Witam,

czy ktoś może ma dostęp do prawdziwych przyczyn problemów w AliorBank, które
się rozpoczęły 27 marca po zakończeniu połączenia operacyjnego z BPH?

W mediach można znaleźć informację, że do około 2 milionów klientów Alior
dołączyło około 500 tysięcy klientów z BPH. Podejrzewam, że obie liczby są
zawyżone.

Wczoraj - czyli w poniedziałek 27 marca - ludzie zgłaszali takie rzeczy:

* niewydolna całkowicie infolinia - ale to jest problem wtórny, ponieważ są
ogromne problemy z bankowością internetową i klienci w takim przypadku
uderzają na infolinię - oblężenie do tego stopnia, że operatorzy telefonii
komórkowej wyrzucają komunikaty typu "Numer telefonu jest nieprawidłowy".

* problemy z logowaniem do bankowości internetowej dla klientów BPH - tutaj
prawdopodobnie spora część problemów jest w tym, że ludzie próbują logować
się na stare numery CIF z BPH. Alior wydał nowe numery CIF w swoim systemie
i podawał je od kilku tygodni przy logowaniu do starego systemu BPH - nie
dało się tego przeoczyć. Ale wiadomo - ludzka masa jest głupia i nie czyta
tego typu komunikatów.

* starzy klienci Alior zgłaszają częściowo że przestały im działać hasła,
możliwe że napierający klienci BPH próbując swoich starych loginów blokują
starym klientom bankowość elektroniczną w przypadku gdy w Alior pod tym
numerem CIF jest jakiś inny klient - czy to w ogóle możliwe?

* klienci którzy byli i w Alior i w BPH zgłaszają - tacy co im się uda już
zalogować, że potracili dostęp przez internet do produktów ze starego Aliora
i widzą tylko produkty przeniesione z BPH.

* są głosy, że Alior przeniósł zlecenia stałe i przelewy zdefiniowane nie
według najnowszego stanu, ale np. takie sprzed kilku miesięcy - na profilu
FB bank się do tego przyznał - to jest totalna żenada.

* część osób z BPH zgłasza, że nie mogą płacić kartami płatniczymi - nie
wiem ile w tym prawdy, ale w sumie dlaczego mieliby nie móc?

* są głosy, że w Alior nie widać historii dla rachunków przeniesionych z
BPH, a tymczasem na planszach informacyjnych Alior zapewniał, że przeniesie
historię z ostatnich 15 miesięcy.

Problem był przez cały 27 marca, teraz była noc. Dodzwonienie się na
całodobową infolinię banku nawet o 01:00 w nocy było niemożliwe. Teraz nie
jest lepiej.

IT miało całą noc na wdrożenie ewentualnie czegoś - ale widocznie problem
jest tak złożony, że nie da się go rozwiązać poprawą pojedynczej rzeczy.

Czy ktoś może wie, co się tam naprawdę wydarzyło?

Wydaje mi się bardzo nieprawdopodobne, żeby wessane dodatkowych 500 tysięcy
kont osobistych od istniejących - powiedzmy - 2 czy 3 milionów mogło
spowodować tak ogromne problemy wydajnościowe w całym systemie.

Dlaczego mam wrażenie, że przy okazji migracji klientów BPH, AliorBank
dodatkowo wymienił jakiś klocek w infrastrukturze - np. coś związanego z
przechowywaniem historii albo jakąś bazę danych czegoś innego?

--
Wysłane z pola