> - DAROWANEMU KONIOWI W ZĘBY SIĘ NIE ZAGLĄDA -
>

jakiemu darowanemu ?
ktoś się myli w numerze, wysyła kasę, i masz wątpliwość co robić ?

ZŁODZIEJSKIE MYŚLENIE

jakby to Tobie się zdarzyło wysłac kasę na błędny rachunek toby był płacz.
NIE TWOJE - NIE BIERZ

do góry

Użytkownik "Opos" <o...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bm1ldq$nkc$1@h1.uw.edu.pl...
> > > Bierz pieniadze zamykaj konto i zakladaj w innym banku

Pomyl się w swoich przelewach i przelej na moje konto !
A potem wypierdalaj chuju jebany niemyty dresie od mojej forsy:-(
Ja ci kutasie na pewno nie oddam :-(

do góry

> mam konto w pekao sa i kilka dni temu na moim koncie przybyly 2tys zlotych
(tak
> wskazal bankomat a pani z okienka to potwierdzila). podejrzewam, ze jest to
> pomylka banku bo nikt z osob, ktore znaja nr mojego konta nie wplacal mi
kasy.

Ten Bank ostatnio często sie tak myli. Moja dziewczyna miała
podobne "przygody" w ciągu 2 tygodni pomylił się 5 raz, tzn. dołożył pieniądze
na konto a po 2 - 3 dniach zrobił korekte. Co prawda nie były to ogromne sumy,
ale były. Aczkolwiek ostatnio saldo zwiekszyło się o 1500 zł. I niestety nikt
nie potrafił wytłumaczyc tego zjawiska, gdy poszlismy to wyjaśnic to pani z
obsługi klienta cały czas powtarzała ze: "że płatności kartą księgowane są po
kilku dniach" do tej pory nie wiem co to ma do mnożenia się pieniędzy... I jak
można się uchronić przed tym zjawiskiem, pozostaje chyba zamknąc konto.

Pozdrawiam
Adrian


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Uzytkownik "tan" <t...@b...spamu.o2.pl> napisal w wiadomosci
news:bm18ka$n43$1@sunflower.man.poznan.pl...
> sliver wrote:
> > mam konto w pekao sa i kilka dni temu na moim koncie przybyly 2tys
zlotych(tak
> > wskazal bankomat a pani z okienka to potwierdzila). podejrzewam, ze jest
to
> > pomylka banku bo nikt z osob, ktore znaja nr mojego konta nie wplacal mi
kasy.
> > czy ta kasa jest juz moja czy moga mi ja jeszcze zabrac??
>
> Zalezy, czy jest to bledne ksiegowanie, czy po prostu ktos sie pomylil
> i przelal te pieniadze na Twoje konto zamiast na inne.
>
> W pierwszym przypadku moga bez Twojej wiedzy/zgody zrobic korekte.
> Jezeli pieniadze wtedy wydasz to moga Cie o nie scigac przez sady.
>
> W drugim przypadku osoba, ktora przelala Ci pieniadze moze Cie poprosic
> o ich zwrocenie. Nie musisz ich oddawac i bank nie ma prawa Ci ich
> zabrac bez Twojej zgody. Ale osoba, ktora przelala Ci je przez pomylke
> moze Cie o nie "poprosic" przy pomocy sadu. Sprawe taka masz przegrana,
> jezeli nie udowodnisz, ze Ci sie te pieniadze nalezaly.
>

To ja jeszcze dorzuce takie aspekt:
wiec jesli przeleje na jakies konto pieniadze a potem powiem bankowi ze to
bylo zle konto to bank zrobi korekte ??
bardzo ciekawe ?? ciekawe ktory bank zrobi korekte i jak jesli przelew
bedzie z innego banku ??

druga sprawa to czy jak sie pomyle to bank powie mi do kogo nalezy dane
konto ?? to tez jest ciekawe ??
moze jeszcze saldo tego konta mi poda ??

przepraszam, ale w wiekszosci takich przypadkow pojawiaja sie jeszcze
dodatkowe problemy !!
pomijam korekte jesli wplyw byl w formie wplaty na poczcie czy w ajencji
PKO - wtedy nie ma jak nawet zrobic korekty ..

i co Wy na to ??

do góry

Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7815.000003f8.3f84f5ad@newsgate.onet.pl...
> > mam konto w pekao sa i kilka dni temu na moim koncie przybyly 2tys
zlotych
> (tak
> > wskazal bankomat a pani z okienka to potwierdzila). podejrzewam, ze jest
to
> > pomylka banku bo nikt z osob, ktore znaja nr mojego konta nie wplacal mi
> kasy.
>
> Ten Bank ostatnio często sie tak myli. Moja dziewczyna miała
> podobne "przygody" w ciągu 2 tygodni pomylił się 5 raz, tzn. dołożył
pieniądze
> na konto a po 2 - 3 dniach zrobił korekte. Co prawda nie były to ogromne
sumy,
> ale były. Aczkolwiek ostatnio saldo zwiekszyło się o 1500 zł. I niestety
nikt
> nie potrafił wytłumaczyc tego zjawiska, gdy poszlismy to wyjaśnic to pani
z
> obsługi klienta cały czas powtarzała ze: "że płatności kartą księgowane są
po
> kilku dniach" do tej pory nie wiem co to ma do mnożenia się pieniędzy... I
jak
> można się uchronić przed tym zjawiskiem, pozostaje chyba zamknąc konto.
>
jesli to bank pekao sa to wszystko tlumaczy ...
jedyna zaleta to to ze konto zamknalem w 10 min. (dyspozycja, rozliczenie i
wyplata nadwyzki)

pozdrawiam,

do góry

> citi prawda - maja prawo naprostowac bledne ksiegowanie,
> *** blad ***

Citi prawda - jesli pomylil sie wystawiajacy przelew, to juz nie maja
prawa. Przeciez kasa poszla na taki numer rachunku jaki jest na
przelewie, prawda ?

--
Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi/

do góry

Sugeruje przeczytac jeszcze raz moja wypowiedz ale uwaznie
i ze zrozumieniem.

Pozdrawiam:)
tan

PS. Bez urazy, ale Twoja wypowiedz wskazuje, ze mojej nie
przeczytales uwaznie. ;)

do góry

Rafal <t...@i...pl> wrote:
> To ja jeszcze dorzuce takie aspekt:
> wiec jesli przeleje na jakies konto pieniadze a potem powiem bankowi ze to
> bylo zle konto to bank zrobi korekte ??
> bardzo ciekawe ?? ciekawe ktory bank zrobi korekte i jak jesli przelew
> bedzie z innego banku ??


Nie. Co innego jeśli bank się pomyli i przeleje nei tam, gdzie powinien.

> druga sprawa to czy jak sie pomyle to bank powie mi do kogo nalezy dane
> konto ?? to tez jest ciekawe ??
> moze jeszcze saldo tego konta mi poda ??

Nie, jedynie prześle do banku w którym to konto jest pismo do
przekierowania do właściciela konta.



--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

Uzytkownik "tan" <t...@b...spamu.o2.pl> napisal w wiadomosci
news:bm35at$p38$1@sunflower.man.poznan.pl...
>
> Sugeruje przeczytac jeszcze raz moja wypowiedz ale uwaznie
> i ze zrozumieniem.
>
> Pozdrawiam:)
> tan
>
> PS. Bez urazy, ale Twoja wypowiedz wskazuje, ze mojej nie
> przeczytales uwaznie. ;)
>
no to sprobujmy jeszcze raz (moze Ty tez przeczytasz przy okazji co
napisales, a w czym mam watpliwosci) :

"...W drugim przypadku osoba, ktora przelala Ci pieniadze moze Cie poprosic
o ich zwrocenie. Nie musisz ich oddawac i bank nie ma prawa Ci ich
zabrac bez Twojej zgody. Ale osoba, ktora przelala Ci je przez pomylke
moze Cie o nie "poprosic" przy pomocy sadu. Sprawe taka masz przegrana,
jezeli nie udowodnisz, ze Ci sie te pieniadze nalezaly. .."

no to bez urazy .. ale nie podales w jaki to tajemniczy sposob dana osoba
otrzyma informacje o wlascicielu rachunku ??

"...
Zalezy, czy jest to bledne ksiegowanie, czy po prostu ktos sie pomylil
i przelal te pieniadze na Twoje konto zamiast na inne.

W pierwszym przypadku moga bez Twojej wiedzy/zgody zrobic korekte.
Jezeli pieniadze wtedy wydasz to moga Cie o nie scigac przez sady...."

no to bez urazy jeszcze raz:
a co jesli blad byl po stronie banku nadajacego a nie odbierajacego ??
inaczej mowiac zlozyles despozycje albo druk wplaty z prawidlowym kontem a
panienka z okienka sie walnela, ale pieniazki szly do zupelnie innego banku
??

do góry

Użytkownik Rafal napisał:

> "...W drugim przypadku osoba, ktora przelala Ci pieniadze moze Cie poprosic
> o ich zwrocenie. Nie musisz ich oddawac i bank nie ma prawa Ci ich
> zabrac bez Twojej zgody. Ale osoba, ktora przelala Ci je przez pomylke
> moze Cie o nie "poprosic" przy pomocy sadu. Sprawe taka masz przegrana,
> jezeli nie udowodnisz, ze Ci sie te pieniadze nalezaly. .."
>
> no to bez urazy .. ale nie podales w jaki to tajemniczy sposob dana osoba
> otrzyma informacje o wlascicielu rachunku ??

Sadze, ze bez problemu moze poprosic bank o posrednictwo w przekazaniu
korespondencji.

> "...
> Zalezy, czy jest to bledne ksiegowanie, czy po prostu ktos sie pomylil
> i przelal te pieniadze na Twoje konto zamiast na inne.
>
> W pierwszym przypadku moga bez Twojej wiedzy/zgody zrobic korekte.
> Jezeli pieniadze wtedy wydasz to moga Cie o nie scigac przez sady...."
>
> no to bez urazy jeszcze raz:
> a co jesli blad byl po stronie banku nadajacego a nie odbierajacego ??
> inaczej mowiac zlozyles despozycje albo druk wplaty z prawidlowym kontem a
> panienka z okienka sie walnela, ale pieniazki szly do zupelnie innego banku

No to idziesz i sie awanturujesz w banku gdzie kasa zostala nadana. W
koncu masz potwierdzenie i bank jest w stanie sprawdzic, czy wyslal kase
prawidlowo. Jesli sie pomylil, to problem ma bank, a nie Ty.

To wszystko nie zmienia faktu, ze osoba ktora przypadkiem kase otrzymala
powinna sie zainteresowac sprawa, tak by moc jak najszybciej ja zwrocic
(oczywiscie jesli czuje taka potrzebe to moze sobie te ~1 zl oplaty za
przelew odliczyc). Ale jak pokazuje dyskusja w tym watku, taka postawa
nie jest czyms oczywistym.

Bartek

do góry