eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankikłopoty z lukas bankiemkłopoty z lukas bankiem
  • Data: 2005-07-29 19:16:10
    Temat: kłopoty z lukas bankiem
    Od: "cleo" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dzien dobry
    Na forum banki podano mi ten adres - byc moze ktos z Was zdola mi
    odpowiedziec, czy to ja siemyle, czy tez moze kto robi mnie w balona. Jestem
    bliska zamkniecia tam konta, ale jaki bank polecilibyscie Panstwo jako
    odpowiedni, bez takich problemow jakie ma teraz?
    Zalezy mi na tym, aby nie bylo oplaty za prowadzenie konta (albo jakas
    minimalna) i na darmowych wyplatach z euronetu/innej sieci bankomatow oraz
    bezplatnych przelewach przez net i latwej obsludze przez net, dostepie do
    konta przez telefon.
    A teraz moj problem
    ----------------------------------------------------
    --------------------------
    --
    Pewnego dnia (piatek) o 16.00 wplynely na moje konto pieniadze (sprawdzalam w
    necie).
    1) NIe moglam ich wybrac z bankomatu - lukas bank nie ma swoich bankomatow -
    wiec weszlam do oddzialu banku i odstawszy ponad pol godziny, wybralam
    pieniedze, zaplaciwszy 5 zl prowizji. Czy bank mial racje, pobierajac
    prowizje? Przeciezz ostalam zmuszona niejako do wybrania swoich pieniedzy w
    ten sposob. To nie byl moj wybor.
    2) Na tzw. lukaslinii otrzymalam informacje, ze pieniedze beda widoczne po 24
    godzinach. Niestety, tak sie nie stalo. Zatankowalam na stacji i nie moglam
    zaplacic za benzyne (byla godzina 21, sobota). Placowki oczywiscie nieczynne,
    platnosci karta nie moge zrealizowac, podjechalam do bankomatu - to samo,
    czyli "brak srodkow na koncie". Jak zadzwonilam w
    poniedzialek, "doprecyzowali", ze te 24 h to maja byc ROBOCZE... Tyle, ze ja
    musialam wymienic euro, zeby zaplacic za paliwo, i zeby oddali mi dowod
    osobisty, ktory musialam zostawic...
    Czy bank moze ustalac takie zasady? Nigdzie, w zadnym regulaminie nie
    znalazlam zapisu, ze musza uplynac te 24 h - czy to zwykle, czy robocze.
    Dalej. Na dzien powiedzmy 10 kazdego miesiaca mam zalozone zlecenie -
    platnosc do innego banku. Bank, pomimo braku srodkow na koncie (dzien
    wczesniej i dwa dni wczesniej byly realizowane platnosci karta platnicza,
    ktore spowodowaly - po ich rozliczeniu - ze na koncie tego dnia nie bylo juz
    450 zl, tylko niecale 400), wykonal przelew, "dopozyczajac" mi pieniadze za
    drobna oplata 30 zl (kara). Nastepnie jeszcze 2 razy "dopozyczyl" mi
    pieniadze (nie pobierajac tym razem oplaty), poniewaz dokonalam dwoch
    kolejnych platnosci, nie wiedzialam bowiem, ze bank wykonal zlecenie mimo
    braku srodkow na koncie. Czy bank ma prawo w ten sposob postepowac?
    Kilkukrotnie pisalam w tej sprawie do banku mowiac, ze nie zycze sobie
    takiego rozwiazania; ich zdaniem, nie ma innej mozliwosci; zaznacze jeszcze,
    ze - nauczona doswiadczeniem - dzwonie i pytam w takich "podbramkowych"
    sytuacjach (na infolinie) o stan konta; nie sa w stanie podac mi ostatnich
    wykonanych operacji.
    Co mam z tym zrobic?
    To nie jest sytuacja jednorazowa.
    dziekuje za wszelkie rady
    pozdrawiam



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1