-
1. Data: 2010-05-18 13:48:06
Temat: burdel w Open Finance
Od: Pyrtek <u...@n...com>
Czołem.
Wziąłem tam kartę kredytową Keep It Simple.
Tydzień temu dostałem SMSa, że karta została aktywowana.
W tym samym dniu po wejściu na openoneline.pl ujrzałem, że karta jest
nieaktywna. Zgłosiłem problem. Potem jeszcze powtórzyłem to kilkoma
różnymi kanałami.
Pomimo wyraźnie artykułowanych żądań wyjaśnień nikt się do mnie w tej
sprawie nie odezwał.
Do dzisiaj nic się nie zmieniło. Na
https://secure.openonline.pl/wallet/index karta nadal wyświetla się jako
nieaktywna.
Taki rozp..ździel w firmie poniekąd finansowo-bankowej moim zdaniem jest
absolutnie niedopuszczalny.
Zastanówcie się, zanim tam umoczycie swoje pieniądze!
--
Tnx. Pzdr. Pyrtek
-
2. Data: 2010-05-18 17:31:29
Temat: Re: burdel w Open Finance
Od: "Konrad N.S." <n...@o...pl>
na tej grupie o problemie jesli się pisze to... wyłacznie o open
finance.
to żenujący bank, z żenującą obsługą, i miernym interfejsem www.
zgłaszając liczne problemy z moimi lokatami zwróciłem im uwagę na to,
jak się o nich tutaj pisze - a w końcu to w jakiś sposób opiniotwórcze
miejsce.
czy tam ktokolwiek nadczymkolwiek panuje? - wątpię.
K>N>S>
-
3. Data: 2010-05-18 18:03:41
Temat: Re: burdel w Open Finance
Od: "Damian Niusy" <b...@p...onet.pl>
Witam,
Użytkownik "Konrad N.S." <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hsuit4$5le$1@news.onet.pl...
> na tej grupie o problemie jesli się pisze to... wyłacznie o open
> finance.
> to żenujący bank, z żenującą obsługą, i miernym interfejsem www.
> zgłaszając liczne problemy z moimi lokatami zwróciłem im uwagę na
> to, jak się o nich tutaj pisze - a w końcu to w jakiś sposób
> opiniotwórcze miejsce.
>
> czy tam ktokolwiek nadczymkolwiek panuje? - wątpię.
>
Może i niekiedy coś im tam nie działa, ale według mnie obsługa jest
OK.
Miałem kilka problemów z mojej winy ponieważ kasę przez pomyłkę
wysłałem na rachunki lokat już otwartych i wszystko dość szybko
pozałatwiali.
Konsultanta nawet sama sprawdzała w dziale rozliczeń kwotę przelewów
ponieważ źle im podali kwoty z tego działu (rypnęli się o 1 zł)
Innym razem zauważyłem że kilka lokat założonych przez konsultantów
jakoś dziwnie nie naliczały się tam odsetki i też w ciągu 24 godzin
wszystko naprawili.
System to niestety trzeba przyznać jest pewnym niewypałem, ale
konsultanci z którymi miałem do czynienia byli bardzo pomocni i sami
oddzwaniali aby wszystko wyjaśnić.
Pozdrawiam
Damian
-
4. Data: 2010-05-19 13:19:08
Temat: Re: burdel w Open Finance
Od: "Konrad N.S." <n...@o...pl>
Użytkownik "Damian Niusy" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:hsukpt$bph$1@news.onet.pl...
> Może i niekiedy coś im tam nie działa, ale według mnie obsługa jest
> OK.
"nikiedy"?
nie żartuj sobie. to jest bank prowadzony przez debili!
chciałem milczeć po twoim poście, ale dziś nie wytrzymałem - właśnie
ze skrzynki wyciągnąłem 5 potwierdzeń założenia lokaty, przysłanych
priorytetem. zgadnij - zamawiałem te potwierdzenia?
open finance to banda kretynów!
1. ZAWSZE zaznaczam potwierdzenie elektroniczne
2. KILKUKROTNIE pisalem w tej sprawie do zywego człowieka, który mi
odpisywał - niejaka Diana Tatara.
i co? potwierdzenia jak przychodziły, tak przychodzą, śmieci wciąż w
skrzynce.
open finance to skonczeni kretyni.
> Konsultanta nawet sama sprawdzała w dziale rozliczeń kwotę przelewów
> ponieważ źle im podali kwoty z tego działu (rypnęli się o 1 zł)
No rzeczywiscie prawie bezproblmowo - dobrze że sprawdzasz, ale
powiedz - czy tak poważna instytucja, jak bank powinna być sprawdzana
w tak banalnych i podstawowych działaniach jak kwota przelewu?
burdel, burdel, burdel - tylko tyle o open finance mog,ę powiedzieć.
K>N>S>