eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki[mBank] - Procedury i podwojne standardy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 1. Data: 2008-12-11 13:51:01
    Temat: [mBank] - Procedury i podwojne standardy
    Od: "bradley. st" <b...@W...gazeta.pl>

    Po dotychczasowych doswiadczeniach z procesu ubiegania sie o karte kredytowa
    w mBanku, od trzech tygodni staram sie uzyskac odpowiedz na nastepujace
    pytania:

    - Dlaczego mBank wymaga od aktualnego klienta notarialnego poswiadczenia
    podpisu w przypadku wniosku skladanego spoza Polski jezeli jednoczesnie jest
    w stanie zaakceptowac podpis zlozony za granica na umowie o karte wydanej w
    promocji "Karta za podpis" bez zadnych dodatkowych poswiadczen? Wzor podpisu
    znajduje sie przeciez na umowie eKonta.

    - Dlaczego mBank zmienia wymagania po otrzymaniu poswiadczonego notarialnie
    wniosku i nagle wymaga poswiadczenia poswiadczenia notarialnego? (To
    chyba "poswiadczenie do kwadratu"?) Nb. poswiadczenia niemozliwego do
    otrzymania.

    Poniewaz moje dotychczasowe doswiadczenia wskazuja na to, ze standardy mBanku
    sa stosowane wybiorczo przez pracownikow, pytanie do wszystkich na Forum:

    - Jak wygladaja wszelkie kontakty z mBankiem w przypadku rzeczy nietypowych -
    typu np. reklamacja transakcji. Czy tez wymaga sie poswiadczen, papierow i
    formularzy? I czy tez trwa to tak dlugo?

    Zaczynam dochodzic do wniosku, ze wole zaplacic wiecej za karte w innym banku
    niz tracic czas na niekompetencje anonimowych pracownikow mBanku
    podejmujacych decyzje.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2008-12-11 14:09:28
    Temat: Re: - Procedury i podwojne standardy
    Od: k...@o...pl

    On 11 Gru, 14:51, "bradley. st" <b...@W...gazeta.pl> wrote:

    > Zaczynam dochodzic do wniosku, ze wole zaplacic wiecej za karte w innym banku
    > niz tracic czas na niekompetencje anonimowych pracownikow mBanku
    > podejmujacych decyzje.

    akurat w przypadku kart kredytowych to uważam, że można mieć taniej
    lepszą kartę....
    (może nie licząc tej promocji karta gratis na całe życie, ale z
    drugiej strony wkurzyłbym się gdybym już miał tam kartę za którą muszę
    płacić a tutaj dla nowych klientów robi się super promocje)


  • 3. Data: 2008-12-11 14:46:14
    Temat: Re: [mBank] - Procedury i podwojne standardy
    Od: Olgierd <n...@r...org>

    Dnia Thu, 11 Dec 2008 13:51:01 +0000, bradley. st napisał(a):

    > - Dlaczego mBank zmienia wymagania po otrzymaniu poswiadczonego
    > notarialnie wniosku i nagle wymaga poswiadczenia poswiadczenia
    > notarialnego? (To chyba "poswiadczenie do kwadratu"?) Nb. poswiadczenia
    > niemozliwego do otrzymania.

    Przecież nie o notariusza chodziło, lecz o apostille. Sęk w tym, że
    zgodnie z Konwencją Haską w odniesieniu do niektórych państw (bodajże
    głównie tam, gdzie notariusz nie jest "ąę" jak u nas) wymagane jest
    jeszcze dołożenie pieczątki z potwierdzeniem od kogoś ważniejszego.

    Problemem jest -- i tu jest pies pogrzebany -- dlaczego BRE w ogóle
    zażyczył sobie dokumentu potwierdzonego notarialnie. W Polsce jak wiadomo
    w prawie bankowym podpisu notarialnie poświadczonego się nie stosuje,
    zatem logicznie jedyna sytuacja -- jest to wymagane w Twoim stanie.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl


  • 4. Data: 2008-12-11 15:14:19
    Temat: Re: [mBank] - Procedury i podwojne standardy
    Od: "bradley. st" <b...@N...gazeta.pl>

    - "Apostiille" w rozumieniu biura Sekretarza Stanu w "moim" stanie sluzy
    poswiadczaniu AMERYKANSKICH dokumentow w celu ich obiegu za granica. Nie
    podpisu na cudzoziemskich umowach, co wiecej sporzadzonych w obcym jezyku,
    ktorego Notary Public nie zna i nie rozumie. Sytuacja jest patowa -
    mBank "wie lepiej".

    - Abstrahujac, wzor podpisu jest na umowie eKonta. Zgodnie z par. 4, p. 3
    Regulaminu otwierania i prowadzenia rachunkow... : "Podpis zlozony pod umowa
    traktowany jest dla celow bankowych jako wzor podpisu Posiadacza rachunku".

    - BRE zmienil zdanie po otrzymaniu poswiadczonych notarialnie dokumentow i
    zazyczyl sobie dodatkowych poswiadczen.

    - Notariusz jest "ąę" wystarczajaco na tyle, ze jej imie, nazwisko, adres i
    telefon znajduja sie w publicznie dostepnym spisie notariuszy stanowych.
    Chyba wystarczylaby odrobina wysillku ze strony BRE, jezeli koniecznie musza
    miec poswiadczenie poswiadczenia? Ze nie wspomne o mozliwosci wykonania
    telefonu do mnie z pytaniem "Czy pan rzeczywiscie podpisal...?" gdyby fakt
    zlozenia wniosku po zalogowaniu sie do systemu nie wystarczal.

    Rozumiem, ze te klody pod nogi wynikaja wylacznie z troski BRE zebym
    zbytnio nie angazowal sie w transakcje finansowe z mBankiem przy takim
    poziomie kompetencji pracownikow?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2008-12-11 18:39:04
    Temat: Re: [mBank] - Procedury i podwojne standardy
    Od: "george" <g...@v...pl>

    Rzeczy niestadardowych w mBanku nie sposób załatwić.
    Nie ma z kim rozmawiać, komu zależy na interesie tej instytucji.
    Wiem bo przerabiałem. To bank dziurawych procedur...

    george



  • 6. Data: 2008-12-11 20:24:31
    Temat: Re: [mBank] - Procedury i podwojne standardy
    Od: "kashmiri" <n...@n...com>



    "bradley. st" <b...@N...gazeta.pl> wrote in message
    news:ghraob$duf$1@inews.gazeta.pl...
    > - "Apostiille" w rozumieniu biura Sekretarza Stanu w "moim" stanie sluzy
    > poswiadczaniu AMERYKANSKICH dokumentow w celu ich obiegu za granica. Nie
    > podpisu na cudzoziemskich umowach, co wiecej sporzadzonych w obcym jezyku,
    > ktorego Notary Public nie zna i nie rozumie. Sytuacja jest patowa -
    > mBank "wie lepiej".
    /.../

    Masz rację, apostille służy poświadczaniu dokumentów miejscowych mających
    być użytych za granicą.

    Jednakże od 14.08.2005 r. NIE STOSUJE SIĘ POŚWIADCZANIA DOKUMENTÓW w obrocie
    dokumentów z USA (i innymi państwami-stronami konwencji haskiej).

    http://www.msz.gov.pl/Apostille,-,poswiadczanie,doku
    mentow,1796.html
    http://www.hcch.net/index_en.php?act=conventions.sta
    tus&cid=41

    Niech sobie mbank przeczyta. O ile mają internet.

    k.


  • 7. Data: 2008-12-11 20:55:15
    Temat: Re: [mBank] - Procedury i podwojne standardy
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>


    Użytkownik "kashmiri" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    news:ghrs8j$gdc$1@news.interia.pl...
    > Jednakże od 14.08.2005 r. NIE STOSUJE SIĘ POŚWIADCZANIA DOKUMENTÓW w
    > obrocie dokumentów z USA (i innymi państwami-stronami konwencji haskiej).
    >
    > http://www.msz.gov.pl/Apostille,-,poswiadczanie,doku
    mentow,1796.html
    > http://www.hcch.net/index_en.php?act=conventions.sta
    tus&cid=41
    >
    > Niech sobie mbank przeczyta. O ile mają internet.

    Może jeszcze raz ty przeczytaj, ze zrozumieniem i ze szczególnym
    uwzględnieniem pytania, co się stosuje zamiast poświadczenia za zgodność z
    prawem miejscowym przez polskiego konsula.


  • 8. Data: 2008-12-11 21:08:49
    Temat: Re: [mBank] - Procedury i podwojne standardy
    Od: "bradley. st" <b...@N...gazeta.pl>

    Marcin Wasilewski <j...@a...pewnie.je.st> napisał(a):

    > Może jeszcze raz ty przeczytaj, ze zrozumieniem i ze szczególnym
    > uwzględnieniem pytania, co się stosuje zamiast poświadczenia za zgodność z
    > prawem miejscowym przez polskiego konsula.

    Mimo ze uwaga nie do mnie skierowana, to i ja sie doksztalcilem ale wiem
    teraz tylko tyle, ze polski konsul nie musi poswiadczac amerykanskich
    dokumentow.

    Nadal natomiast nie wiem, dlaczego BRE zyczy sobie "apostille" na polskim
    dokumencie, podpisywanym przez klienta, ktorego wzor podpisu ma w swojej
    database od pieciu lat. I od ktorego jest w stanie zaakceptowac podpis bez
    poswiadczen, kiedy chce mu wcisnac produkt.

    Na razie jestem ca. $60 do tylu (cztery poswiadczenia notarialne - zgodnie z
    pierwotnymi wymogami BRE, przesylka do Polski i trzy rozmowy z mLinia). Jak
    na "maksimum korzysci i wygode" (slogan mBanku) to troche duzo.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 9. Data: 2008-12-11 22:03:24
    Temat: Re: [mBank] - Procedury i podwojne standardy
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>

    Użytkownik "bradley. st" <b...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:ghrvh1$jr6$1@inews.gazeta.pl...

    > Nadal natomiast nie wiem, dlaczego BRE zyczy sobie "apostille" na polskim
    > dokumencie, podpisywanym przez klienta, ktorego wzor podpisu ma w swojej
    > database od pieciu lat. I od ktorego jest w stanie zaakceptowac podpis bez
    > poswiadczen, kiedy chce mu wcisnac produkt

    A to już pytanie do mBanku. Mnie przekonałeś swoimi argumentami, że nie
    jest to dokument amerykański, więc ciężko poświadczyć go za zgodność z
    prawem miejscowym. Podsumowując, obaj się czegoś nauczyliśmy. Teraz czeka
    Cię trudniejsze zadanie - musisz przekonać o tym mBank.


  • 10. Data: 2008-12-11 23:19:27
    Temat: Re: [mBank] - Procedury i podwojne standardy
    Od: "bradley. st" <b...@N...gazeta.pl>

    Marcin Wasilewski <j...@a...pewnie.je.st> napisał(a):

    > Teraz czeka
    > Cię trudniejsze zadanie - musisz przekonać o tym mBank.

    O tak. Tego jestem pewien.

    Dotad bardzo sie staralem nie porownywac dwoch kultur i dwoch systemow, ale
    jednej rzeczy jestem pewien: Jestem przyzwyczajony do INNYCH standardow w
    bankowosci :)


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1