-
21. Data: 2012-08-14 11:20:07
Temat: Re: Z cyklu mity o bezpiecznym płaceniu przy pomocy kk
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 14 Sie, 11:05, xbartx <b...@h...net> wrote:
> Kwota była nieduża, jakaś tam kurtka i to nie dla mnie. Kupowałem już
> dużo razy w Chinach i nigdy problemu żadnego nie miałem. Także jak po
> miesiącu mi napisali, że coś tam coś tam to nie interweniowałem tylko
> pomyślałem, że jeszcze poczekam, wiadomo, no ale okazało się inaczej.
A jak wygladal sprzedajacy z komentarzami ebayowymi, tak przy okazji
sie spytam?
-
22. Data: 2012-08-14 11:33:19
Temat: Re: Z cyklu mity o bezpiecznym płaceniu przy pomocy kk
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Mon, 13 Aug 2012 20:20:06 +0200, Jakub Jewuła napisał(a):
> Kolejny MATOLek (...)
Miło Mi, xbartx jestem.
> Zleciles PayPalowi zaplacenie za cos-tam, komus-tam z Twojej KK.
>
> I PayPal to zrobil na 100% zgodnie ze swoim regulaminem.
>
> ta wspomniana USLUGA to dostarczenie Twojej gotowki z karty do
> sprzedawcy. Czy PayPal zle wykonal ta usluge?
Nic PP nie zlecałem on tylko przekazał pieniądze od kupującego (ja) do
sprzedającego (maj best frjend from Czajna), równie dobrze mogłem to
zrobić w inny sposób. Kupiłem przedmiot na ebay.co.uk. Poza tym może
przeczytaj powoli jeszcze raz mój post i wskaż mi gdzie napisałem, że PP
coś źle zrobił albo wykonał? I że w ogóle mam do niego jakieś pretensje?
> Co wiec chcesz reklamowac w BANKU gdzie masz KK?
Transakcję, która obciążyła rachunek mojej karty egro zakup rzeczy w
opcji 'buy now' na ebay.co.uk - możesz to sobie przyrównać do każdego
innego zakupu w sklepie internetowym gdzie kupując coś, dokonujesz
płatności przez jakiegoś tam pośredniaka a czy to jest PP, Polcard, PayU,
Srututu etc nie ma żadnego znaczenia.
> To czy ktos-tam przyslal Ci cos-tam to kwestia miedzy PayPalem,
> kims-tam, a Toba. Nie banku ktory wydal Ci KK .
Jakim PP? Piszesz jakieś bzdury a ktoś to później będzie czytał i jeszcze
uwierzy. Według Twoich "teorii" rozumiem, że jak kupię coś na Allegro i
zapłacę przekazem pocztowym to mam później iść na pocztę z reklamacją że
nic nie dostałem? Cytując klasyka: "Panie Drozda idź Pan w ch.j z takim
żartem" ;)
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide
-
23. Data: 2012-08-14 11:49:14
Temat: Re: Z cyklu mity o bezpiecznym płaceniu przy pomocy kk
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Tue, 14 Aug 2012 02:20:07 -0700, krzysztofsf napisał(a):
> A jak wygladal sprzedajacy z komentarzami ebayowymi, tak przy okazji sie
> spytam?
Nie mam teraz czasu szukać ale miał 'positive feedback' (czy jak to tam
się zwie) ponad 99% także nie było o co kruszyć kopii.
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide
-
24. Data: 2012-08-14 14:04:31
Temat: Re: Z cyklu mity o bezpiecznym płaceniu przy pomocy kk
Od: Chris94 <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Dnia Mon, 13 Aug 2012 18:27:15 -0500, witek napisał(a):
> a co, nie dotarly ci pieniadze na paypal czy jak?
Przecież towar kupuję u Chińczyka, a nie od PayPala, więc to dla mnie to
żadna pociecha, że kasa szczęśliwie dotarła do PayPala, jeśli wyrysowany
zostałem przez Chińczyka.
Chodzi o fakt, że wbrew temu co głoszą pracownicy wydawców kart,
płatność kartą w rzeczywistości wcale nie zwiększa bezpieczeństwa
transakcji.
Równie dobrze mogłem tę kasę na konto PayPal wpłacić przelewem z konta i
efekt były dokładnie ten sam.
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
(dawniej używający nicka 'Chris')
-
25. Data: 2012-08-14 14:36:55
Temat: Re: Z cyklu mity o bezpiecznym płaceniu przy pomocy kk
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Chris94 wrote:
> Dnia Mon, 13 Aug 2012 18:27:15 -0500, witek napisał(a):
>
>> a co, nie dotarly ci pieniadze na paypal czy jak?
>
> Przecież towar kupuję u Chińczyka, a nie od PayPala, więc to dla mnie to
> żadna pociecha, że kasa szczęśliwie dotarła do PayPala, jeśli wyrysowany
> zostałem przez Chińczyka.
> Chodzi o fakt, że wbrew temu co głoszą pracownicy wydawców kart,
> płatność kartą w rzeczywistości wcale nie zwiększa bezpieczeństwa
> transakcji.
> Równie dobrze mogłem tę kasę na konto PayPal wpłacić przelewem z konta i
> efekt były dokładnie ten sam.
>
Ale nikogo nie interesuje co kupujesz i od kogo, tylko gdzie zleciles
przeslanie kasy z twojego konta. A zleciles przeslanie je na konto paypal.
co dalej robisz z tymi pieniedzmi bank malo obchodzi. on zrobil co zleciles.
reklamuj tam skad placiles, a placiles z paypal.
-
26. Data: 2012-08-14 14:43:16
Temat: Re: Z cyklu mity o bezpiecznym płaceniu przy pomocy kk
Od: Chris94 <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Dnia Tue, 14 Aug 2012 09:11:18 +0000 (UTC), xbartx napisał(a):
> Wszystko zależy od banku. Było już nie raz na grupie, że w takich
> sytuacjach normalny bank jak Citi, Multi i mBank chyba też i pewnie kilka
> innych, oddaje klientowi pieniądze a sprawa idzie do wyjaśnienia i klient
> już nic nie musi robić,
Guzik prawda z tym oddawaniem pieniędzy przez banki!
1. Ktoś sklonowaną kartą mojego brata porobił w Kapsztadzie zakupy na
kwotę kilkunastu tysięcy dolarów, ale Bank ani myślał oddać kasy.
Po wielu miesiącach bezowocnej korespondencji brat w końcu zdecydował
się powiadomić Prokuraturę o sprzeniewierzeniu przez Bank powierzonych
mu środków. Dopiero po wszczęciu przez Prokuraturę dochodzenia w tej
sprawie, Bank zdecydował się oddać pieniądze, ale i tak sprawa ciągnęła
się przez blisko rok.
2. mBank kiedyś dwukrotnie pobrał mi opłatę za doładowanie telefonu
(oczywiście telefon został doładowany tylko pojedynczą kwotą) i nie
tylko tej kasy mi nie zwrócili, ale nawet nie chcieli reklamacji
przyjąć!
Kiedy dzwoniłem na infolinię, to mnie przełączali od jednego konsultanta
do drugiego, tak długo, aż połączenie się rozłączyło.
Gdy reklamację składałem przez email, to odmawiali jej przyjęcia
odpowiadając, że tylko na infolinii można składać reklamacje!
Sprawa dotyczyła głupiej kwoty 5 zł, więc w końcu odpuściłem sobie tę
reklamację, ale od tej chwili mBank ma u mnie przechlapane.
Po takich doświadczeniach, to tylko śmiać mi się chcę gdy czytam o tym,
że bank zwróci jakiekolwiek pieniądze w przypadku oszustwa lub
bankructwa odbiorcy płatności.
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
(dawniej używający nicka 'Chris')
-
27. Data: 2012-08-14 14:52:07
Temat: Re: Z cyklu mity o bezpiecznym płaceniu przy pomocy kk
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 14 sierpnia 2012 14:43:16 UTC+2 użytkownik Chris94 napisał:
>
> Po takich doświadczeniach, to tylko śmiać mi się chcę gdy czytam o tym,
>
> że bank zwróci jakiekolwiek pieniądze w przypadku oszustwa lub
>
> bankructwa odbiorcy płatności.
Po upadku lini lotniczej Air Polonia w 2004 roku eCard który wtedy rozliczał
płatności za bilety kupowane przez inetrnet musiał zwrócić klientom Air Poloni chyba
6mln zł.
-
28. Data: 2012-08-14 14:53:28
Temat: Re: Z cyklu mity o bezpiecznym płaceniu przy pomocy kk
Od: "marfi" <marfi @bb.onet.pl>
Użytkownik "Chris94" <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm> napisał w wiadomości
news:502a47e8$0$1313$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia Tue, 14 Aug 2012 09:11:18 +0000 (UTC), xbartx napisał(a):
>
>> Wszystko zależy od banku. Było już nie raz na grupie, że w takich
>> sytuacjach normalny bank jak Citi, Multi i mBank chyba też i pewnie kilka
>> innych, oddaje klientowi pieniądze a sprawa idzie do wyjaśnienia i klient
>> już nic nie musi robić,
>
> Guzik prawda z tym oddawaniem pieniędzy przez banki!
>
Ale jako forma zachęty do korzystania z KK może być skuteczna :)
--
marfi
-
29. Data: 2012-08-14 14:57:20
Temat: Re: Z cyklu mity o bezpiecznym płaceniu przy pomocy kk
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Tue, 14 Aug 2012 14:04:31 +0200, Chris94 napisał(a):
> Chodzi o fakt, że wbrew temu co głoszą pracownicy wydawców kart,
> płatność kartą w rzeczywistości wcale nie zwiększa bezpieczeństwa
> transakcji.
No ale było już nie raz na grupie, że w normalnych bankach cała procedura
wygląda nie co bardziej przyjaźnie dla klienta i nie ważne przez co
poszła płatność. Składasz reklamację, pieniądze wracają na Twoje konto a
bank wyjaśnia sprawę i informuję Cię o wyniku. Ja musiałem złożyć teraz
kolejną reklamację z historią rozmowy i zapewnić, że nie jestem
wielbłądem ;)
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide
-
30. Data: 2012-08-14 15:29:28
Temat: Re: Z cyklu mity o bezpiecznym płaceniu przy pomocy kk
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Tue, 14 Aug 2012 07:36:55 -0500, witek napisał(a):
> Ale nikogo nie interesuje co kupujesz i od kogo, tylko gdzie zleciles
> przeslanie kasy z twojego konta. A zleciles przeslanie je na konto
> paypal. co dalej robisz z tymi pieniedzmi bank malo obchodzi. on zrobil
> co zleciles.
> reklamuj tam skad placiles, a placiles z paypal.
Ale jak nikogo nie interesuje? Ja zawarłem umową na ebay* tam kupiłem
przedmiot a paypal tylko pośredniczył w przekazaniu pieniędzy. Zresztą,
jak chciałem po zalogowaniu się do paypal zgłosić reklamację płatności to
wyświetliło mi, że to jest transakcja z ebay i tam mam się udać aby
dociekać swoich praw i im (paypal) nic do tego - nastąpiło
przekierowanie. Jakbym zapłacił przekazem na poczcie to też bym miał tam
reklamować, że przesyłki jeszcze od kupującego nie dostałem?
* wiem, że ebay i paypal to jeden i ten sam właściciel
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide