VE inteligo, płaska, debetowa, z możliwością płacenia zdalnego
- mBank, kredytowa VE, płaska, kredytowa, bez możliwości płacenia przez net
- MultiBank Visa Classic, wypukła, z możliwością płacenia przez net, ale
debetowa
-
20. Data: 2005-04-24 13:08:56
Temat: Re: Warto zabezpieczać numerek CVV2?
Od: Marcin Lubojański <marcin.lubojanski_usun_to@i_to_tez.gmail.com>
Tomek napisał(a):
>>Jak dla mnie głupotą jest posiadanie wypukłej karty kredytowej.
>
>
> Nie obraz sie, ale dla mnie glupota jest to co piszesz. Na przyklad do
> wynajecia samochodu przewaznie potrzebna jest wypukla karta kredytowa.
A to ciekawe. Jak oni to sprawdzają? Dajmy na to jestem w Gwatemali i
chcę wypożyczyć samochód. Pokazuję kartę a oni wtedy dzwonią do mojego
banku żeby się dowiedzieć czy to jest karta kredytowa czy nie??
>>Numer karty jest drukowany w terminalu przy każdej transakcji - większość
>>ludzi takie potwierdzenie poprostu wyrzuca.
>
>
> To w naszym kraju, bo na przyklad we Francji numer karty na potwierdzeniu
> klienta jest "wygwiazdgowany". Ale fakt, wyrzucanie potwierdzenia bez
> podarcia go to faktycznie glupota.
W Polsce od dawna nie widziałem na potwierdzeniu pełnego numeru karty.
>>Czy osoba, którą stać na kartę kredytową w rzeczywistości jej potrzebuje?
>>Wypłaty gotówki z bankomatu z takiej karty są obciążone wysoką prowizją.
>>Terminale już mamy pewnie wszystkie elektroniczne, a w internecie można
>>płacić kartami wirtualnymi.
>
>
> Owszem potrzebuje. Nie dalej jak wczoraj zdarzylo mi sie, ze terminal
> elektroniczny odmowil w sklepie posluszenstwa. Przy karcie elektronicznej
> bylby to koniec zakupow. Przy wypuklej karcie kredytowej (i odpowiedniej
> dawce asertywnosci) mozna zmusic kasjerke do zadzwonienia do centrum
> autoryzacji.
Po raz kolejny - co tu ma do rzeczy "kredytowość"??
Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na moje strony:
www.goscinni.betacom.pl - darmowe noclegi!! na zasadzie wymiany adresów
www.tramping.slask.prv.pl - relacje, galeria, porady, niusy, tablica
ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice