eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › [mBank] - Procedury i podwojne standardy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 21. Data: 2008-12-14 15:07:15
    Temat: Re: [mBank] - Procedury i podwojne standardy
    Od: Olgierd <n...@r...org>

    Dnia Sun, 14 Dec 2008 15:31:13 +0400, kashmiri napisał(a):

    >>> mBank mógłby co najwyżej poprosić o sporządzenie, w Polsce,
    >>> tłumaczenia przysięgłego tego dokumentu z podpisem poświadczonym przez
    >>> amerykańskiego notariusza. Ale wtedy raczej straci klienta
    >>> (przynajmniej ja bym się pożegnał).
    >>
    >> Sęk w tym, że dokument -- bo jakże inaczej -- jest sporządzony w języku
    >> polskim.
    >
    > Zwykle notariusze mogą poświadczać wyłącznie dokumenty w języku
    > urzędowym państwa. Czyli w tym wypadku notariusz amerykański zażąda
    > najpierw tłumaczenia angielskiego i dopiero poświadczy podpis...

    Ale tu nie chodziło o poświadczenie dokumentu, lecz poświadczenie
    podpisu. A tu chyba nie powinno być wątpliwości. O tym, czy ja (jako
    podpisujący) rozumiem dany tekst mogę się wypowiadać tylko ja.

    Ale fakt, że się ostatnio zdziwiłem jak mi notariuszka łyknęła
    dwujęzyczną zmianę umowy spółki. Niemieckiego ona ani huhu.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl


  • 22. Data: 2008-12-14 15:39:01
    Temat: Re: [mBank] - Procedury i podwojne standardy
    Od: "kashmiri" <n...@n...com>



    "Olgierd" <n...@r...org> wrote in message
    news:pan.2008.12.14.15.07.29@rudak.org...
    > Dnia Sun, 14 Dec 2008 15:31:13 +0400, kashmiri napisał(a):
    >
    >>>> mBank mógłby co najwyżej poprosić o sporządzenie, w Polsce,
    >>>> tłumaczenia przysięgłego tego dokumentu z podpisem poświadczonym przez
    >>>> amerykańskiego notariusza. Ale wtedy raczej straci klienta
    >>>> (przynajmniej ja bym się pożegnał).
    >>>
    >>> Sęk w tym, że dokument -- bo jakże inaczej -- jest sporządzony w języku
    >>> polskim.
    >>
    >> Zwykle notariusze mogą poświadczać wyłącznie dokumenty w języku
    >> urzędowym państwa. Czyli w tym wypadku notariusz amerykański zażąda
    >> najpierw tłumaczenia angielskiego i dopiero poświadczy podpis...
    >
    > Ale tu nie chodziło o poświadczenie dokumentu, lecz poświadczenie
    > podpisu. A tu chyba nie powinno być wątpliwości. O tym, czy ja (jako
    > podpisujący) rozumiem dany tekst mogę się wypowiadać tylko ja.
    >
    > Ale fakt, że się ostatnio zdziwiłem jak mi notariuszka łyknęła
    > dwujęzyczną zmianę umowy spółki. Niemieckiego ona ani huhu.

    Przypomniało mi się, że kiedyś jakiś notariusz w PL mi powiedział, iż nie ma
    czegoś takiego jak "notarialne poświadczenie podpisu". Wg niego jeżeli
    notariusz ma przystawić swoją pieczęć, to poświadcza równocześnie, że treść
    dokumentu jest zgodna z prawem miejscowym.

    k.


  • 23. Data: 2008-12-14 20:58:43
    Temat: Re: [mBank] - Procedury i podwojne standardy
    Od: Olgierd <n...@r...org>

    Dnia Sun, 14 Dec 2008 19:39:01 +0400, kashmiri napisał(a):

    >> Ale tu nie chodziło o poświadczenie dokumentu, lecz poświadczenie
    >> podpisu. A tu chyba nie powinno być wątpliwości. O tym, czy ja (jako
    >> podpisujący) rozumiem dany tekst mogę się wypowiadać tylko ja.
    >>
    >> Ale fakt, że się ostatnio zdziwiłem jak mi notariuszka łyknęła
    >> dwujęzyczną zmianę umowy spółki. Niemieckiego ona ani huhu.
    >
    > Przypomniało mi się, że kiedyś jakiś notariusz w PL mi powiedział, iż
    > nie ma czegoś takiego jak "notarialne poświadczenie podpisu". Wg niego
    > jeżeli notariusz ma przystawić swoją pieczęć, to poświadcza
    > równocześnie, że treść dokumentu jest zgodna z prawem miejscowym.

    Coś Ci nakręcił ;-)
    To byłby bardzo tani sposób na ocenę zgodności dowolnej umowy z prawem --
    za 25 złotych masz opinię z pieczątką ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl


  • 24. Data: 2008-12-14 21:26:14
    Temat: Re: [mBank] - Procedury i podwojne standardy
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>


    Użytkownik "kashmiri" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    news:gi2i6s$ml1$1@news.interia.pl...
    >>
    > I nie obrażaj innych na tym forum, inteligencie.
    >

    Ależ sęk w tym, że stwierdziłeś, że mBank jest tępy, bo nie doczytał, że od
    2005 r. potwierdzeń dokumentów za zgodność z prawem miejscowym przez Konsula
    RP nie stosuje się, zapomniałeś tylko doczytać, że zamiast tego stosuje się
    apostille.
    A teraz próbujesz się wykręcić. Oto cytat twojego posta:

    ....................................................
    ........
    Masz rację, apostille służy poświadczaniu dokumentów miejscowych mających
    być użytych za granicą.

    Jednakże od 14.08.2005 r. NIE STOSUJE SIĘ POŚWIADCZANIA DOKUMENTÓW w obrocie
    dokumentów z USA (i innymi państwami-stronami konwencji haskiej).

    http://www.msz.gov.pl/Apostille,-,poswiadczanie,doku
    mentow,1796.html
    http://www.hcch.net/index_en.php?act=conventions.sta
    tus&cid=41

    Niech sobie mbank przeczyta. O ile mają internet.

    k.



  • 25. Data: 2008-12-14 21:31:14
    Temat: Re: [mBank] - Procedury i podwojne standardy
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>

    Użytkownik "kashmiri" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    news:gi38lc$j90$1@news.interia.pl...
    > Przypomniało mi się, że kiedyś jakiś notariusz w PL mi powiedział, iż nie
    > ma czegoś takiego jak "notarialne poświadczenie podpisu". Wg niego jeżeli
    > notariusz ma przystawić swoją pieczęć, to poświadcza równocześnie, że
    > treść dokumentu jest zgodna z prawem miejscowym.

    ...a później się obudziłem.


  • 26. Data: 2008-12-16 13:55:13
    Temat: Re: [mBank] - Procedury i podwojne standardy
    Od: "bradley. st" <b...@N...gazeta.pl>

    Po prawie miesiacu oczekiwania na karte przy pozytywnej decyzji kredytowej:

    "Z przykrością informujemy, że z powodu niespełnienia przez Ciebie wymagań
    formalnych wniosek nie został zaakceptowany."

    Reklamacja z pytaniami zadanymi powyzej poooooszla. Nie omieszkam podzielic
    sie odpowiedzia od "ekspertow" z BRE, choc nie przypuszczam ze orzymam ja
    wczesniej niz za kolejny miesiac.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 27. Data: 2009-01-23 18:10:23
    Temat: Re: [mBank] - Procedury i podwojne standardy
    Od: "bradley. st" <b...@N...gazeta.pl>

    Od zlozenia reklamacji w mBanku 11 grudnia zeszlego roku, zdazylem:

    - zlozyc wniosek o karte kredytowa u konkurencji
    - otrzymac pozytywna decyzje kredytowa
    - otrzymac przesylke z PIN do karty
    - otrzymac przesylke z karta
    - aktywowac karte

    Wszystko to z odleglosci ca. 7,000 km od Polski. Jednak jest mozliwe. Tyle ze
    nie w mBanku.

    mBank jak dotad nie raczyl nawet odpowiedziec na zlozona reklamacje.

    Chyba juz wyroslem z mBanku.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1