-
31. Data: 2018-12-14 18:59:56
Temat: Re: frankowicze
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Wojciech Bancer w...@g...com ...
>>> Natomiast to, że ludzie zachowują się jak stado owiec, to jest inna
>>> sprawa. Oraz np. to, że wierzą, że jeśli coś działało w określony
>>> sposób przez dłuższy czas, to tak będzie zawsze.
>>
>> Masz na mysli pracowników banków?
>
> Ma pewnie tych na myśli co w 2005-2007 pomstowali że rząd/knf
> nie powinien nakładać restrykcji i że oni są dorośli i chcą
> decydować sami za siebie.
Przyznaje ze uroniłem łezkę na mysl o tych biednych urzednikach ktorzy
nie umiejac skutecznie wyartykułować swoich racji postanawiaja nie
przeszkadzac bankom wsadzac ludzi na miny...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jak dostać się zdalnie na komputer podłączony do sieci Windows ?
Udawaj drukarke.
-
32. Data: 2018-12-14 19:38:55
Temat: Re: frankowicze
Od: s...@g...com
W dniu piątek, 14 grudnia 2018 10:38:50 UTC-6 użytkownik n napisał:
> Jest może w sieci dostepny jakiś symulator spłat?
> Dane na wejściu: kwota kredytu, prowizja, marża, data, waluta, ...?
>
>
> -----
> > Ale realnie stracili w porownaniu do kredytu zlotowkowego?
> > Bo jak sobie liczylem pare symulacji to po prostu koszt kredytu przemigrowal w
kapital i w praktyce frankowicze splaca tyle ile by placili w zlotowkowym kredycie na
wyzszy procent.
Jest ich pare. Pogugluj i se cos tam wybierz.
Ja chyba wtedy liczylem w excelu.
Tak na wprost bez wdawania sie w detale typu roznice miedzy oplatami w bankach itp.
Roznice mi wychodzily albo nieznaczne albo do jakichs 10% wiecej przy chf (czyli
splata 550kpln vs 500kpln w skali calego kredytu
Ale to dawno bylo, potem sie juz tym nie bawilem bo nie widzialem potrzeby.
-
33. Data: 2018-12-14 19:42:51
Temat: Re: frankowicze
Od: s...@g...com
W dniu piątek, 14 grudnia 2018 11:40:01 UTC-6 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
> "J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
>
> > Problem byl inny - oddac nie mogles, bo nie miales z czego. Po cos ten
> > kredyt brales.
>
> Moim zdaniem w takich przypadkach powinna być możliwość uwolnienia od
> długu poprzez zwrot bankowi zabezpieczenia (nieruchomości - w stanie
> "normalnego zużycia", nie np. spalonej itp). Wtedy ryzyko i ew.
> "dolegliwości" takiego zwrotu znajdowałyby się nieco bardziej
> "pośrodku", bank miałby większą motywację do rzetelnej oceny
> kredytobiorcy itd.
> Ale nie jest to raczej popularny pomysł. Unieważnianie sensownych umów
> jest bardziej popularne.
>
No u nas nie jest popularne, znaczy sie takie zabezpieczanie kredytu. W usa to norma.
Dlatego taki byl 2008r u nich a nie inny.
I tu bym widzial pole do popisu dla naszych rzadow. Bierzesz kredyt zabezpieczony
autem czy nieruchomoscia? To do tej wartosci ci klient odpowiada.
Klient traci prace i nie splaca? To mu dom licytujesz a on sie wyprowadza z swoim
dobytkiem.
Mysle ze wtedy by wiecej rozsadku bylo po obu stronach. I w tekim wypadku moge sie
zalozyc ze problemu frankowego by nie bylo.
-
34. Data: 2018-12-14 20:14:41
Temat: Re: frankowicze
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2018-12-13 o 08:05, J.F. pisze:
>
> https://prnews.pl/biegly-sadowy-waloryzacja-i-indeks
acja-kredytu-kursem-franka-dziala-tak-jak-instrument
-finansowy-361160
>
> "Sąd Okręgowy w Toruniu w wyroku z dnia 13 lipca 2016 roku (Sygn. akt
> I C 916/16) zauważył, że umowa kredytu denominowanego ma tyle
> odstępstw od instytucji kredytu uregulowanej w art. 69 ust. 1 prawa
> bankowego, że należy ją uznać za nieważną."
To można już dalej nie spłacać :-)
A może raczej należy oddać od razu całą kasę ;-)
-
35. Data: 2018-12-14 20:27:58
Temat: Re: frankowicze
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2018-12-14 o 16:24, Dawid Rutkowski pisze:
> W dniu piątek, 14 grudnia 2018 15:34:11 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
>> W dniu piątek, 14 grudnia 2018 15:12:04 UTC+1 użytkownik s...@g...com
napisał:
>>
>>> Jak podskocza to sie zacznie rzez...
>>
>> Rzeź się tez zacznie jak wibor skoczy
>> I jeszcze większa to będzie rzeź jak w CHF
>
> Mniejsza czy większa to jeszcze zależy o ile który *IBOR skoczy.
> Z WIBORem teoretycznie mniejsza szkodliwość, bo tu ludzie brali kredyty na
mieszkania, na jakie było ich stać. Z LIBORem w większości brali na takie, na jakie
ich stać nie było.
Czyli jeśli dowalimy tym, co brali kredyty rozsądnie i kupili
mieszkania, na jakie ich stać (2 pokoje), to mniejsza szkodliwość.
A jak dowalimy tym, co kupowali mieszkania na jakie ich nie stać (4
pokoje) i brali kredyty nierozsądnie, to mniejsza szkodliwość.
Kapitalizm w pigułce.
-
36. Data: 2018-12-14 20:36:55
Temat: Re: frankowicze
Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>
On 2018-12-14, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
[...]
>> Ma pewnie tych na myśli co w 2005-2007 pomstowali że rząd/knf
>> nie powinien nakładać restrykcji i że oni są dorośli i chcą
>> decydować sami za siebie.
>
> Przyznaje ze uroniłem łezkę na mysl o tych biednych urzednikach ktorzy
> nie umiejac skutecznie wyartykułować swoich racji postanawiaja nie
> przeszkadzac bankom wsadzac ludzi na miny...
Przeszkadzali. A że mniej niż chcieli? To już faktycznie "taki mamy klimat"
(polityczny). https://finanse.wp.pl/niewiarygodne-jak-politycy-zmi
eniali-zdanie-w-sprawie-kredytow-we-frankach-6114857
584367745a
Pan poczyta od "Marcinkiewicz i Gilowska protestują".
Ale jasne, najłatwiej o wszystko obwiniać Chciwe Banki (tm).
--
Wojciech Bańcer
w...@g...com
-
37. Data: 2018-12-14 20:37:56
Temat: Re: frankowicze
Od: "n" <...@...e>
Bo przeciez rodzina 2+3 powinna mieszkać w 2 pokojach jak za Bieruta i Gomułki.
To ja już wolę rozpasanie jak za Gierka.
-----
> co brali kredyty rozsądnie i kupili mieszkania, na jakie ich stać (2 pokoje)
> co kupowali mieszkania na jakie ich nie stać (4 pokoje)
-
38. Data: 2018-12-14 21:40:41
Temat: Re: frankowicze
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-12-14 o 20:14, Poldek pisze:
> To można już dalej nie spłacać :-)
>
> A może raczej należy oddać od razu całą kasę ;-)
To by było śmiesznie ale jest gorzej dla banków.
Otóż są różne okresy przedawnienia i może się skończyć tym że bank musi
zwrócić raty a mieszkanie zostanie w rękach frankowicza.
Zdziwieni?.
Są rzeczy o których nam się nie śniło a są zapisane w prawie bankowym
oraz rzeczy których nie spodziewalibyśmy się po instytucji zaufania
publicznego a ona jak najgorsza szuja _kradnie_ na lewo i prawo
z
-
39. Data: 2018-12-14 21:41:13
Temat: Re: frankowicze
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu piątek, 14 grudnia 2018 18:44:00 UTC+1 użytkownik Piotr Gałka napisał:
> W dniu 2018-12-14 o 16:24, Dawid Rutkowski pisze:
> > Z LIBORem w większości brali na takie, na jakie ich stać nie było.
>
> Kłóci mi się to z wielokrotnie widzianą informacją, że frankowe spłacane
> są lepiej niż złotowe.
Ja nie widziałem takiej informacji. Skadże ona?
I czy to dotyczy tylko hipotek czy wszystkich kredytów złotówkowych?
Ogólnie hipoteki spłacane są najlepiej ze wszystkich.
Typowy kredyt frankowy jest też starszy niż typowy złotówkowy (chyba że "Alicja z
PKO, to był kredyt, w racie nie było nawet pełnej kwoty odsetek, nie mówiąc o
kapitale - udzielali tego od koniec XXw. a do tej pory są ludzie, ckoto spłacają, a
nawet mają do spłaty więcej niż na początku), więc kredytobiorcy raczej lepiej
zarabiają niż gdy brali kredyt i może teraz ich stać, mimo wzrostu wartości kapitału
(czasem nawet ponad poziom wyjściowy, mimo np. 10 lat spłaty).
Miałem na myśli, że nie było ich stać na takie mieszkanie na "normalny" kredyt w
tamtym czasie. Teraz rata się wyrównała, ale i zarabiają więcej, więc są i tak do
przodu. Inna sprawa, że ten wzrost zarobków powinien iść na wydatki na dzieci, a
idzie na ratę - więc w sumie dalej ich nie stać.
-
40. Data: 2018-12-14 22:00:18
Temat: Re: frankowicze
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu piątek, 14 grudnia 2018 21:40:45 UTC+1 użytkownik z napisał:
> W dniu 2018-12-14 o 20:14, Poldek pisze:
> > To można już dalej nie spłacać :-)
> >
> > A może raczej należy oddać od razu całą kasę ;-)
>
> To by było śmiesznie ale jest gorzej dla banków.
>
> Otóż są różne okresy przedawnienia i może się skończyć tym że bank musi
> zwrócić raty a mieszkanie zostanie w rękach frankowicza.
>
> Zdziwieni?.
Ja jestem zdziwiony tym, że nikt jeszcze tego przedawnienia nie wykorzystał. Bo to
byłoby lepsze niż to, co pisałem wcześniej, czyli darmowy kredyt na np. 10 lat.
Byłoby to wręcz mieszkanie w prezencie - roszczenie banku liczone jest od chwili
wypłaty kredytu, więc jak się przedawni, to cała suma od razu.
Mieszkanie zawsze było frankowicza, więc o oddawaniu nie ma mowy.
A nawet jeszcze lepiej - bo nie przedawnia się część rat, tak że bank nie tylko daje
mieszkanie, ale jeszcze kasę :)
Widać jednak, że albo u tych, co wygrali unieważnienie umowy, jeszcze się roszczenie
banku nie przedawniło, albo w ogóle w tej sprawie nie ma przedawnienia, bo to nie
roszczenie tylko kompensacja.
I może jednak frankowicz woli dalej umowę realizować - a szczególnie, jeśli wygrał
wykreślenie indeksacji, wtedy ma kredyt złotówkowy oparty o LIBOR CHF.