-
111. Data: 2008-08-13 08:27:08
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Wed, 13 Aug 2008 01:10:37 -0700, krzysztofsf napisał(a):
>> Jeśli zatem dojdzie do sklonowania karty i rozpoznania pinu, to
>> posiadacz karty nie ponosi odpowiedzialności za te transakcje. Takie
>> jest prawo.
> Tylko jak to udowodnisz?
> Jedynie wieksze serie klonowanych kart sa uznawane, zwlaszcza, jesli
> przechwycono nakladki zainstalowane w bankomacie.
Nie mam pojęcia jak, pewnie wszystko zależy od konkretnej sytuacji.
> Odnosnie nieujawniania pinow, banki traktuja klientow jak dziewczyne,
> ktora nie krwawi po stosunku, ale twierdzi, ze byla dziewica. A nawet
> jeszcze bardziej nieufnie...
Nie dziwię się, że są nieufne te banki, pewnie bez takiej ostrożności
mieliby masę cwaniaków usiłujących zrobić sobie zakupy za pieniądze banku.
Tak czy inaczej mam wrażenie, że najprościej uszkodzić pasek magnetyczny
na karcie hybrydowej i mieć mnóstwo problemu mniej ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
112. Data: 2008-08-13 08:34:41
Temat: Re: karta z autoryzacja pin
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> writes:
> mówię o ubezpieczycielu w którym ubezpieczył się bank.
Banki typowo nie ubezpieczaja sie od fraudow karcianych, to by bylo
bez sensu - maja jakas tam ilosc fraudow i chyba nie wierzysz, ze
skladka bylaby nizsza niz straty.
Ubezpieczenie moze miec sens w przypadku zdazen wyjatkowych, ktore
np. zagrazaja istnieniu firmy, ale nie w przypadku zdazen pewnych.
--
Krzysztof Halasa
-
113. Data: 2008-08-13 14:48:08
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Olgierd wrote:
>
> Zaraz, zaraz, z pinem też nie jest tak prosto, jeśli na bankomacie
> bandziory instalują coś rozpoznającego pina, to przecież też nie ja za to
> ponoszę odpowiedzialność, tak?
>
Wg banku nie.
Bo skad wiesz kto i kiedy zwędził ci pin. Zorientuejsz się, że to
właśnie w danym bankomacie zwinięto ci pin?
Bank ci powie, że źle chroniłeś pin, a ty możesz mu naskoczyć, bo możesz
nawet niewiedzieł, że nadziałeś się na lewy bankomat
Po za tym przyjrzyj sie ile kamer gapi sie na ciebie w kazdym sklepie
jak wklepujesz pin. Wystarczy, żeby ochroniarz się z kasjerką dogadał.
-
114. Data: 2008-08-13 14:50:46
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Olgierd wrote:
> Dnia Wed, 13 Aug 2008 09:18:04 +0200, otrov napisał(a):
>
>>> Zaraz, zaraz, z pinem też nie jest tak prosto, jeśli na bankomacie
>>> bandziory instalują coś rozpoznającego pina, to przecież też nie ja za
>>> to ponoszę odpowiedzialność, tak?
>> Znał ktoś Twój pin - znał. Bank ma w d**ie jakim sposobem poznał, za
>> transakcje nie odpowiada.
>
> Bank może nie odpowiadać, ale posiadacz karty też nie odpowiada. Art. 28
> ust. 1: "Posiadacza obciążają operacje dokonane przez osoby, którym
> udostępnił kartę płatniczą lub *ujawnił kod identyfikacyjny*."
>
> Jeśli zatem dojdzie do sklonowania karty i rozpoznania pinu, to posiadacz
> karty nie ponosi odpowiedzialności za te transakcje. Takie jest prawo.
>
żeby to było takie proste.
Nie ma nawet osoby, która twój pin użyła. A z definicji pin znasz tylko
ty, wiec skoro ktoś go użył to znaczy, że mu go dałeś.
Wiec bank się wypnie.
-
115. Data: 2008-08-13 14:55:55
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Olgierd wrote:
> Dnia Wed, 13 Aug 2008 01:10:37 -0700, krzysztofsf napisał(a):
>
>>> Jeśli zatem dojdzie do sklonowania karty i rozpoznania pinu, to
>>> posiadacz karty nie ponosi odpowiedzialności za te transakcje. Takie
>>> jest prawo.
>
>> Tylko jak to udowodnisz?
>> Jedynie wieksze serie klonowanych kart sa uznawane, zwlaszcza, jesli
>> przechwycono nakladki zainstalowane w bankomacie.
>
> Nie mam pojęcia jak, pewnie wszystko zależy od konkretnej sytuacji.
Zgadza się, więc jesteś z góry skazany na niepowodzenie.
O ile policja złapała nakładka na bankomacie i bank ma ślad, że w tym
bankomacie używałeś karty to ci ewentualnie reklamację uzna
W każdym innym przypadku nie ma nawet śladu po tym, że ktoś ci zwinął.
Więc skoro nie zwinął, to znaczy, że dałeś.
>
> Nie dziwię się, że są nieufne te banki, pewnie bez takiej ostrożności
> mieliby masę cwaniaków usiłujących zrobić sobie zakupy za pieniądze banku.
>
> Tak czy inaczej mam wrażenie, że najprościej uszkodzić pasek magnetyczny
> na karcie hybrydowej i mieć mnóstwo problemu mniej ;-)
>
Dlatego pod tym względem chipy są lepsze. trzeba fizycznie ukraść kartę.
Z tym, że jak już to się stanie i ktoś jeszcze ma pin, to już klapa na
całego.
Mnie takie banki nie interesują.
-
116. Data: 2008-08-13 16:41:03
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: "MK" <m...@i...pl>
"koala" <k...@p...fm> wrote in message news:g7u5l2$jrq$1@news.onet.pl...
>
> tylko w wypadku jesli to jest jedyna karta w Citku....do zalogowania się
> wystarczy jedna karta w moim wypadku maestro z którego nie da się wykonac
> transakcji internetowej
> (btw po przysłaniu nowej karty trzeba sobie zrobić nowy login - i nie da
> sie przypisać starego)
>
Nie jedyna, ale zeby miec podglad do karty kredytowej musisz miec do niej
PIN lub konto osobiste.
MK
-
117. Data: 2008-08-14 14:46:38
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: Jacek Skowroński <j...@v...pl>
PT Olgierd scripsit:
> Dnia Wed, 13 Aug 2008 01:02:30 -0700, krzysztofsf napisał(a):
>>> > Mam kartę bez chipu i bez wygenerowanego do niej pina i innej nie
>>> > chce.
>>>
>>> Można wiedzieć jaka to karta?
>>>
>> W KK Citi sie tak da aktywowac karte.
> Ale nie będziesz miał podglądu w internecie bez pina.
AFAIR do dostępu internetowego potrzebny jest 6-cyfrowy pin do CitiPhone, a
nie pin do bankomatu.
--
Jacek Skowroński Rozdaję swoje książki
http://podaj.net/uzytkownik.php?id=605
-
118. Data: 2008-08-14 18:57:33
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Thu, 14 Aug 2008 16:46:38 +0200, Jacek Skowroński napisał(a):
>>> W KK Citi sie tak da aktywowac karte.
>
>> Ale nie będziesz miał podglądu w internecie bez pina.
>
> AFAIR do dostępu internetowego potrzebny jest 6-cyfrowy pin do
> CitiPhone, a nie pin do bankomatu.
Hmm to ja już nie pamiętam czy ja mam tego pina czy nie... Będę musiał
sprawdzić.
Ale efektem dyskusji jest podjęcie decyzji o wypowiedzeniu karty BZ
WBK ;-) Najmniej plusów dodatnich, zerowy pożytek. Spłacam i adieu.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
119. Data: 2008-08-16 14:11:35
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:g7usc9$9li$2@inews.gazeta.pl...
> Olgierd wrote:
> Nie ma nawet osoby, która twój pin użyła. A z definicji pin znasz tylko
> ty, wiec skoro ktoś go użył to znaczy, że mu go dałeś.
> Wiec bank się wypnie.
Wiesz, PIN to tylko 10.000 kombinacji, szóstkę w dużego lotka trafić o
wiele trudniej, a jednak ludzie wygrywają, ba nawet trafienie piątki, jest
ponad pięciokrotnie mniejsze, a jednak w każdym losowaniu pada kilka piątek.
W końcu jeśli banki uznają, że coś czego prawdopodobieństwo trafienia wynosi
1:3333 (zazwyczaj są 3 próby wprowadzenia), jest bezpieczne, to dlaczego
wprowadzają dużo bardziej restrykcyjne zabezpieczenia przy logowaniu się do
kont?
A jeśli jednak uważają, że takie bezpieczne to znowu nie jest, to
przecież niski poziom zabezpieczeń jest tylko spowodowany przez bank, klient
na długość swojego pinu nie ma wpływu.
-
120. Data: 2008-08-18 17:36:23
Temat: Re: karta z autoryzacją pin
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Thu, 7 Aug 2008 22:07:16 +0200, "Nigel" <r...@n...aster.pl>
wrote:
>W Pekao podoba mi się jednak karta Mastercard, ponieważ każda transakcja
>musi być uwierzytelniona pinem a nie podpisem.
Podoba Ci się to, że Ty ryzykujesz, a bank nie?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356