Witam!

Mam e-Konto PRO w Lukas Banku i ostatnio z niego raczej nie korzystam, mam
tam tylko lokaty na 5 tyś aby nie płacić 9 zł za prowadzenie rachunku.

I tu mam pytanie. Jak Lukas zamyka rachunek: od ręki (oddaje tylko token,
brak kart płatniczych do konta), czy z miesięcznym okresem wypowiedzenia.
Pytam się bo za parę dni kończą mi się tam lokaty i chcę wycofać kasę i
zamknąć rachunek, ale gdyby okres wypowiedzenia był 1 miesięczny to skasują
mnie za prowadzenie konta za grudzień i styczeń po 9 zeta a tego chciałbym
uniknąć

PS. Mają kiedyś KK u nich to zamknęli od razu nawet nie musiałem pisać
żadnego wypowiedzenia, więc mam nadzieje że teraz będzie tak samo.

Pozdrawiam
Jacek T.

do góry

> PS. Mają kiedyś KK u nich to zamknęli od razu nawet nie musiałem pisać
> żadnego wypowiedzenia, więc mam nadzieje że teraz będzie tak samo.

Tym razem będzie inaczej. Rozwiązanie umowy rachunku tylko na piśmie i nie
ma tu znaczenia w jakim banku.
Poza tym http://www.lukasbank.pl/download/regulamin_konta.pdf str. 20
paragraf 69 ust, 2.


Pozdr.
K.K.

do góry

> I tu mam pytanie. Jak Lukas zamyka rachunek: od ręki (oddaje tylko token,
> brak kart płatniczych do konta), czy z miesięcznym okresem wypowiedzenia.
> Pytam się bo za parę dni kończą mi się tam lokaty i chcę wycofać kasę i
> zamknąć rachunek, ale gdyby okres wypowiedzenia był 1 miesięczny to
skasują
> mnie za prowadzenie konta za grudzień i styczeń po 9 zeta a tego chciałbym
> uniknąć

Kilka miesięcy temu zamykałem konto. Mimo że nie miałem u nich karty VE od
dłuższego czasu to i tak musiałem przyjść drugi raz za tydzień. Dodatkowo
koniecznie chcieli moja starą już nieaktywną kartę...
Poza tym póki masz token to usuń przez internet wszystkie zlecenia stałe
nawet te jednorazowe. To śmieszne (bo zlecenia były jednorazowe) ale
panienka nie mogła mi zamknąć konta bez ich usunięcia, a token oddałem
tydzień wcześniej. U konsultanta lub telefonicznie to kosztuje sporo (za
każde zlecenie płatne osobno a miałem ich dużo). Dopiero pomogła interwencja
w centrali i odgórnie za darmo mi je usunęli.
Poza tym przelej najpierw wszystkie pieniądze przez internet bo za wypłatę
reszty lub przelew w oddziale trzeba zapłacić prowizję... A tak w razie
czego zapłacisz gotówką bez opłat. W sumie był to fajny bank, tyle że spadł
w moich oczach w momencie zamykania konta.
A.S.

do góry

Witam,

Użytkownik "K.K." <e...@d...wytnij.pl> napisał w wiadomości
news:438f6cbc$1@news.home.net.pl...
> > PS. Mają kiedyś KK u nich to zamknęli od razu nawet nie musiałem pisać
> > żadnego wypowiedzenia, więc mam nadzieje że teraz będzie tak samo.
>
> Tym razem będzie inaczej. Rozwiązanie umowy rachunku tylko na piśmie i nie
> ma tu znaczenia w jakim banku.
> Poza tym http://www.lukasbank.pl/download/regulamin_konta.pdf str. 20
> paragraf 69 ust, 2.

Dzięki za odpowiedź. Z regulaminem się zapoznałem, bardziej chodziło mi o
własne doświadczenie w zamykaniu konta.

Pozdrawiam

do góry

Witam,

> Kilka miesięcy temu zamykałem konto. Mimo że nie miałem u nich karty VE od
> dłuższego czasu to i tak musiałem przyjść drugi raz za tydzień. Dodatkowo
> koniecznie chcieli moja starą już nieaktywną kartę...
> Poza tym póki masz token to usuń przez internet wszystkie zlecenia stałe
> nawet te jednorazowe. To śmieszne (bo zlecenia były jednorazowe) ale
> panienka nie mogła mi zamknąć konta bez ich usunięcia, a token oddałem
> tydzień wcześniej. U konsultanta lub telefonicznie to kosztuje sporo (za
> każde zlecenie płatne osobno a miałem ich dużo). Dopiero pomogła
interwencja
> w centrali i odgórnie za darmo mi je usunęli.
> Poza tym przelej najpierw wszystkie pieniądze przez internet bo za wypłatę
> reszty lub przelew w oddziale trzeba zapłacić prowizję... A tak w razie
> czego zapłacisz gotówką bez opłat. W sumie był to fajny bank, tyle że
spadł
> w moich oczach w momencie zamykania konta.
> A.S.

Dzięki za tak szczegółowe informacje i wskazówki. Piszesz że musiałeś
przyjść za tydzień jeszcze raz i wtedy już miałeś całkiem zamknięte konto?,
czy i tak był miesięczny okres wypowiedzenia zgodnie z regulaminem, w którym
pobrali sobie opłaty za prowadzenie.
Pisząc o zleceniach jednorazowych jak rozumiem masz na myśli aktywne
zlecenia a nie już wykonane.

--
Pozdrawiam
Jacek T.

do góry

>Kilka miesięcy temu zamykałem konto. Mimo że nie miałem u nich karty VE od
>dłuższego czasu to i tak musiałem przyjść drugi raz za tydzień. Dodatkowo

jakoś mało asertywny chyba jesteś. Wypowiadasz umowę na piśmie,
bierzesz potwierdzenie. Zamiatanie to już ich robota.

--
Jarek Andrzejewski

do góry

JacekT wrote:

> I tu mam pytanie. Jak Lukas zamyka rachunek: od ręki (oddaje tylko token,
> brak kart płatniczych do konta), czy z miesięcznym okresem wypowiedzenia.
> Pytam się bo za parę dni kończą mi się tam lokaty i chcę wycofać kasę i
> zamknąć rachunek, ale gdyby okres wypowiedzenia był 1 miesięczny to skasują
> mnie za prowadzenie konta za grudzień i styczeń po 9 zeta a tego chciałbym
> uniknąć

Kolega zamykal konto w czwartek. Nie mial ani karty, ani tokena.
Zamkneli od ręki. Nawet mu 0,41 wypłacili :)

--
Pozdrawiam
Mroziu

do góry

Witam,
>
> Kolega zamykal konto w czwartek. Nie mial ani karty, ani tokena.
> Zamkneli od ręki. Nawet mu 0,41 wypłacili :)
>

Dzięki za informacje, mam nadzieje że u mnie będzie podobnie.
--
Pozdrawiam
Jacek T.

do góry

> Pisząc o zleceniach jednorazowych jak rozumiem masz na myśli aktywne
> zlecenia a nie już wykonane.

Zlecenia wykonane niestety. Sam sie zdziwiłem bo nigdy by mi do głowy coś
takiego nie przyszło. Zamykając konto w VW nie było żadnych takich
kruczków - wystarczyło wysłać wypowiedzenie.
A.S.

do góry

Witam,

> > Pisząc o zleceniach jednorazowych jak rozumiem masz na myśli aktywne
> > zlecenia a nie już wykonane.
>
> Zlecenia wykonane niestety. Sam sie zdziwiłem bo nigdy by mi do głowy coś
> takiego nie przyszło. Zamykając konto w VW nie było żadnych takich
> kruczków - wystarczyło wysłać wypowiedzenie.
> A.S.

Z tego co pamiętam to w starym systemie rzeczywiście było można usuwać stare
zlecenia. Teraz to przelewy i zlecenia są pod płatnościami i tam takiej
opcji nie znalazłem więc raczej z tym nie powinno być problemu.

Pozdrawiam
Jacek T.

do góry