-
221. Data: 2017-06-01 19:24:48
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Wojciech Bancer <w...@g...com> writes:
> Idziesz do dużego sklepu AGD/RTV i seriously wierzysz, ze młdoy dwadzieściaparę
> lat pracujący student w tymże doradzi Ci rzetelnie i uczciwie dobry TV? :)))
Wiadomo że nie, gdyby doradzał uczciwie, to by skierował do jakiejś
porównywarki cen w sieci.
--
Krzysztof Hałasa
-
222. Data: 2017-06-01 19:28:36
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Wojciech Bancer <w...@g...com> writes:
> kwota 300 tys., WIBOR 1.5%, marża 1.5%, rata: 1265 zł
> kwota 300 tys., WIBOR 10%, marża 1.5%, rata: 2971 zł
No ale to nie jest wzrost WIBORu o 10% :-(
--
Krzysztof Hałasa
-
223. Data: 2017-06-01 19:44:36
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> writes:
>> A w zlotowkach to mieszkania nie moga potaniec ?
>> Czemu o takim ryzyku nie wspominasz ?
>>
> Oczywiście ze mogą.
> Ale raczej nie o 100% przez rok...
No raczej, miałyby być za darmo?
Wystarczy spadek o 30% żeby nie dało się sensownie sprzedać.
>> W miedzyczasie srednia pensja wzrosla i czy we frankach to nie jest
>> tyle samo co 2008 ? :-)
>>
> Gratulacje. Cieszymy się ze cały wzrost wynagrodzen u frankowiczów zjedli
> bankowcy. cieszymy sie wincent!
Nie bankowcy. Państwo.
--
Krzysztof Hałasa
-
224. Data: 2017-06-01 19:48:07
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
>>> >O 10% czy 10p%? Co miałeś z matmy? ;P
>>
>>> Na matmie tego ucza ?
>>A gdzie? Na polskim?
>
> Na Wyzszej Szkole Bankowej ?
> Bo na matmie to nie przypominam sobie.
Widzę wyraźnie, że miałeś to w programie, więc albo to kwestia
niekompetentnej nauczycielki, albo pamięć szwankuje :-)
Może nie nazywało się to "p%", ale było.
--
Krzysztof Hałasa
-
225. Data: 2017-06-01 21:00:54
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Wojciech Bancer w...@g...com ...
>>> I faktycznie - czesto okazywalo sie, ze naprawde jest glupi :-)
>>
>> Jaki z tego wniosek?
>
> Ludzie w znakomitej większości:
Sadziłem ze rozmawiamy o tym co sprzedawca moze powiedziec nie ponoszac
zadnej odpowiedzialnosci. Dlatego pytałem, jak do tego ma się historia o
oszukiwaniu ludzi na sprzedazy samochodów.
Ta rozprawa na temat ludzkiej psychiki niestety na te pytania nie
odpowiedziała.
Ale oczywiście zgadzam się, ze ludzie sa naiwni i stosunkowo łatwo ich
oszukać.
Tylko co z tego...?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Każdy kiedyś osiągnie najwyższy stopień niekompetencji
Tylko że politycy go osiągają tuż po wyborach"
-
226. Data: 2017-06-01 21:22:23
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: RobertS <b...@x...pl>
W dniu 2017-06-01 o 11:55, J.F. pisze:
>> klientów, u których aktualnie zdolności kredytowej brak (chociaż
>> spłacają terminowo) oraz LTV znacznie powyżej akceptowalnego przez
>> banki są dziesiątki tysięcy
>
> Bo i frankowiczow duzo :-)
temat nie dotyczy jedynie frankowiczów, jak ktoś brał kredyt w PLN na
130% LTV i dodatkowo wartość nieruchomości spadła to LTV dochodzi do
170% i nie ma tutaj ryzyka walutowego
>
>> banki się ww. przypadkami interesują jak ktoś zaczyna zalegać ze
>> spłatą zobowiązań
>> jak sądzicie, czy banki coś by zyskały na tym, że nagle tym wszystkim
>> zaczęły by wypowiadać umowy kredytowe?
>
> Co nie znaczy, ze nie mozna klientowi wcisnac dodatkowego ubezpieczenia
> np za 160 zl miesiecznie :-P
jeżeli jest wymagane dodatkowe zabezpieczenie to klient ma wybór, to nie
musi być wcale ubezpieczenie, a jeżeli bank go wymaga to nie musi być
kupione w banku
--
pozdrawiam
RobertS
-
227. Data: 2017-06-01 21:36:56
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: RobertS <b...@x...pl>
W dniu 2017-06-01 o 08:00, Budzik pisze:
>> mają gotówkę (żadne oczekiwanie na kredyt) i jak cena będzie np. 30%
>> poniżej rynkowej to od razu można się na AN umawiać
>>
> Podobno mamy kolejny boom mieszkaniowy.
> Podobno ponad 70% mieszkań sprzedaje się za gotówkę...
im droższe mieszkanie tym częściej jest kupowane za gotówkę...
takich klientów wcale nie jest mało
>
> Oczywiście jakby wibor skoczył to sytuacja mogłaby się zmienić bo zapewne
> obecna sytuacja jest m.in. pokłosiem mało opłacalnych lokat bankowych.
>
pewnie jakaś korelacja jest, ale trudno porównywać lokatę (bardzo
płynna"inwestycja") z mieszkaniem, którego się przecież na 3 m-ce nie
kupuje...
--
pozdrawiam
RobertS
-
228. Data: 2017-06-01 21:42:44
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: RobertS <b...@x...pl>
W dniu 2017-06-01 o 10:37, Wojciech Bancer pisze:
> Ani WIBOR nie rąbnie *permanentnie* do 10%, ani też frank nie będzie
> wiecznie "100%" droższy. A sprzedaż mieszkania w warunkach rozpaczliwych
> "bo na chleb braknie" to nie jest żadna sensowna opcja.
na obowiązkowych symulacjach kredytowych trzeba klientom pokazywać nawet
wibor 15%, taka rata robi wtedy wrażenie ;-)
i oczywiście to nie jest jakiś max
chf 100% droższy od czego?
kiedyś kosztował 2 zł, a teraz prawie 4 zł tylko czy relatywnie podrożał
aż o 100%?
spójrzcie na swoje dochody np. 10 lat temu i teraz, ale po przeliczeniu
na CHF, czy faktycznie zarabiacie 2x mniej (w CHF)?
czy jak komuś dochód wzrósł np. o 2000 zł netto a rata (w CHF) o 300 zł
to nadal jest mu gorzej?
>
> *JEDYNĄ* realną różnicą jest to, że mieszknaia we franku nie można "sprzedać"
> na spokojnie (np. zamienić na większe) w sytuacji gdy frank jest faktycznie
> droższy, czyli utrudniona jest np. zamiana.
>
takie mieszkania są niesprzedawalne, bo często kapitał do spłaty jest
wyższy niż cena mieszkania
mimo wszystko takie transakcje również się trafiają, sprzedający muszą
jeszcze po kilkadziesiąt kpln dopłacić przy sprzedaży
--
pozdrawiam
RobertS
-
229. Data: 2017-06-01 21:44:25
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: RobertS <b...@x...pl>
W dniu 2017-06-01 o 11:06, Liwiusz pisze:
> W dniu 2017-06-01 o 10:55, Pete pisze:
>
>> Równie dobrze można napisać, że jak frank spadnie o połowę to będzie do
>> spłaty połowa kredytu.
>> i że kredyt w PLN jest do d...
>
> Tak by pewnie było. I pewnie powstałoby lobby nabitych w kredyt w PLN.
>
a jak wibor wzrośnie np. do 5% to raty również i wtedy co powiedzą ci co
mają hipo w pln? że nie wiedzieli, że im ktoś nie powiedział?
każdego dnia pokazuję klientom symulacje, prognozy (te obowiązkowe) i
jeszcze mi się nie zdarzyło, aby ktoś z tego powodu zrezygnował z kredytu
--
pozdrawiam
RobertS
-
230. Data: 2017-06-01 22:00:53
Temat: Re: kredyty frankowe - podstawy
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Wojciech Bancer w...@g...com ...
> [...]
>
>> Patrzac w ten sposób to tak, ale w takim razie uczciwie byłoby
>> zapytac kredytobiorców ktorych namawiało sie na franki: czy sa
>> panstwo zainteresowani ryzykownym zakładem na franku... a nie gadac o
>> kredycie hipotecznym.
>
> W takim razie uczciwie byłoby zapytać kredytobiorców, których namawia
> się na PLNy: Czy są państwo zainteresowani ryzykownym zakładem na
> WIBIRZE, a nie gadać o kredycie hipotecznym.
>
Nie widze problemu, IMO czym wiecej informacji tym lepiej.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Wątroba była cały dzień śledziona