-
31. Data: 2018-11-19 03:59:46
Temat: Re: bitcoin
Od: j...@j...org
On Monday, November 19, 2018 at 3:39:44 AM UTC+9, gosc wrote:
> > Czyli kryptowalut nie da się trzymać inaczej niż "w skarpetce"?
>
> Kryptowalut nie trzyma się w skarpetce, bo nie można ich tam trzymać.
> W skarpetce trzyma się jedynie klucz prywatny.
> Klucz prywatny możesz zaszyfrować z hasłem i trzymać gdziekolwiek.
> Masz lekkie portfele z hasłem jak do banku, e-maila: electrum itp.
Tyle teoria. W praktyce przerasta to zwykłego śmiertelnika.
> Możesz trzymać sobie kryptowaluty w kantorze.
> Wtedy właścicielem tej kryptowaluty jest kantor, który deklaruje się,
> że możesz dysponować "swoją" kryptowalutą.
> https://www.youtube.com/watch?v=vt-zXEsJ61U
I jakie "gwarancje" ma ten "kantor"? Ze 100 tys. EUR będzie?
Bo wiesz, ilość wiadomości o okradzionych giełdach kryptowalut wraz z kontami
klientów nie najbardziej zachęca do tego typu ryzyka.
-
32. Data: 2018-11-19 04:01:41
Temat: Re: bitcoin
Od: j...@j...org
On Monday, November 19, 2018 at 4:17:41 AM UTC+9, gosc wrote:
> Trudność kopania dostosowuje się do wykonanej pracy.
> Obsługa transakcji w lightning network jest bardzo mało zależna od
> koparek.
> Samo wykonywanie transakcji jest bardzo ekologiczne.
Możesz rozszerzyć, co tam jest "bardzo ekologicznego"? Każda transakcja sadzi nowe
drzewo, czy jak?
-
33. Data: 2018-11-19 04:06:03
Temat: Re: bitcoin
Od: j...@j...org
On Monday, November 19, 2018 at 5:41:01 AM UTC+9, Roman Tyczka wrote:
> > Miało być znacznie taniej a nie jest. Znowu teoria rozmija się z praktyką.
>
> Przelej w swoim banku kasę do np. stanów, potem spójrz ile za to
> zapłaciłeś, wróć i powiedz jeszcze raz, że w krypto jest drogo.
Trochę mit.
Kupiłem w Stanach serię książek, zapłaciłem za nie kartą kredytową. Ile zapłaciłem za
przelew?
A typowy usage case Kowalskiego czy Nowaka, to zrobienie ok. 0.01 przelewu do USA w
ciągu całego życia. Trochę z bliższego, europejskiego podwórka - taki przelew będzie
kosztował z reguły 0-5 zł.
-
34. Data: 2018-11-19 04:08:14
Temat: Re: bitcoin
Od: j...@j...org
On Monday, November 19, 2018 at 5:41:01 AM UTC+9, Roman Tyczka wrote:
> On Sun, 18 Nov 2018 20:47:20 +0100, z wrote:
>
> >> Nie trafiony argument.
> >> W tym przypadku nie włamują się do krypto tylko do giełd i kantorów.
> >
> > Teoretycznie nie trafiony ale życie pokazuje że tych włamań trochę już
> > było a i same kantory uczciwością nie grzeszą
>
> Jedna z podstawowych zasad kryptowaluciarzy: nie trzymamy kasy na giełdzie,
> to wszystko.
>
> >> Trzeba wybierać kantory, giełdy z lightning network i minimalnymi opłatami.
> >
> > Miało być znacznie taniej a nie jest. Znowu teoria rozmija się z praktyką.
>
> Przelej w swoim banku kasę do np. stanów, potem spójrz ile za to
> zapłaciłeś, wróć i powiedz jeszcze raz, że w krypto jest drogo.
>
> >> Wcześniej pisałeś, że nie da się dodrukować.
> >
> > "ani tanie w obsłudze ani nie da się go dodrukować ani jest nie podatne
> > na spekulacje ani... "
> >
> > Czyli się da a w teorii miała być ściśle określona ilość waluty.
> > Znowu teoria/praktyka
>
> Miała być i jest ściśle określona liczba konkretnej kryptowaluty. Czy
> dodruk dolara powoduje zwiększenie liczby banknotów euro? Przemyśl to.
To też jest mit. Większość kryptowalut jest w dalszym ciągu "drukowana". Bitcoin, w
teorii, będzie w dalszym ciągu "drukowany" przez najbliższe kilkadziesiąt lat.
-
35. Data: 2018-11-19 04:37:33
Temat: Re: bitcoin
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 18 Nov 2018 19:08:14 -0800 (PST), j...@j...org
napisał(a):
> On Monday, November 19, 2018 at 5:41:01 AM UTC+9, Roman Tyczka wrote:
>>>> Wcześniej pisałeś, że nie da się dodrukować.
>>> "ani tanie w obsłudze ani nie da się go dodrukować ani jest nie podatne
>>> na spekulacje ani... "
>>>
>>> Czyli się da a w teorii miała być ściśle określona ilość waluty.
>>> Znowu teoria/praktyka
>>
>> Miała być i jest ściśle określona liczba konkretnej kryptowaluty. Czy
>> dodruk dolara powoduje zwiększenie liczby banknotów euro? Przemyśl to.
>
> To też jest mit. Większość kryptowalut jest w dalszym ciągu
> "drukowana". Bitcoin, w teorii, będzie w dalszym ciągu "drukowany"
> przez najbliższe kilkadziesiąt lat.
Ale ilosc koncowa jest znana (i IMO za mala), a koszt "druku" bedzie
coraz wiekszy.
W efekcie - deflacja ? Wraz z jej wadami ...
J.
-
36. Data: 2018-11-19 04:41:56
Temat: Re: bitcoin
Od: j...@j...org
On Monday, November 19, 2018 at 12:38:10 PM UTC+9, J.F. wrote:
> napisał(a):
> > On Monday, November 19, 2018 at 5:41:01 AM UTC+9, Roman Tyczka wrote:
> >>>> Wcześniej pisałeś, że nie da się dodrukować.
> >>> "ani tanie w obsłudze ani nie da się go dodrukować ani jest nie podatne
> >>> na spekulacje ani... "
> >>>
> >>> Czyli się da a w teorii miała być ściśle określona ilość waluty.
> >>> Znowu teoria/praktyka
> >>
> >> Miała być i jest ściśle określona liczba konkretnej kryptowaluty. Czy
> >> dodruk dolara powoduje zwiększenie liczby banknotów euro? Przemyśl to.
> >
> > To też jest mit. Większość kryptowalut jest w dalszym ciągu
> > "drukowana". Bitcoin, w teorii, będzie w dalszym ciągu "drukowany"
> > przez najbliższe kilkadziesiąt lat.
>
> Ale ilosc koncowa jest znana (i IMO za mala), a koszt "druku" bedzie
> coraz wiekszy.
> W efekcie - deflacja ? Wraz z jej wadami ...
Ale to dopiero za kilkadziesiąt lat; większość z nas już nie będzie wtedy żyć.
Jak na razie dalej "drukują" kryptowaluty (a przynajmniej - większość z nich).
-
37. Data: 2018-11-19 10:53:00
Temat: Re: bitcoin
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu niedziela, 18 listopada 2018 21:29:06 UTC+1 użytkownik Roman Tyczka napisał:
> On Sun, 18 Nov 2018 00:46:32 -0800 (PST), Dawid Rutkowski wrote:
>
> >> Co do podrzędnych kryptowalut to tego typu ataki są rzeczywiście możliwe,
> >> ale bitcoina by tak nie ruszyli. Obecnie za bitcoinem stoi moc obliczeniowa
> >> zasilana czterema elektrownianiami jądrowymi, żeby zdobyć 51% trzeba by
> >> swoje >4 elektrowni mieć.
> >
> > A co jest tak szczególnego w elektrowni "jądrowej"?
>
> Moc :-)
Moc? Moc to jest w wodnych. Cała pierwsza dziesiątka największych na świecie to wodne
(wykluczając największą jądrową z 6. miejsca, wyłączoną w 2011).
Więc sprecyzuj, ile to jest "elektrownia jądrowa" - czy wg największej, ok. 8GW, czy
wg średniej coś koło 2GW czy jednak pojedynczy blok ok. 1GW.
> > Zaś są tacy, co elektrownie takiej mocy mają - nawet w PL, np. taki jeden, co ma
nazwiska po dwóch żonach. Podobno nie idzie mu ten biznes i chce państwu odsprzedać -
ale może jakby dostał światłą radę puszczenia tego prądu w bitcoin, to radzącego by
ozłocił (obitcoinił?)?
>
> Rzuciłem okiem na liczby, wygląda na to, że trzeba by odpalić co najmniej
> 20 takich elektrowni jak w Adamowie.
> Plus zapominasz o małym detalu z mojej wypowiedzi, ta energia ma zasilaciać
> tzw. koparki kryptowalut czyli wysokowyspecjalizowane, dość kosztowne
> komputery, które liczą te kryptowaluty, a to znacząco zxwiększa koszt
> całego przedsięwzięcia.
> Zatem... nie tak łatwo.
Zespół PAK to ok. 2,5GW. Bełchatów prawie 5,5GW.
I jeszcze pytanie, co jest droższe - komputery czy elektrownie do ich zasilania.
W sumie to tą energię dałoby się odzyskiwać, największy problem z farmami koparek to
chłodzenie. Jeden gość miał na to dobry pomysł - montował komputery ludziom w
mieszkaniach, płacił im za to - i jeszcze dawał darmowe ogrzewanie (choć nie wiem,
jak załatwiał problem latem ;)
-
38. Data: 2018-11-19 16:56:11
Temat: Re: bitcoin
Od: gosc <t...@z...com>
j...@j...org wrote:
> On Monday, November 19, 2018 at 3:08:50 AM UTC+9, gosc wrote:
>>> Taki jeden, bardzo ważny: brak możliwości jakiejkolwiek apelacji przy kradzieży
środków.
>>
>> Jeśli podasz złodziejowi wszystkie dane do konta online w banku i
>> zatwierdzisz kodem z smsa to możesz sobie apelować:
>> https://niebezpiecznik.pl/post/to-nie-wina-mbanku-ze
-jego-klient-stracil-40-000-pln/
>> Także argument masz mało ważny.
>
>
> Serio? Jaka kryptowaluta wyśle SMSa do zatwierdzenia transakcji?
Nie pisałem o smsach z kryptowaluty tylko o smsach z banku.
Smsy z instytucji trzecich i tak nie gwarantują odzyskania
skradzionych środków.
Smsy będą zbędnym zabezpieczeniem w przypadku gdy złodzieje zaczną
używać w imsi catcherów.
Wystarczy zdobyć login i hasło do konta w banku, podjechać pod dom
ofiary, przechwycić sms-a i wyzerować.
> Jaki bank nie ma numeru telefonu, na który można zadzwonić w razie kłopotów?
Możesz dzwonić sobie po fakcie, ale to i tak nic nie da w przypadku
podania haseł, kodów złodziejowi.
> https://zcoin.io/avoiding-getting-scammed-setting-zn
odes/
>
> I am posting this as a cautionary tale. A user from our Discord (magvie#8479)
> or Alex from Vienna just got scammed of 1000 xzc (worth about USD70,000 at the
> time of writing) which represented a huge portion of his savings.
>
>
>
> I jeszcze dość istotny cytat z podanego przez ciebie artykułu:
>
> Transakcje wykonane kartą kredytową można ZAWSZE reklamować (i to przez długi
> czas), nawet jeśli zostały wykonane z zainfekowanego komputera
Zdecyduj się o czym piszesz.
Kredytówka to jest inna bajka niż kryptowaluty czy środki na koncie.
W kedytówkach rozliczają się czasami kilka dni roboczych, a każdy
operator do przyjmowania wpłat z kart jest monitorowany i nie może od
razu wypłacić środków.
-
39. Data: 2018-11-19 17:00:34
Temat: Re: bitcoin
Od: gosc <t...@z...com>
j...@j...org wrote:
> Tyle teoria. W praktyce przerasta to zwykłego śmiertelnika.
Co dokładnie jest teorią?
Portfel electrum?
> I jakie "gwarancje" ma ten "kantor"? Ze 100 tys. EUR będzie?
> Bo wiesz, ilość wiadomości o okradzionych giełdach kryptowalut wraz z kontami
klientów nie najbardziej zachęca do tego typu ryzyka.
Nie zrozumiałeś mojego przesłania lub nie znasz angielskiego.
Powtórzę:
https://www.youtube.com/watch?v=vt-zXEsJ61U
-
40. Data: 2018-11-19 17:15:38
Temat: Re: bitcoin
Od: gosc <t...@z...com>
z wrote:
> Teoretycznie nie trafiony ale życie pokazuje że tych włamań trochę już
> było a i same kantory uczciwością nie grzeszą
Teoretycznie i praktycznie.
Nie spotkałem się z sytuacją, że ludzie zostawiają wymienione
pieniądze w kantorze.
>
>> Trzeba wybierać kantory, giełdy z lightning network i minimalnymi opłatami.
>
> Miało być znacznie taniej a nie jest. Znowu teoria rozmija się z praktyką.
Miało być taniej i jest.
Podaj przykład na większą skalę, w którym lightning network jest
droższy od transakcji w głównej gałęzi.
>> Wcześniej pisałeś, że nie da się dodrukować.
>
> "ani tanie w obsłudze ani nie da się go dodrukować ani jest nie podatne
> na spekulacje ani... "
>
> Czyli się da a w teorii miała być ściśle określona ilość waluty.
> Znowu teoria/praktyka
Zdecyduj się o czym konkretnie piszesz, a nie klepiesz ogólniki.
Dogecoin, monero będzie ciągle powiększać się.
BTC, LTC zakończy dodruk po ustalonej wartości.
>> Trudność kopania dostosowuje się do wykonanej pracy.
>> Obsługa transakcji w lightning network jest bardzo mało zależna od koparek.
>> Samo wykonywanie transakcji jest bardzo ekologiczne.
>> Już pisałem:
>> Emisja , dodruk w krypto jest bardziej ekologiczna niż dodruk w
>> walutach fiat.
>> Tutaj szukaj ubawu z ekofaszystą.
>>
>
> Ale trzeba liczyć całość. Stopień trudności osiąga się bezsensownym i
> drogim zamienianiem prądu w BTC i pozbawianiem dziatwy dostępu do
> wydajnych GPU ;-)
>
> Ekofaszysta już zaciera ręce :-)
Bardzo dobrze, że trzeba liczyć całość.
Dodruk waluty FIAT i skutki tego dodruku są o wiele mniej ekologiczne
niż jednorazowy dodruk BTC rozłożony w czasie.
Ekofaszysta faktycznie powinien zacierać ręce.
Jednak tego nie robi, bo żyje z podatków i dodruku FIAT.
To tylko taka zakłamana instytucja, w którą wierzą naiwni.
>> Dlaczego przeciwnicy kryptowalut zaprzeczają wirtualnym monetkom?
>> Bo żyją z podatków i dodruku walut FIAT.
>
> Są też realiści którym nie podoba się również globalna banksterka ale
> lekarstwem na nią krypto się nie stanie.
> Na pewno nie prędko i nie przy tak dużej skali WYPACZEŃ.
>
> A najbardziej wk... mnie ci spekulanci na krypto. To jest dopiero
> najgorszy sort ;-)
Nie wiemy czy krypto wyprze banki.
Jedno jest pewne:
wypaczenia w bankach są większe niż w krypto.
Spekulanci na krypto to nie jest najgorszy sort.
Gorsi są złodzieje od dodruku i podatków.