-
1. Data: 2007-06-04 20:26:12
Temat: fundusze
Od: "pan Stasio" <p...@w...pl>
Witam, prosze o pomoc dla laika (czyli mnie).
Ogladam stopy zwrotu funduszy inwestycyjnych i nie bardzo rozumiem o co
chodzi.
Jezeli jakis fundusz ma np. 68 % stope zwrotu po roku to czy to oznacza ze
inwestujac 10000 po roku mam 16800 ?
oczywiscie musze od 16800 odjac podatek (chyba 19%?) i oplaty
"manipulacyjne".
Czy tak to wyglada?
Szukalem informacji w necie i wyszlo mi na to ze wlasnie tak.
Zastanawiam sie zatem dlaczego ludzie nie biora kredytow w banku i nie
inwestuja w fundusze.
No chyba ze tak robia tylko ja obudzilem sie z przyslowiowa reka w
przyslowiowym nocniku :)
Z gory dziekuje za pomoc
Pozdrawiam
Staszek
-
2. Data: 2007-06-04 20:40:37
Temat: Re: fundusze
Od: "Krzysztof" <o...@p...onet.pl>
Użytkownik "pan Stasio" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f41sph$g8s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam, prosze o pomoc dla laika (czyli mnie).
> Ogladam stopy zwrotu funduszy inwestycyjnych i nie bardzo rozumiem o co
> chodzi.
> Jezeli jakis fundusz ma np. 68 % stope zwrotu po roku to czy to oznacza ze
> inwestujac 10000 po roku mam 16800 ?
> oczywiscie musze od 16800 odjac podatek (chyba 19%?) i oplaty
> "manipulacyjne".
> Czy tak to wyglada?
> Szukalem informacji w necie i wyszlo mi na to ze wlasnie tak.
> Zastanawiam sie zatem dlaczego ludzie nie biora kredytow w banku i nie
> inwestuja w fundusze.
> No chyba ze tak robia tylko ja obudzilem sie z przyslowiowa reka w
> przyslowiowym nocniku :)
To tak jak gra na gieldzie tylko o troche mniejszym ryzyku. Na gieldzie w
rok moze dostac i 300% a moze wiecej.
Nik nie gwarantuje ci tych 68%. Mozesz miec - (minus)68% po roku i wszystko
bedzie OK. fundusz to nie jest lokata bankowa.
Powtarzam moze rzeczy oczywiste, ale nie ma zysku bez ryzyka. Sam musisz
odpowiedziec sobie, czy chcesz ponosic ryzyko i jakie, i do tego dopasowac
fundusz mniej lub bardziej agresywny. Na funduszach inwestujacych w
obligacje to tyle na pewno nie zarobisz, ale i strata w razie bessy bedzie
duzo mniejsza.
-
3. Data: 2007-06-05 07:59:38
Temat: Re: fundusze
Od: "RobertS" <b...@p...pl>
> Jezeli jakis fundusz ma np. 68 % stope zwrotu po roku to czy to oznacza
> ze
> inwestujac 10000 po roku mam 16800 ?
> oczywiscie musze od 16800 odjac podatek (chyba 19%?) i oplaty
> "manipulacyjne".
> Czy tak to wyglada?
tak, ale wyniki historyczne nie muszą powtórzyć się w przyszłości...
> Szukalem informacji w necie i wyszlo mi na to ze wlasnie tak.
> Zastanawiam sie zatem dlaczego ludzie nie biora kredytow w banku i nie
> inwestuja w fundusze.
jak to nie biorą? oczywiście, że biorą, można nawet wziąć kredyt pod zastaw
funduszy i kupić kolejne fundusze - to takie perpetum mobile ;-)
> No chyba ze tak robia tylko ja obudzilem sie z przyslowiowa reka w
> przyslowiowym nocniku :)
ale wszyscy oni ryzykuja, bo wiekszosc funduszy zwiazana jest z ryzykiem, a
GPW nie bedzie rosla wiecznie w koncu "drzewa nie rosna do nieba" ;-)
> Pozdrawiam
> Staszek
pozdr.
RobertS
-
4. Data: 2007-06-05 08:02:12
Temat: Re: fundusze
Od: "gg" <d...@d...d.>
Użytkownik "pan Stasio" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f41sph$g8s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> No chyba ze tak robia tylko ja obudzilem sie z przyslowiowa reka w
> przyslowiowym nocniku :)
W czym problem? Zastaw: dom,samochód,żonę, duszę - bierz kredyt i wpłać w
pierwszy lepszy fundusz.
A potem zwolnij się z pracy i żyj z odsetek. proste...
;)
--
pozdrawiam
P.
-
5. Data: 2007-06-05 08:13:56
Temat: Re: fundusze
Od: "gg" <d...@d...d.>
Użytkownik "RobertS" <b...@p...pl> napisał w wiadomości
news:73ea182486d5041556c88f702e3bfb21@news.home.net.
pl...
> GPW nie bedzie rosla wiecznie w koncu "drzewa nie rosna do nieba" ;-)
"tym razem będzie inaczej"...
--
pozdrawiam
P.