Wojciech Bancer pisze:
> No. Jeszcze nie słyszałem, żeby bank wskutek jednodniowego opóźnienia
> w spłacie wysłał komornika lub też wsiadł na hipotekę. Ty słyszałeś?

A słyszałeś o karach umownych za jednodniowe spóźnienie? I wskaż który z
klientów wysłał wczoraj do banku komornika.


Ludzie, czy wam socjalizm w głowach aż tak namieszał, że bronicie
spółki, która na was zarabia a nie wywiązała się z zobowiązań i uważacie
to za normalne? Banki działają komercyjnie w chęci zysku więc niech
rzetelnie ten zysk wypracowują. Bezkarnie nie wywiązać się z zobowiązań
mógłby ewentualnie wolontariusz a nie komercyjny usługodawca.
--
pzdr

do góry

Bartosz 'xbartx' Nowakowski pisze:
> Hmmm czyli wychodzi na to, że tych transakcji jest na tyle dużo, że nie
> da się tego szybko przerobić, więc aby dalej się nie pogrążać to oddali
> wszystkim a teraz powoli będą już sobie na spokojnie prostować. Multi też
> już zrobiło podobnie, a być może to odgórna decyzja BRE ;)

mBank wystornował wyłącznie błędnie zaksięgowane transakcje. Tak
przynajmniej jest u mnie, była to wypłata w bankomacie BZWBK.


--
pzdr

do góry

On 2008-01-17, Anna <a...@o...pl> wrote:

>> No. Jeszcze nie słyszałem, żeby bank wskutek jednodniowego opóźnienia
>> w spłacie wysłał komornika lub też wsiadł na hipotekę. Ty słyszałeś?
>
> A słyszałeś o karach umownych za jednodniowe spóźnienie?

Poza warunkami umowy? Nie. Nie słyszałem. Wskażesz mi jaki bank pobrał
opłaty niezgodnie z umową [1]?

[1] Oczywiście piszę o umyślnym działaniu, a nie omyłkowym.

[...]

> Ludzie, czy wam socjalizm w głowach aż tak namieszał, że bronicie
> spółki, która na was zarabia a nie wywiązała się z zobowiązań i uważacie
> to za normalne?

Dlaczego 'normalne'? Błędy zdarzają się wszędzie. Złożyć mogę reklamację
i załatwić wszystko na spokojnie, a nie toczyć pianę po grupach/forach
i robić szum medialny. Oczywiście rozumiem wzburzenie itp., ale w takiej
sytuacji każdy ma prawo przecież dochodzić odszkodowania za rzeczywiste
straty jakie poniósł. Z tego co widzę, to Ty _z góry_ założyłaś,
że bank tych roszczeń nie będzie nawet rozpatrywał, prawda?

> Banki działają komercyjnie w chęci zysku więc niech
> rzetelnie ten zysk wypracowują. Bezkarnie nie wywiązać się z zobowiązań
> mógłby ewentualnie wolontariusz a nie komercyjny usługodawca.

Wszyscy działamy zgodnie z warunkami podpisanej umowy (zarówno klienci
jak i bank). JAK Ci warunki nie pasują to nie podpisuj, albo je
negocjuj.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Wojciech Bancer pisze:
> Dlaczego 'normalne'? Błędy zdarzają się wszędzie.

Jak już napisałam Bartoszowi, gdy banki na jedno-dwudniowe spóźnienie w
płatności lub niedozwolone saldo ujemne będą odpowiadać, że błędy
zdarzają się wszędzie, to możemy wtedy o błędach pogadać.



> Złożyć mogę reklamację
> i załatwić wszystko na spokojnie

Klient nawalił - odsetki lub kara.
Bank nawalił - proszę złożyć reklamację i poczekać kilka dni lub
tygodni? Nie rozśmieszaj mnie.



> a nie toczyć pianę po grupach/forach
> i robić szum medialny.

A co, rzecznikowi głupio się tłumaczyć przed zarządem, że internautów
nie ugłaskał i bank narażony na zasłużoną krytykę?

Możesz mi wyjaśnić, po co więc rzecznik mBanku robiła "szum medialny" o
tym, że _już_ podjęli decyzję o zwrocie środków zanim jeszcze je
zwrócili? Chciałeś powiedzieć, że szum medialny to uprawnienia jednostronne?




> Wszyscy działamy zgodnie z warunkami podpisanej umowy (zarówno klienci
> jak i bank). JAK Ci warunki nie pasują to nie podpisuj, albo je
> negocjuj.

... albo krytykuj zgodnie z prawdą. :)) Zresztą z wcześniejszych opcji
nie rezygnuję. I nigdzie nie stwierdziłam, że bank łamie umowę - jednak
z pewnością nierzetelnie z niej się wywiązuje.






--
pzdr

do góry

On 17 Sty, 10:06, Wojciech Bancer <p...@p...pl> wrote:

>
> No. Jeszcze nie słyszałem, żeby bank wskutek jednodniowego opóźnienia
> w spłacie wysłał komornika lub też wsiadł na hipotekę. Ty słyszałeś?
>

kary za niesplacenie KK w terminie sa w standardzie, polaczone z
utrata GP i naliczeniem odsetek, co jest dodatkowa dolegliwoscia dla
kogos, kto chcial splacic calosc zadluzenia bezodsetkowo.
Sadze, ze znajdzie sie jeszcze troche innych "dolegliwosci" przy
spoznieniu nawet jednodniowym, przy produktach kredytowych w roznych
bankach, przy ratach 0% itd.

do góry

"Kamil Jońca" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:fml23b$ag5$1@news.onet.pl...
> Anna pisze:
> [...]
>
>> Jeśli "skrajną nieufnością" nazywasz wykrywanie sprzeczności w danych to
>> kategorycznie TAK! Ze skrajną nieufnością!
>
> Jaka jest sprzeczność w otrzymaniu kilku obciążeń z bankomatu?
> KJ

Przeciez kazda operacja ma swoj unikalny identyfikator. Obciazanie kilka
razy za operacje o tym samym identyfikatorze to jest po prostu jawny
przekret. Jezeli o takiej prostej rzeczy mbank nie pomyslal to ja juz wole
nie myslec czego jeszcze nie przewidzieli. Rezygnowac z konta nie bede
(aczkolwiek mialoby to wymiar spoleczny - dac im po statystykach w postaci
naglej rezygnacji znacznej liczby klientow), ale moze statystyki
odplywajacego kapitalu dadza im do myslenia.

Kiedys to sie w podrecznikach do zarzadzania pojawi jako case-study, jak
bank pracowicie zdobywajacy zaufanie w nieufnym do nowinek technicznych
spoleczenstwie zaprzepascil wszystko w 1 dzien z powodu banalnej luki w
systemie oraz nieudolnego PR. Umiejetny PR to by polegal na natychmiastowym
oddaniu pieniedzy, ekspresowym smsie/mailu do wszystkich klientow z
informacja, ze zostalo im pobrane pieniadze + info na stronie logowanie, i
ze w ciagu 3h zostana im zwrocone, a dopiero pozniej wyjasnieniu z VISA i
zrobieniu prawidlowych obciazen.


pozdr

do góry

Jan Strybyszewski <g...@...pl> writes:

> O ile w systmie przywidziano na te okolicznosc jakiegos triggera.
> Zeby cos takiego wylapac trzeba bylo to przewidziec i wdrozyc procedure.

No i BRE nie przewidzial albo nie wdrozyl, a jesli wierzyc prasie, to
niektore inne banki potrafily ksiegowanie tych transakcji wstrzymac.

MJ

do góry

Jan Strybyszewski wrote:

> Kamil Jońca pisze:
>> mvoicem pisze:
>> [...]
>>
>>>
>>> Mimo wszystko, powinno być dość proste żeby dla wszystkich kont gdzie 17
>>> razy występuje ta sama kwota choćby zwiększyć środki dostępne o
>>> 17*kwota.
>>
>> Tak. Ale tutaj dobijamy do kwestii procedur, dostępu do danych
>> produkcyjnych, ich modyfikacji i takich tam pierdół.
>
>
> A jak ktos wybieral 4x50zl (bo chcial drobne 50zl sa tacy)
> To im tez cofnac 3 transakcje. Rollback danych transakcyjnych to
> proceduralnie (nie informatycznie) dosyc upierdliwy problem.

Po pierwsze nie cofnąć, tylko zwiększyć środki dostępne :).

Jak na razie wszyscy mówią o 16 czy 17tu transakcjach. Załatwienie 16 z 17tu
transakcji rozwiązałoby problem znakomitej większości dotkniętych
problemem.

Tych którzy wypłacali na tacę i mają 4x16 czy 17 transakcji możnaby
potraktować ręcznie.

p. m.

do góry

Dnia Thu, 17 Jan 2008 01:08:33 +0000 (UTC), Bartosz 'xbartx' Nowakowski napisał(a):
> Dnia Thu, 17 Jan 2008 01:48:53 +0100, Anna napisał(a):
>
>> Moje zdanie nie jest prawdą absolutną, jednak nie pozwolę sobie wmówić,
>> że bank nie miał żadnej alternatywy (inne banki ją znalazły) oraz
>> działał prawidłowo.
>
> Ja rozumiem, że działają emocję i się wcale nie dziwię - tylko możemy
> przecież dopuścić taką hipotezę iż mimo całej niedoskonałości i tej
> przysłowiowej "chciwości" banków w tej konkretnej sytuacji zwyczajnie
> zawinił system

System który zawinił, dobre ;). To że Visa dała ciała jest
ortogonalne od tego że mbank
* ma spore luki w sprawdzaniu poprawności, spójności zewnętrznych
danych jakie dostaje (niepoprawne dane z visy wrzucił do systemu)
* ma kiepski monitoring i procedury awaryjne (czas potrzebny na
stwierdzenie co się stało (pierwsze tłumaczenia mlini), czas
potrzebny na decyzje o awaryjnym anulowaniu transakcji)

W większości innych banków albo odrzucili niepoprawne dane albo
procedury awaryjne zadziałały na tyle szybko i dobrze, że nie
mają wk* klientów.

--
Arkadiusz Kindziuk
"Zasady zmieniają się całkowicie.
Szachy, nie warcaby. Go, nie szachy.
Rozumiesz?" (c) Neil Gaiman, "Władca Górskiej Doliny"

do góry

Anna wrote:

>> Złożyć mogę reklamację
>> i załatwić wszystko na spokojnie
>
> Klient nawalił - odsetki lub kara.
> Bank nawalił - proszę złożyć reklamację i poczekać kilka dni lub
> tygodni? Nie rozśmieszaj mnie.
>

Tzn co, chcesz żeby bank oddał ci z góry straty które poniosłaś bez
składania z twojej strony żadnych informacji o tym że je poniosłaś?.
Myślisz że mają Ducha Świętego na etacie?

p. m.

do góry