-
Data: 2002-12-15 18:42:07
Temat: karty przedpłacone ING
Od: "Wojciech Nawara" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Witam,
Na początku wprowadzenia kart przedpłaconych w ING Banku Śląskim kupiłem
sobie właśnie tę kartę - podarunkową, lecz została zapisana na moje
nazwisko. Jedynie musiałem podpisać odbiór karty. Dostałem numer rachunku
karty, regulamin i TOiP.
Jako, że w marcu kończy się jej termin ważności, a poza tym jest to karta
krajowa, zachciało mi się personalizowanej karty podróżnika za 15 PLN.
We czwartek w oddziale w Rudzie Śląskiej pierwsze podejście - niestety 40
minutowa wizyta nic nie dała. Najpierw kobieta nie rozumiała tego, że chcę
kartę presonalizowaną, czyli z imieniem i nazwiskiem i już chciała mi za 15
PLN [!!!] wydać na okaziciela.
Potem, jak już zrozumiała co i jak, zaczęła mnie zachęcać do Konta z Lwem, a
nie tam do karty przedpłaconej.
Jednak jak już zdecydowanie określiłem swoje życzenie, przystąpiła do
zamawiania. W systemie otwarła nowy rachunek dla tej karty - drugi - bo
poporzedni jest do poprzedniej karty. Potem zaczęły się schodki - nikt
łącznie z naczelikiem nie miał pojęcia jak to wypełnić w systemie, jaki
wybrać kod produktu. Jako, że musiałem już iść, umówiłem się na następny
dzień.
Do tej pory nie mam wielkich wątpliwości - jest to produkt nowy i można
chyba wybaczyć nieznajomość procedur, choć aż prosiło się wtedy o to, żeby
ktoś zadzwonił do jednostki nadrzędnej i spytał jak się to robi, a nie tylko
na "chybił-trafił".
Następnego dnia już obsługująca mnie pani już czekała z kompletem
dokumentów.
Dała mi dwa formularze wpłaty gotówkowej. Jeden jako opłatę za kartę i drugi
z pierwszą wpłatą. OK, wszystko gra.
Ponownie nastąpił zgrzyt "aśka [czy jakieś inne imię], ale mnie to znowu nie
wchodzi". Jednak metoda "chybił-trafił" okazała się skuteczna.
Następnie lekko się zdziwiłem, kiedy pani ta podsuwa mi umowę rachunku ROR w
ING BSK, twierdząc, że konsultowali się w tej sprawie i tak to ma być na
pewno i umowa jest konieczna. Zdziwiło mnie na umowie, że były pozaznaczane
wyciągi po każdej operacji i różne inne pierdółki, które pani wykreśliła na
moje zdziwienie, po co jest to zaznaczone. Dopisała też na umowie "karta
podróżnika". Do podpisu dostałem też dyspozycję w jaki sposób bank ma mi
dostarczać zmiany TOiP i regulaminu. Wybrałem [a raczej było zakreślone]
list zwykły na adres korespondencyjny. Po drugiej stronie były zgody na
przetwarzanie danych dla celów marketinowych.
Po podpisaniu dokumentów poprosiłem o ich skserowanie. Okazało się to
niewykonalne - po prostu nie mogą mi dać umowy, którą sam podpisałem, ani
tego oświadczenia. Dostałem jedynie malutki świstek - potwierdzenie zawarcia
umowy... Ale samej umowy już nie dostanę - nie wspominając o potwierdzonej
kopii...
Następnie idę do kasy wpłacić gotówkę. Okazało się, że numer rachunku, na
który nalezy wpłacić 15 PLN tytułem opłaty - jest niewłaściwy. Kasjerka po
prostu długopisem wpisała inny numer... Ciekawe... Bez podpisu, stempla...
I na tym sprawa się skończyła. Mam czekać na PIN, który przyjdzie pocztą, a
następnie zgłosić się po odbiór karty...
Piszę, bo chcę się spytać - czy naprawdę ta umowa była konieczna? Nie
dostałem żadnego regulaminu użytkowania tych kart - zaakcepowałem jedynie
stadardową umowę ROR. Wydaje mi się to troszkę niezrozumiałe...
Dowiedziałem się też, że jeśli chciałbym kartę bez nazwiska - żadnej umowy
by nie było... Ciekawe...
Zobaczymy, mam nadzieję, że to już koniec kłopotów.
Aha - z tego co wiem, to zawsze można było przelewać środki zasilające kartę
na dowolny numer rozliczeniowy oddziału ING, a po kresce wpisać numer
rachunku karty - zawsze tak dochodziło. Czy teraz też tak będzie działać,
skoro mam podpisaną umowę na rachunek w konkretnym oddziale z przypisanym
konkretnym numerem rozliczeniowym oddziału?
Niech mnie ktoś oświeci, bo już pogłupiałem. :-)
A jeśli to czyta ktoś z ING, to poduczie obsługę w kwetii wydawania tych
kart...
--
Pozdrawiam,
Wojciech Nawara
w...@p...onet.pl; 0501950782
Następne wpisy z tego wątku
- 15.12.02 19:04 JaKi
- 15.12.02 19:19 Wojtek Frabinski
- 15.12.02 19:20 MK
- 15.12.02 19:29 Wojtek Frabinski
- 15.12.02 19:33 MK
- 15.12.02 20:21 Wojtek Frabinski
- 15.12.02 21:47 plusz
- 15.12.02 22:45 Witek
- 15.12.02 22:53 JaKi
- 16.12.02 15:09 Wojciech Nawara
- 16.12.02 15:14 Wojciech Nawara
Najnowsze wątki z tej grupy
- Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- w Polsce jest kryzys
- mBank mKsiegowosc
- gotówkowe zjeby
- Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- Jutro to dziś...
- leć gołombeczku
- PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- Prawdziwy/fałszywy bank
- Velo dał mi bezpłatny debet...
- Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- zloto
Najnowsze wątki
- 2024-12-03 Usiłuję zapłacić za energetyzację...
- 2024-11-13 w Polsce jest kryzys
- 2024-11-12 mBank mKsiegowosc
- 2024-11-06 gotówkowe zjeby
- 2024-11-01 Mamy WZROST! O 50% wzrosła ilość kredytów gotówkowych
- 2024-11-01 Jutro to dziś...
- 2024-10-22 leć gołombeczku
- 2024-10-19 PUE ZUS -- administracyjna nuda...
- 2024-10-15 Prawdziwy/fałszywy bank
- 2024-10-13 Velo dał mi bezpłatny debet...
- 2024-10-07 Karta MasterCard z ALIOR za granicą.
- 2024-10-05 Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-05 Re: Z cyklu oszuści w akcji. ja się nie złapię ale może komuś pomoże
- 2024-10-03 zloto